[Komentarze] Zamek Drachenfels - Strona 4

Hakon · 26-10-2018, 10:56

Przyjmuję karę

Nie będę się tłumaczył i mam nadzieję nie nawalić w przyszłości.

Mroku · 26-10-2018, 14:25

No to jedziemy dalej.
Nieumarłe kruki lecą w waszą stronę, macie chwilę na reakcję, choć broń macie w gotowości (to raczej oczywiste). Mgła jeszcze jest, ale nie na tyle uciążliwa, żeby stosować jakieś modyfikatory.

Niżej mapa sytuacyjna.

W postach zawrzyjcie ruchy na kilka rund walki do przodu, żebym wiedział, co robicie i żeby nie rozbijać potyczki na kilka postów.

CZAS NA ODPIS DO WTORKU, PÓŁNOCY. Mam nadzieję, że tym razem nie będę musiał nuikomu dawać żółtej kartki.

Ascard · 26-10-2018, 14:43

Skoro podpadłem już MG to mogę podpaść i współgraczom.

Jako, że atakują nas nieumarłe istoty to musimy jakoś szczególnie opanowywać strach?

Dhagar · 26-10-2018, 15:00

Wy musicie, ja nie

Mroku · 26-10-2018, 15:15

Jesteście na trzeciej profesji, w swoim awanturniczym życiu widzieliście tyle różnych okropieństw, że takie (nie)umarłe ptaśki nie robią na was większego wrażenia, a jeśli robią, to nie na tyle, żeby się przestraszyć. Jak ktoś w przyszłości przysłowiowo "ob*ra zbroję" to zaznaczę w poście.

Póki co możecie działać nieskrępowani strachem. Wykorzystajcie to.

**Kerm** · 26-10-2018, 15:42

W pobliżu wozu nie ma śladów sprawcy?

Mroku · 26-10-2018, 16:06

Kerm, nope, nic. Jedynie krew na wozie, już taka spokojnie kilkudniowa. Jednak ani nie ma śladów ludzi, zwierząt, towaru, niczego. Nawet nie wiadomo, jak właściciele mogli zginąć. Obok wozu też nic, ostatnimi dniami non stop padało, nawet jeśli coś było, to już zatarł to deszcz.

Dhagar · 29-10-2018, 11:27

Nasza wesoła gromadka jest naprawdę interesująca. Wszyscy małomówni - zabójcę można zrozumieć - bez chęci do poznania innych. Ciekawym jak będzie obmyślanie strategii. Czy w stylu zabójcy - charge!!! czy też jednak przy ognisku wspólnie :P .

Obca · 29-10-2018, 11:31

Cytat:

Napisał Dhagar

Nasza wesoła gromadka jest naprawdę interesująca. Wszyscy małomówni - zabójcę można zrozumieć - bez chęci do poznania innych. Ciekawym jak będzie obmyślanie strategii. Czy w stylu zabójcy - charge!!! czy też jednak przy ognisku wspólnie :P .

Dostosowuje się do potrzeb reszty jak mi ktoś mówi że nie chce/nie może robić interakcji to nie naciskam.

Asmodian · 29-10-2018, 11:43

Chyba wspólny dok przy ogniu będzie najlepszym IMO wyjściem. Będziemy świeżo po walce, może to w jakiś sposób odblokuje towarzystwo. Może czasu nie mieli na doka, wiadomo. Życie.

26-10-2018, 15:00	#34
Dhagar Reputacja: 1	Wy musicie, ja nie __________________ "Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."

29-10-2018, 11:27	#38
Dhagar Reputacja: 1	Nasza wesoła gromadka jest naprawdę interesująca. Wszyscy małomówni - zabójcę można zrozumieć - bez chęci do poznania innych. Ciekawym jak będzie obmyślanie strategii. Czy w stylu zabójcy - charge!!! czy też jednak przy ognisku wspólnie :P . __________________ "Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."

29-10-2018, 11:43	#40
Asmodian Reputacja: 1	Chyba wspólny dok przy ogniu będzie najlepszym IMO wyjściem. Będziemy świeżo po walce, może to w jakiś sposób odblokuje towarzystwo. Może czasu nie mieli na doka, wiadomo. Życie. __________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est

26-10-2018, 10:56	#31
Hakon Reputacja: 1	Przyjmuję karę Nie będę się tłumaczył i mam nadzieję nie nawalić w przyszłości.

26-10-2018, 14:25	#32
Mroku Reputacja: 1	No to jedziemy dalej. Nieumarłe kruki lecą w waszą stronę, macie chwilę na reakcję, choć broń macie w gotowości (to raczej oczywiste). Mgła jeszcze jest, ale nie na tyle uciążliwa, żeby stosować jakieś modyfikatory. Niżej mapa sytuacyjna. W postach zawrzyjcie ruchy na kilka rund walki do przodu, żebym wiedział, co robicie i żeby nie rozbijać potyczki na kilka postów. CZAS NA ODPIS DO WTORKU, PÓŁNOCY. Mam nadzieję, że tym razem nie będę musiał nuikomu dawać żółtej kartki.

26-10-2018, 14:43	#33
Ascard Reputacja: 1	Skoro podpadłem już MG to mogę podpaść i współgraczom. Jako, że atakują nas nieumarłe istoty to musimy jakoś szczególnie opanowywać strach?

26-10-2018, 15:15	#35
Mroku Reputacja: 1	Jesteście na trzeciej profesji, w swoim awanturniczym życiu widzieliście tyle różnych okropieństw, że takie (nie)umarłe ptaśki nie robią na was większego wrażenia, a jeśli robią, to nie na tyle, żeby się przestraszyć. Jak ktoś w przyszłości przysłowiowo "ob*ra zbroję" to zaznaczę w poście. Póki co możecie działać nieskrępowani strachem. Wykorzystajcie to.

26-10-2018, 15:42	#36
Kerm Administrator Reputacja: 1	W pobliżu wozu nie ma śladów sprawcy?

26-10-2018, 16:06	#37
Mroku Reputacja: 1	Kerm, nope, nic. Jedynie krew na wozie, już taka spokojnie kilkudniowa. Jednak ani nie ma śladów ludzi, zwierząt, towaru, niczego. Nawet nie wiadomo, jak właściciele mogli zginąć. Obok wozu też nic, ostatnimi dniami non stop padało, nawet jeśli coś było, to już zatarł to deszcz.