Czyli my jesteśmy lepsi :P

Jakoś przeoczyłem fakt, i nie mogę doczytać, kiedy ktoś wyją strzałę Adrenowi i zabandażował nogę... taka rzecz na pewno by się wydarzyła i być może się wydarzyła ale jakoś nie zauważyłem, podpowie mi ktoś?

Alfred go opatrywał.

Jaką nogę? Dostał w pierś jeśli pamiętam.

O znalazłam:
Widząc nieuczciwość Adrena Klara strzeliła do niego
[Rzut w Kostnicy: 26]
[Rzut w Kostnicy: 8] poważnie go raniąc w pierś.

26 to trafienie 62 czyli korpus

Ale potem jak bulny opisywał to napisał że strzała była wbita głęboko w nogę. Gdyby dostał w pierś to wątpię że by tyle gadał :P

Cóż MG jest nieomylny... może ustalmy, że strzała trafiła w przyrodzenie wówczas to i trochę korpus i trochę noga...

:diabol: :diabol: hahaha... dobre. Dzieci to już by nie miał raczej...

Ale skoro mistrz stwierdził tak a nie inaczej to tak musiało być. A skoro była wbita głęboko to chyba gdzieś w udo...chyba. A jak tak to nie będzie wygodne jeżdżenie na koniu.

Wygodne, niewygodne z tak wysoką SW może sobie Adren pozwolić na ignorowanie niewygód i bólu. A cóż może być ważniejsze dla szlachcica jak negowanie nadanych przez Boga i Imperatora praw szlacheckich. Przecież to bunt przeciwko władzy Imperatora i zarazem zdrada imperium.:twisted:

A jaką Adren ma SW? Bo nie widziałem a chętnie się dowiem:)

PS. masz ubranie do prania;) , zresztą ja też. No i do cerowania.

Jak każdy mag wysoką tylko temu, że operuje magią ognia łatwo wpada w złość. Ta cecha łaczy wszyskich magów tego klegium, ale nie zmienia faktu, że ma jak na ucznia bardzo wysoką. Nie wiem jaką ma elf, ale może się okazać, że tylko się nieznacznie różnią wielkością i to niewiadomo na czyją niekorzyść.