|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-10-2009, 10:22 | #91 |
Reputacja: 1 | Macie czas na posty do soboty włącznie. I mała uwaga do posta. Postać kobieca dla wszystkich Was, z wyłączeniem Astriaty i Valdreda jest tylko posągiem, co najwyżej lekko przerażającym
__________________ "Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę." Dzienniki wiktoriańskie |
09-10-2009, 12:25 | #92 |
Reputacja: 1 | trochę namieszane czasowo... dialog z Jakoobem "o grupie pościgowej" w jego poście. wyżej wymieniony pan J. jest również adresatem wszelkich zażaleń, skarg i roszczeń tytułem zadośćuczynienia poniesionych strat |
09-10-2009, 13:16 | #93 |
Reputacja: 1 | Ponieważ wraz z mężem posty wstawimy najprawdopodobniej dopiero jutro wieczorem to zamieszczam info o Astrii i Valu, żeby nie było znów zamieszania czasowego. * Dziewczyna ślimaczym, mechanicznym krokiem zbliża się do paskudnego posągu, po czym delikatnie go dotyka. Gdy odwraca się w Waszą stronę widzicie, że po jej twarzy spadają takie oto "łzy": http://wb1.itrademarket.com/pdimage/...ofimgp4580.jpg * Valdred zaskoczony, z szeroko otwartymi oczami (i ustami ) wpatruje się w siostrę, stojąc w pozycji obronnej i wyciągając niepewnie w jej stronę młot. |
13-10-2009, 11:05 | #94 |
Reputacja: 1 | Sytuacja dynamiczna więc i termin do końca czwartku;] Na próby zastosowania perswazji na uroczej pani z tatuażem pod okiem, zapraszamy na gg (konkretnie do Hellian). W razie nawiązania walki należy wziąć pod uwagę, że zbrojni nie są jakimiś fechmistrzami, ale i nie zginą od byle pacnięcia. Trzech ma długie miecze i tarcze, a dwóch długie miecze i pochodnie. Mogą ulec śmierci jeśli fajnie opiszecie walkę. Blada panna może ulec śmierci dopiero w naszym poście. Więc prosimy o przedstawienie ewentualnych działań przeciw niej z powstrzymaniem się od opisywania skutków. Odgruzowanie do stanu, w którym będzie się dało przecisnąć to jakieś 5 minut. Odgruzowanie do stanu, w którym Kurt i Albert będą się mogli przecisnąć, to 6 minut;] do poniższego: Tak Kelly. Schody prowadziły niezbyt ostro pod górę.
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin Ostatnio edytowane przez Marrrt : 13-10-2009 o 12:03. |
13-10-2009, 11:44 | #95 |
Reputacja: 1 | Cóż, ponieważ na szerokości 3 metry i tak nie mogą walczyć wszyscy, ani po naszej stronie, ani po nich, proponuję, żeby w pierwszym szeregu naszym walczyli najlepsi oraz najmniej poszkodowani wojownicy. Pewnie maksimum trójka. Szczególnie krasnolud do pierwszego, bo jego niski wzrost będzie tutaj sporym atutem. skoro bowiem najwyżsi spośród nas muszą się pochylać, to nie ma mowy o jakichś cięciach z góry, zresztą z boku także nie, krasnolud zaś mógłby walczyć dowolnie. Inni wszyscy będą musieli kombinować. Naszym atutem jest, że będziemy trochę z góry, bo chyba schody szły pod górę(?). Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł ewentualny, także wykorzystujący nasze gadżety, na przykład oliwę, to niech tu napisze. Bowiem niewątpliwie deadline jest dosyć ostry, akcja zaś musi być choć troszkę skoordynowana. Proponuję więc: 1. najpierw rzucić w tych gości kilkoma solidnymi kamieniami z zawału. To może ich zaskoczy, dobry rzut zaś może solidnie zaboleć, czy złamać co nieco. 2. Potem do pierwszego rzędu Urir, Bobby i ktokolwiek, kto pierwszy napisze. Każdy następny będzie tylko przeszkadzał swoim partnerom. Jakby co, zawsze przez ramię partnera walczącego można rzucać od tyłu w tamtych kamolami z zawaliska wziętymi. Nie będą mogli się uchylić, bo niby jak. |
13-10-2009, 12:19 | #96 |
