pi0t

Sam lunety nie proponuje, na rozkaz oczywiście oddam. Jeśli Komendant prosi o wskazanie kogoś innego, to podam nazwisko kogoś z czwartej co umie pisać, tylko tak tracimy żołnierza. Miejscowych za to sam powinien znać. Jeśli zmieni mi przydział u Detlefa i przyjdzie taki rozkaz, abym się zgłosił do komendanta i mu pomagał to też to zrobię. Ciężko mi było się do tego jakoś odnieś, bo wiem tylko tyle, że chodzi o jakieś błyski i że potrzebny jest ktoś pisaty, który jak się zgodzi użyczy lunety.

 

__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

Komtur

Może dać jednak do portu kilku łuczników i zrobić jakieś pułapki. Chyba pomosty do cumowania są rozebrane, więc muszą desantować się do wody, może jakieś kolce wrzucić na dno?

 

__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."
Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.

hen_cerbin

Na przystani są rozebrane pomosty. W porcie są też barykady i łatwopalna barka Leonory.

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

pi0t

Znowu się zrobi metagra, ale jak wędrowałem po murach to mogłem parę zdań zamienić. Choć 5 ludzi zostawić w odwodzie, ruszą wspomóc najbardziej zagrożony odcinek. Port/przystań też trzeba obstawić, choć symbolicznie. Jak będzie widać, że rzeką idzie poważny atak, nie są to działania pozorowane, to zawsze sygnalista zagra o pomoc. Jeśli port/przystań będzie całkowicie niebroniony i nam miasto opanują, to co nam po trwaniu na murach?
W walkach ulicznych to nadal obrońcy mają przewagę. Można uderzyć z domostw, dachów, wyjść na tyły wroga, czy wycofać się uliczkami, albo wprowadzić go w wąskie/ślepe miejsca.

W sytuacji krytycznej, wycofać się gdzie bliżej: część sił do garnizonu, reszta do skarbca. Gob1in Twój opis sprawił, że ten budynek to istna forteca.

 

__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

Komtur

Wątpię żeby przywódca krasi wpuścił nie-krasi do skarbca.

 

__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."
Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.

hen_cerbin

A to jeszcze Gustaw załatwił.

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Gob1in

To jeszcze na chwilę przed terminem

Zgadza się. Zmieniłem opis na średnia piechota (uchodźcy).

Pomieszani po równo.

Proce przydzielone do (7) i (13) - razem 15szt. Kowal z synami oraz synowie kupca zdjęci ze stanu (7) i (9) (odpowiednio).
===============================================
ODDZIAŁY:
(1) średnia piechota (armia) [7]
(2) łucznicy (armia) [12]
(3) łucznicy (armia) [10]
(4) kusznicy (armia) [10]
(5) krasnoludy [10]
(6) krasnoludy [8]
(7) lekka piechota (chłopi/mieszczanie/cechowi) [12]
(8) kusznicy (chłopi/mieszczanie/cechowi) [10]
(9) kusznicy (chłopi/mieszczanie/cechowi) [8]
(10) średnia piechota (uchodźcy) [9]
(11) łucznicy (uchodźcy) [12]
(12) guerillas (Sal i jego ludzie) [6]
(13) straż portowa: lekka piechota [3] i kusznicy [2]
===============================================
ROZMIESZCZENIE NA CZAS OCZEKIWANIA NA SZTURM:
Barykada: (OF)+66%(12)
Przystań/port/wieża: (LV)/(LR)+(3)/(11)+50%(7)
Mur północny: (BT)/(WB)+(2)/(8)+50%(10)
Brama: (KT)/(DT)+50%(1)+50%(9)
Mur południowy: (WH)/(GG)+50%(4)+(5)/(6)
===============================================
rotacja (8h warta/8h odpoczynek), np. (4)/(11) oznacza, że drużyna (4) jest zmieniana przez drużynę (11), a (LV)/(LR) oznacza, że Leo jest zmieniana przez Loftusa
===============================================
REAKCJA NA RUCHY WROGA:
- wroga w zasięgu strzału ostrzeliwać
- brak alarmu chyba, że podejdzie ze 100 ludzi w zasięg strzału, wróg ruszy machiny oblężnicze lub pojawią się barki/łodzie wroga
- dyżurujący BG decydują osobiście
===============================================
ROZMIESZCZENIE NA CZAS SZTURMU:
Barykada: (OF)+(12)
Port/wieża/przystań: (LV)+(LR)+(3)+(7)+(11)+(13)
Garnizon: (WB)
Mur północny: (BT)+(2)+(8)+(10)
Brama: (KT)+(1)+(9)
Baszta: (DT)+(6)
Mur południowy: (WH)+(GG)+(4)+(5)
===============================================
POZOSTAŁE:
Detlef roześle 3 gońców z poleceniem szukania Trotsky'ego.
Zdjąłem sierżanta z rozpiski - jak rozumiem ucieka on z miasta... eee... znaczy podejmuje się niebezpiecznej misji poza miastem
Poinformuje też Broka i medyka w porcie, że przydzieleni do ochrony punktu medycznego ludzie (kusznicy) wraz z kowalem i jego synami (lekka piechota) stanowią ochronę portu w czasie szturmu (jako oddział 13).
Loftus ma być gotowy pojawić się na murach, gdyby wykryto obecność wrogiego maga. Podobnie rozmieszczone siły - nie wiadomo skąd nastąpi atak, więc wszyscy mają mieć na względzie możliwość szybkiej relokacji (gońcy Detlefa będą informować).
Przypominam się w sprawie rozbiórki mostu - temat pilny
Oddziały przydzielone do portu na czas szturmu pozostają do dyspozycji Leo (ze wsparciem Loftusa) i mają być przemieszczane zależnie od potrzeb.

