[Komentarze] Ostatni. Nóż w plecach, cz. II. - Strona 195

hen_cerbin · 05-04-2018, 00:12

Cytat:

Napisał Hakon

A tak serio to niech pomocnicy łapią za nie i strzelają. Teraz już nie osłaniają nikogo a noszowi poszli. Ci co mogą niech łapią za kuszę i walą.

Przyjmuję deklarację rozkazu dla pozostałych pomocników.

Hakon · 05-04-2018, 00:13

Edytowałem posta jak coś.

Baird · 05-04-2018, 00:47

Warto posłać po posiłki do portu.

Hakon · 05-04-2018, 01:11

Ja uważam, że sami khazadzi plus dotychczasowi obrońcy sobie poradzą, ale to nie gadki w komentarzach

Zastanawia mnie tylko po co ta balista na baszcie skoro nic nie robi i ten krasnolud/wynalazca tam siedzi zamiast robić granaty itd?

Baird · 05-04-2018, 13:14

No w sumie. Hen, co jest z nią nie teges? Ten krasnal mówił Diukowi, że jakiś mechanizm mu się zepsuł. Chodzi o to że nie może strzelać, czy obracać?

hen_cerbin · 05-04-2018, 13:33

Chodzi o to, że była perfekcyjnie przygotowana do strzału w szczyt tej "górki" gdzie teraz stoi dowódca wroga. Ale pewnie sierżant obudził Ferreta w środku nocy i kazał mu zmienić nastawy balisty tak by strzelała w jedną z chałup. Jak już to zrobił to inny żołnierz mu kazał wrócić do tego jak było.
Jeśli zarwie kolejną nockę to może do rana skończy.

A krasnal nic Diukowi nie mówił bo to nie jego balista. Krasnal tylko pomaga Ferretowi. I siedzi tam bo Diuk odwołał rozkaz Barona.

Glorm nie robi granatów bo Diuk kazał mu zostać na baszcie. A poza tym, mimo że już CZTERY razy pisał listę z potrzebnymi rzeczami to przez kilkanaście kolejek nikt nie zorganizował ani jednej z niezbędnych rzeczy, za to kazał mu pisać listę po raz kolejny.

Stalowy · 05-04-2018, 13:55

Sprawdza się stare porzekadło że to nie MG najbardziej szkodzi graczom, a gracze sami sobie.
No i że muszą kombinować więc okazji podanych na tacy nie tkną.

Hakon · 05-04-2018, 14:28

Nie załatwił. Nie załatwił. Przyjdzie czas to załatwi on sam lub ktoś od niego

Baird · 05-04-2018, 18:51

Hen dasz legende do mapy?

hen_cerbin · 05-04-2018, 21:12

Cytat:

Napisał Baird

Hen dasz legende do mapy?

Co jest niejasne?

05-04-2018, 00:47	#1943
Baird Reputacja: 1	Warto posłać po posiłki do portu. __________________ Man-o'-War Część I

05-04-2018, 13:14	#1945
Baird Reputacja: 1	No w sumie. Hen, co jest z nią nie teges? Ten krasnal mówił Diukowi, że jakiś mechanizm mu się zepsuł. Chodzi o to że nie może strzelać, czy obracać? __________________ Man-o'-War Część I

05-04-2018, 13:33	#1946
hen_cerbin Reputacja: 1	Chodzi o to, że była perfekcyjnie przygotowana do strzału w szczyt tej "górki" gdzie teraz stoi dowódca wroga. Ale pewnie sierżant obudził Ferreta w środku nocy i kazał mu zmienić nastawy balisty tak by strzelała w jedną z chałup. Jak już to zrobił to inny żołnierz mu kazał wrócić do tego jak było. Jeśli zarwie kolejną nockę to może do rana skończy. A krasnal nic Diukowi nie mówił bo to nie jego balista. Krasnal tylko pomaga Ferretowi. I siedzi tam bo Diuk odwołał rozkaz Barona. Glorm nie robi granatów bo Diuk kazał mu zostać na baszcie. A poza tym, mimo że już CZTERY razy pisał listę z potrzebnymi rzeczami to przez kilkanaście kolejek nikt nie zorganizował ani jednej z niezbędnych rzeczy, za to kazał mu pisać listę po raz kolejny. __________________ Ostatni Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 05-04-2018 o 13:37.

05-04-2018, 18:51	#1949
Baird Reputacja: 1	Hen dasz legende do mapy? __________________ Man-o'-War Część I

05-04-2018, 00:13	#1942
Hakon Reputacja: 1	Edytowałem posta jak coś.

05-04-2018, 01:11	#1944
Hakon Reputacja: 1	Ja uważam, że sami khazadzi plus dotychczasowi obrońcy sobie poradzą, ale to nie gadki w komentarzach Zastanawia mnie tylko po co ta balista na baszcie skoro nic nie robi i ten krasnolud/wynalazca tam siedzi zamiast robić granaty itd?

05-04-2018, 13:55	#1947
Stalowy Reputacja: 1	Sprawdza się stare porzekadło że to nie MG najbardziej szkodzi graczom, a gracze sami sobie. No i że muszą kombinować więc okazji podanych na tacy nie tkną.

05-04-2018, 14:28	#1948
Hakon Reputacja: 1	Nie załatwił. Nie załatwił. Przyjdzie czas to załatwi on sam lub ktoś od niego