Reputacja: 1 | Albert wraca po Tobiasza i jego altruizm się kończy w tym momencie... z racji tego "obciążenia" będzie zamykał stawkę i zostanie w przejściu aby przywitać resztę. Znaczy nie ma ochoty wpuszczać kogoś przed siebie. Ma parcie na walkę. opóźniacze bardzo wskazane - oliwa i kamienie, krasnolud przydałby się przy odwalaniu. Ostatnio edytowane przez baltazar : 13-10-2009 o 12:25. |
13-10-2009, 12:29 | #97 |
Reputacja: 1 | O nie nie nie nie nie nie nie! Walka! Nie możecie Kurta odsuwać na tył. Zresztą, nawet by się nie posłuchał :P Dajcie mi gnoja jakiegoś to mu z dupy zrobię jesień średniowiecza! Rządny krwi gladiator, to jest najgorszy koszmar takich gnojków, co myślą że jak kolczugę mają to , że są fajni Kobietę niech bierze Bobby, bo tak głupio spuszczać wpieprz dla laski A ja mam zażalenie do MG. Rozmawiając z wami, dostałem informację że młot w altance jest bardzo ciężki, niezdatny do walki, ponieważ praktycznie zero mobilny. A teraz czytam "Młot ze szlachetnej stali, mimo że zapewne miał pełnić funkcję ceremonialną, stanowiłby również znakomitą broń. " ? I skoro jest tak ciężki jak opisywaliście, dla jakiej postaci byłby idealny? Bez urazy, ale Aleam czy Valdred pewnie mieli by problemy z władaniem taką bronią :P Zgaduję że to było pisane raczej z myślą o Kurcie czy Albercie :P to czemu wcześniej dostałem takie mylne informacje ?:P
__________________ Wolę chodzić do studia niż na nie po prostu, palić piątkę do południa niż mieć ją na kolokwium. 511409 |
13-10-2009, 12:50 | #98 |
Reputacja: 1 | Koledzy, jak wygramy, to odwalimy. Jak przegramy, odwalanie będzie zbędne. Krasnolud, jeżeli nie jest jakiś mocno poturbowany, będzie lepszy od nas wszystkich podczas walki, kiedy warunki katakumbowe. Jeże któryś z Was chce zastąpić Bobby, nie ma sprawy. Według mnie jej drobna sylwetka byłaby zaletą, kiedy pomieszczenie ciasne. Ale jeżeli chcecie. To niech udzie Urir oraz Wy, ale żeby nie było kłótni. Oliwa to nie wiem, jak ją wykorzystać, bo zbyt mało, żeby zrobić ślizgawicę, trafić zaś w pochodnie małe szanse, ale kamieniami, kto będzie pisał niech umieści te kamienie. Niech zawał także przyczyni się do pobicia łapaczy |
13-10-2009, 12:54 | #99 |
Reputacja: 1 | Kamole najlepsze, zwłaszcza ze tamci nie mają kusz, więc się nie odgryzą. Poza tym fakt, krasnolud i nie tylko do odwalania, bo dziewczyny wiele nie pomogą a i tak pewnie trzeba będzie zrobić łańcuszek odwalania-podawania kamieni, bo w koncu gdzieś je trzeba odłożyć. No, chyba że zabudujemy przejście z drugiej strony |
13-10-2009, 13:14 | #100 |
Reputacja: 1 | Na razie najważniejsza jest obrona przed wrogami. Jeżeli odwalenie kamieni to 6 minut skłonny byłbym przypuszczać, ze walka potrwa znacznie krócej. Nie chciałbym tracić krasnoluda przy czym innym niżeli walk, choćby żeby mógł odwalać gruz, bo co nam po odwaleniu, jak tamci zwyciężą. UZUPEŁNIENIE Czyli najlepiej najpierw kamole, niech rzuca kto może, potem Urir, oraz postacie Baltazara i Oktawiusa do przodu Bobby, Callisto, Szurak oraz postać Nighta z tyłu z kamieniami rzucanymi przez ramię towarzyszy z pierwszej linii oraz orężem. Ma to dwie zalety. Zawsze będzie można zastąpić towarzysza, który zostałby ranny i padł. Po wtóre rzucony kamień na okolice twarzy spowoduje, ze przeciwnicy będą odruchowo omijać. To zaś da naszym znacznie większa szansę trafienia. Aha, dziewczyny - czarodziejki niech lepiej chwile odpoczną, kiedy reszta będzie się tłuc. Wiele nie pomożecie, natomiast skoro jest napisane, że opóźniałyście ucieczkę, musicie być bardzo przemęczone. Jakakolwiek przerwa bardzo się wam przyda. chyba, że chcecie czarować Ostatnio edytowane przez Kelly : 13-10-2009 o 13:47. Powód: uszczegółowienie |