Jadąc w krzaki, Berwin musi przejechać przez zbliżającą się chmurę, lub ominąć ją wjeżdżając w gęstwinę i podążając skrajem doliny a potem zakręcając od boku w zarośla.

Przejedź, zobaczmy co się wydarzy! :D

Każdy powinien sprawdzić osobiście ;)

A co to Berwin świnka doświadczalna?

Jedzie naokoło.


P.S.

Mistrzu proszę o wyrozumiałość do 29 grudnia nie będę się udzielał na forum.

Mój odpis po Świętach powinien się pojawić. Wesołych Świąt życzę.

Powoli wracam do życia i będę starał się stopniowo ogarniać sesję (to się tyczy też Kuźni Nuln). Proszę o wyrozumiałość.

Termin odpisu, jakby ktoś jeszcze nie wiedział, znajduje się w moim podpisie :)

Jeździec to niezbyt przyjemny widok, więc naoglądanie się go kosztuje - Gerhardt, Santiago, Bodo i Elmer otrzymują po 1 PO.

Między bohaterami a jeźdźcem jest około 100 metrów stromego terenu, który jednak za bardzo jeźdźcowi nie przeszkadza, co innego bohaterom. Do kręgu, od miejsca w którym stoją jest nie więcej niż 10 metrów.

Szczerze, to nie skumałam, gdzie dokładnie są postacie. Nadal się wspinają? Już są na górze? Jeździec jest za nami na dole czy na górze gdzieś w okolicy kręgu?

Jak coś, to zmienię coś tam w poście.

Żeby nie było wątpliwości - Wilhelm idzie w stronę kręgu.

O ile zdążą, a wewnątrz kręgu nie wydarzy się nic niespodziewanego, to Santiago przystąpi do ładowania kuszy i celując starannie spróbuje palnąć prosto w dynię. Gdyby dyniogłowy wcześniej przepuścił atak, to oczywiście nie będzie uparcie ładował, tylko chwyci za żelastwo do mordowania na bliskie odległości.