|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-03-2008, 22:45 | #61 |
Reputacja: 1 | Pamiętaj jednak, że ostatnia walka, oraz to,że Giles uderzył Leonarda było snem lub czymś dziwnym na podobieństwo snu. |
11-03-2008, 22:51 | #62 |
Reputacja: 1 | Wiem, ale coś czuję że to nie był ostatni raz
__________________ "Gdy Ci obcych ludzi trzech mówi że jesteś pijany to idź spać" - Stare żydowskie przysłowie ;) |
12-03-2008, 18:24 | #63 |
Reputacja: 1 | Wyjaśnię jeszcze sprawę ludzi wolnych albo luźnych jak podają niektóre opracowania. Za takich w średniowieczu uznawano wszystkich wędrujących po gościńcach nieposiadających własnego miejsca na świecie nigdzie nie rejestrowanych i nikomu niepodlegających. Ludzie gościńca była to klasa najniższa z najniższych do niej zaliczano wszelkiego typu cyrkowców, kurwy, złodziei, najemników, ciury obozowe. Wedle prawa stali trochę wyżej w hierarchii od niewolników niżej zaś od chłopów. Praktycznie żadne prawa ich nie chroniły, nawet przed atakiem chłopów w wsi, za zabicie człowieka luźnego chłop dostałby najwyżej kilka plag na plecy, dalszych sytuacji już nie będę omawiał, bo chyba dla wszystkich jest jasne, co się mogło zdarzyć. Sytuacja najemników byli potrzebni w świecie jako tania i łatwa do zastąpienia siła uderzeniowa. Najemnik wchodząc na służbę nie mógł być pewny zapłaty tak jak żołnierz. Zawsze wysyłani na pierwszy ogień jako mięso armatnie. Od humoru szlachcica dowodzącego atakiem np. na miasto zależał los najemników. Nie mówię o takich banalnych sprawach jak ostrzał najemników związanych walką z wrogami, przez siły sojusznicze, bo to było nagminne. Zapomnijcie panowie o radosnych grabieżach, a tym bardziej zachowaniu łupów z nich, ponieważ nagminnie były odbieranie ich przez wojska zleceniodawcy. Od woli jego też zależała zapłaty czy jej bark, częste były zresztą praktyki wybijania najemników po zdobyciu miasta. Zysk był podwójny oszczędność w skarbcu i pozbycie się potencjalnego zagrożenia. Wiec Leonard podając się za Człowieka Luźnego (Gościńca). Spadł bardzo w oczach Gilesa, resztę bierze np. Araba za jakiegoś uczonego, Santiago za szlachcica Estalijskiego czy też Tilleańskiego, krasnoluda za krasnoluda. Mogę polecić książkę np. Kena Folleta „Filary Ziemi”. No i wszelkie opracowania o życiu ludności średniowiecza. Edit: „Wilk” Gilesa Więc zmusiliście mnie do opisana tego, czego nie ma ujętego liczbowo i nie powinno nawet być ujmowane. Dobra niech wam będzie. W Lasie Loren Wilk zawsze zdąży i zawsze obroni Gilesa przed wymienionymi atakami, niezależnie od ilości przeciwników, więc nie ma, co go opisywać. Jest też nie do zabicia. W Bretonii drugim miejscu, na które Pani zwraca szczególną uwagę charakterystyki są takie: WW 79, US-, K 89, Odp 89, Zr 90, Int 89, SW 89, Ogd 89, A 8, Żyw 30, S 8, Wyt 8, Sz 15, Zdolności specjalne: wyczucie intencji stosunku do Gilesa i zawsze znajduje się przy Gilesie w czasie niebezpieczeństwa nie zależnie gdzie by to nie było. W razie zabicia Wilka pojawi się po dwóch dniach rano znowu przy Gilesie. W Imperium , Kislevie, Tillei, Estllli, Księstwach Granicznych, Albionie, Norsce: WW 65, US-, K 65, Odp 65, Zr 80, Int 65, SW 65, Ogd 65, A 6, Żyw 20, S 6, Wyt 6, Sz 12, Zdolności specjalne: wyczucie intencji stosunku do Gilesa i zawsze znajduje się przy Gilesie w czasie niebezpieczeństwa nie zależnie gdzie by to nie było. W razie zabicia Wilka pojawi się po dwóch dniach rano znowu przy Gilesie. W innych krajach niewymienionych wyżej: WW 50, US-, K 50, Odp 50, Zr 70, Int 50, SW 50, Ogd 50, A 3, Żyw 20, S 5, Wyt 5, Sz 10, Zdolności specjalne: wyczucie intencji stosunku do Gilesa i zawsze znajduje się przy Gilesie w czasie niebezpieczeństwa nie zależnie gdzie by to nie było. W razie zabicia Wilka pojawi się po dwóch dniach rano znowu przy Gilesie. Najsłabszy jest w Naggratoth, Niponie, Lustrii, pustkowiach Chaosu. Statystyki zwykłego wilka z wyjątkiem: A 2, Zr 50, Zdolności specjalne: wyczucie intencji stosunku do Gilesa i zawsze znajduje się przy Gilesie w czasie niebezpieczeństwa nie zależnie gdzie by to nie było. W razie zabicia Wilka pojawi się po dwóch dniach rano znowu przy Gilesie. Oczywiście we wszystkich postaciach posiada unik i umiejętności i zdolności charakterystyczne dla zwykłego wilka.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 12-03-2008 o 20:33. |
02-04-2008, 09:43 | #65 |
Administrator Reputacja: 1 | Jeden ubył Co prawda nigdy nie przepadałem za szaleńcami, ale szkoda. Za to chyba liczba kotków się zwiększyła... Jaki ten świat jest niesprawiedliwy Ale rysunek świetny. |
11-04-2008, 17:55 | #66 |
Reputacja: 1 | Ostatnio miałem problemy wynikające z siecią telefoniczną i szwankował mi telefon, w związku z tym nie mogłem odpisywać spowodowane było to awarią rozdzielni dla kilku bloków zanim znaleźli czy zlikwidowali problem minął tydzień. Teraz rozpoczynam odpisywanie, ale mam zaległości, więc to trochę potrwa. Przepraszam moich graczy i współgraczy ale to nie moja wina tylko TPsy. Zaległości zostaną nadrobione najpóźniej do soboty.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
15-04-2008, 21:38 | #67 |
Administrator Reputacja: 1 | Sądząc z rysunku, to on pobiegł w przeciwną stronę... |
15-04-2008, 21:42 | #68 |
Reputacja: 1 | A czy Giles mówił, iż po nie mam zamiar się udawać. Tylko powiedział tak, aby przeszła ochota na poszukiwanie wariata innym. Nieważne czy zobaczą jego ciało czy nie, dla rycerza byłoby nawet lepiej gdyby całkiem wyparowało.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
19-04-2008, 16:15 | #69 |
Reputacja: 1 | Ktoś wie co z Ghuntarem? Od pięciu dni się nie pokazywał. Jeśli mielibyście jego gg to byłbym wdzięczny za nie. Jeśli ktoś jeszcze z was nie ma mojego gg, to oto one 3982277. mam nadzieje ze jeszcze dziś Ghuntar pokaże się i napisze posta. Mam zamiar wprowadzić nowego gracza w zastępstwie za Leonarda, jakie jest wasze zdanie na ten temat. Chciałbym je wpierw poznać. (nowy gracz miałby swoją, nową postać, nie będzie prowadził postaci Leonarda) |
19-04-2008, 16:22 | #70 |
Administrator Reputacja: 1 | Dwa razy tak |