Pipboy79

- Z karami Ale trzeba by mocno oblać test by dostać ujemne HP-ki

91> +4 HP
71 - 90 +3 HP
31 - 70 +2 HP
-30 - 30 +1 HP
-70 - -31 0 HP
-71 - -90 -1 HP
-91> -2 HP

- No i do tego jest jeszcze test leczenia jaki zdaje medyk.


- Różnie. Jedne są całe inne nie. Zależy na jakim etapie kto skończył walkę.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Kerm

Proponowałbym opatrzyć rannych, przeszukać zwłoki i ruszyć dalej.
Znaleźć jakieś miejsce lepsze do obrony i potem pochować Adolpusa.

 

Arvelus

To brzmi jakby miało być w komentarzach =p

Jeśli mam rację to... testy brzmią jakbyśmy potrzebowali z tygodnia-dwóch aby wrócić do siebie, a w aktualnym momencie drugie takie starcie nas zabije. Historia na tym cierpi, ale na logikę to ja bym się cofnął do miasta, czy jakiegoś zajazdu jeśli był po drodze. Albo przynajmniej oddalił się o dzień drogi stąd i podjął jakieś działania aby utrudnić wytropienie nas.

 

Kerm

I już jest tam, gdzie być powinno

 

Pipboy79

@Wszyscy

- To koniec tury? Czy piszecie coś jeszcze? To w końcu jaka jest ostateczna wersja dalszych planów?

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Arvelus

Chyba jeszcze nie ustalone =p

Po mojemu tak jak Anthon mówił.
Pierwsza pomoc i spadamy stąd. Podejmujemy czynności aby utrudnić ewetualne wytropienie nas. Znajdujemy defensywne miejsce i odpoczywamy, dochodzimy mniej więcej do siebie.

Alternatywnie, co jest bezpieczną opcją, wracamy do miasta. W tę stronę jechaliśmy ostrożnie i poszukując drogi, więc z powrotem powinno być sporo szybciej.

 

Pipboy79

- Obecnie jest ok 2-3 h do zmierzchu + ok 1 h nim zrobi się pełnoprawna noc.

- Zacieranie śladów... No możecie próbować. Ale poruszacie się dwoma wyładowanymi wozami przez bezdroża i błota.

- Powrót do Lenkster no to w tą stronę dotarliście po ok tygodniu jazdy (od 2/8 do 8/8). Nawet jakby teraz już znaną trasą wyszło trochę mniej to niewiele.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Kerm

Opatrujemy rannych i przeszukujemy ciała goblinów.
Jedziemy 1,5 godziny (bez zacierania śladów, bo to bez sensu) i rozbijamy obóz.
Robimy pochówek woźnicy.

Nie wracamy, chyba że godzinę drogi wstecz jest lepsze miejsce na obóz.

 

Pipboy79

- Powinno się przed/o zmierzchu dotrzeć do tej wieży widocznej przed wami. Poza tym przed zmierzchem to każda inna lokacja wygląda podobnie czyli obozowanie na przesiece w środku leśnej głuszy.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Kerm

Myślałem, że wieża jest dalej
W takim razie oczywiście jedziemy do wieży.