Lotar

No więc to co ty nazywałeś ZEBRANIEM MOCY czy czymś innym to normalne rzucenie zaklęcia. Zrobie wszystkie rzuty własnoręcznie jeśli ci to nie przeszkadza. Twój chowaniec żyje, ale jego los poznasz po wyzwoleniu się.

No, ale nie będę rzucał na rzucanie czarów bo jak nie chcesz się wyswobadzać z łańcuchów to z czarowania nici.

 

Eliasz

ok a co z tym kneblem?? moge mówić? kto go zdjął jesli tak?

 

Lotar

A jest jakaś Mowa o zdejmowani ci knebla?

 

Johannes Black

Mój rzut się udał (na znalezienie zamka, do którego pasuje kluczyk). Powiedz, który to :P
A proponuję, abyśmy my swoje rzuty jednak wykonywali, bo nie mogę się połapać które są moje

 

Eliasz

Zostałem rzucony do celi – z czego wnioskuje ze do ściany przykuty nie jestem. Mogę wiec chodzić

1 - podchodzę wiec do kogoś kto mi wyjmie knebel

2 - mam skute ze sobą stopy i ręce, oraz łańcuch pomiędzy tymi dwoma łańcuchami – nie mogę się wiec odgiąć, ale mogę się pochylić i sam kolanami wyciągnąć knebel

Pytanie: co przeszkadza mi w pozbyciu się knebla którego to mag próbowałby się pozbyć od początku z powodów oczywistych.
Cały czas w sesji jestem w jakiejś niewiadomej kropce przez ten knebel, bo zdjęcie go jest bajecznie proste z opisu skucia jakiego udzieliłeś a z drugiej strony pozostawienie tak maga i wcisniecie mu szmaty ktora sam moglby łatwo wyjąć , albo któryś z współwięźniów trąci mi debilizmem. Może strażnicy są na tyle głupi, ale sam nie wiem. Dlatego na razie uznalem ze nie moge nic zrobic z kneblem, jednak pytania o to jaki czar rzucam ponownie nasuwaja mi watpliwosci, no bo przeciez czaru bez slow nie rzuce

 

Lotar

Black też proponuje wam żebyście swoje rzuty wykonywali absolutnie wam tego nie bronie. Tyle, że Lumpy ma problem z generatorem rzutów więc muszę rzucać za niego. Reszta może sobie testować się do woli. Co do knebla kseta to tak:
1. Możesz to zrobić
2. Łańcuchy są ze sobą złączone w taki sposób, że twoje ręce nie dadzą rady sięgnąć do knebla.

Podoba wam się taki obrót sprawy, który opisałem w ostatnim poście.

 

Eliasz

Wolałbym sam tego dokonać no ale trudno zanim gracze postanowili uwolnić z knebla maga do akcji wszedł ktoś obcy...No ale jak to mówią nie chciała przyjść góra do Abrahama, więc musiał sam iść do niej

 

Lotar

No bardzo fajnie, że kset się wypowiedział czekam na innych.

Ale powiem wam, że niepokoi mnie pewna sprawa. Wszyscy panowie opowiedzieli się że będziecie pisać w pierwszej osobie. Troche śmieszne jest to, że jak patrze na wszystkie posty z Trudnej Sytuacji i jedne są napisane w 1, a inne w 3 osobie. Ustalcie między sobą jak będziecie pisać. Niezależnie od tego jaką opcje wybieżecie później proszę was żebyście poprawili swoje posty tak żeby wszystkie odpowiedzi graczy były napisane w takiej samej osobie. Narazie to prośba. Później poprosze adminów żeby zmienili wszystkie posty na 3 osobe i w takiej osobie będziemy pisać.

 

Lumpy

Ja pisze w 1 (a przynajmniej tak mi sie zdaje) tak jak sie umowilismy. Ja chcialem w 3 bo tak jest wg mnie wygodniej. Tez zwrocilem uwage ze niektorzy w 3 pisza..

 

Lotar

No Lumpy i Lopata piszą w 1 to musze przyznać, ale:

Noraku: Pierwszy i ostatni post są w 3!!! Proszę to zmienić.
Black: Generalnie pisze w 1, ale pomyłka mu sie zdarzyła chyba też w ostatnim poście.
Kset: I dochodzimy do mistrza. Wszystkie posty kseta są w 3 osobie. Proszę to zmienić.

Chyba, że zechcecie pisać w 3 to wtedy prosze zmienić wszystkie na 3. Nie interesuje w jakiej osobie piszecie. Interesuje mnie żeby wszystkie posty były pisane w jednakowej osobie.

Mam jeszcze dwa ogłoszenia:

1. Napisze odpowiedź na wszystkie wasze pytania w tedy kiedy wszyscy napiszą posty, które opisują reakcje waszej postaci na śmierć człowieczka. Jeszcze niech tylko Lopata napisze post to ja napisze swój. Jak Lopata nie napisze postu do powiedzmy piątku to uznam, że nie zrobił nic. Ale lepiej dla niego by coś jednak napisał.

2. Lumpy! Twoja postać może i jest gotowa na atak, ale pamiętaj że jesteś wciąż przykuty do ściany łańcuchem. Żeby ci nie przychodziło do głowy pisanie postu w stylu: Rzucam się na tajemniczą osobę dusząc go łańcuchem.
Nie możesz tak zrobić bo jesteś PRZYKUTY. Pisze to zebyś później nie musiał edytować odpowiedzi po anpisaniu podobnychh rzeczy.