I komentarz do postu pi0ta/Loftusa - Detlef nie kazał magowi cały czas siedzieć na wieży i ciskać zaklęciami. Ze względu na potrzebę pilnowania innych kierunków natarcia (np. rzeka) potrzebny jest ktoś kumaty na czatach - Leo i Loftus mają pod nadzorem 3 obszary miasta. Do tego gdyby pojawił się wrogi mag Loftus zostanie o tym poinformowany i dostanie polecenie asysty w jego likwidacji. No i odnośnie niechęci brodaczy do magii - to prawda, ale Detlef zapewne rozważyłby możliwość użycia maga przeciwko wrogom, gdyby wspomniany mag poinformował go o swoich możliwościach - Detlef z natury nie lubi czaromiotów, więc nie zapyta, ale Loftus sam może zaoferować i przybliżyć nieco swoje umiejętności .

 

__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...

druidh

Lol. widzę, że się trochę z Detlefem duplikujemy. W wiadomościach i poszukiwaniach.

Hen
Wydaje mi się, na postawie posta, że Oleg śpi nawalony w warsztacie. Natomiast z mapki (chyba) wynika, że jest przy moście z Salem. Założyłem, że jest w tym warsztacie, ale jeśli nie, to nie pisz, że Leo widzi człowieka, gdzie go nie ma, tylko to olej.

Jeśli czyjeś uczucia religijne zostały urażone pomysłem z posta, to trudno. Nie miały być.

 

__________________
by dru'

Gob1in

Na mapce jest jego docelowe rozmieszczenie. Jak już wytrzeźwieje - do tego czasu Detlef kazał go trzymać w punkcie medycznym w porcie razem z Glormem.

Przyszedł mi do głowy jeszcze inny pomysł. Strzelanie balistą w burty łodzi/barek nie spowoduje dużych strat w ludziach, a same jednostki niekoniecznie zatoną od razu. Detlef poleci przygotować kule połączone łańcuchami, którymi będzie można strzelać ponad burtami i ścinać siłę żywą wroga. Plusy takiego strzelania są takie, że nie trzeba trafić w punkt.

Pomysł skonsultuje z obsługą balisty z przystani - jeśli uznają, że niczym takim nie wystrzelą (nie da się, zasięg zbyt mały itd.), to odpuści. Ale zapyta o ich własne pomysły

 

__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...

druidh

Przeciez taka dociazona barka przede wszystkim zwolni. Wystarczy zatrzymac ze dwie i zrobia sie zatory na rzece.
Lucznikami walic w sterujacych, jesli dotrą.

A moze tym materialem latwopalnym jakos strzelac/rzucac, a potem strzaly plonace?

Strzelanie koszace to jest chyba problematyczne, bo wiele sie ludzi tym nie zdejmie, nie?

 

__________________
by dru'