|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
12-01-2010, 01:06 | #161 |
Reputacja: 1 | No to z lekkim poślizgiem ale post wisi. Jeżeli czyjąś rolę w akcji "szaszłyk z węża" wypaczyłem to przepraszam. Jak wskażecie miejsce to edytuję |
15-01-2010, 13:09 | #162 |
Reputacja: 1 | Astria - pełnia zdrowia Valdred i Kurt - lekkie obrażenia (same rany powierzchowne) Albert - średnie obrażenia (w praktyce połowa punktów życia) Callisto - lekkie obrażenia + ogłuszony (w praktyce około trzy/czwarte punktów życia) Wąż nr 1 - średnie obrażenia + spętany (w praktyce około dwie trzecie punktów życia). Spętanie potrwa z jedną, może dwie tury jeszcze nim siatkę szlag trafi. Aleam, Bobby i wąż nr 2 - pełnia zdrowia. Otwarcie drzwi do iglicy, by mogły przecisnąć się Aleam i Bobby zajmie jednej osobie dwie rundy. Callisto będzie potrzebował jeszcze jednej. A Albert jeszcze trzech Jeśli Vestine będzie chciała, porozmawiać z Emesto, zapraszam na gg. Węża nr 1 (2 zresztą też jak ktoś czuje niedosyt) można uśmiercić tylko pracą zespołową. Dłuższe niż chwilowe stawianie mu czoła w pojedynkę, to krzyżyk. Wieśniaków można zmotywować. Po prostu Albert miał marny rzut na charyzmę. Valdred, Astria i Kurt - łaska wyboru. Dotyczy to zwłaszcza losu Lucii i drogi. Rodryk jest niekomunikatywny na razie więc rozmowy z resztą żołnierzy na własną rękę. No i witamy syna marnotrawnego - Oktawiusa
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
15-01-2010, 15:16 | #163 |
Reputacja: 1 | Witam ja was Wybaczcie za tak długą nie obecność... Miałem za dużo na głowie jak na mój kark Teraz wracam z pełną parą, trochę odmieniony
__________________ Wolę chodzić do studia niż na nie po prostu, palić piątkę do południa niż mieć ją na kolokwium. 511409 |
15-01-2010, 15:27 | #164 |
Reputacja: 1 | Ufff... jednak Astria i Val będą mieli pomoc w postaci wielkiego młota (a z perspektywy Vala mięso armatnie ) Hellian - czemu po Twoim poście mam wrażenie, że Astria kapkę przegięła? Sama przecież chciałaś, żebyśmy wykorzystali pochodnie Mhroook |
18-01-2010, 08:09 | #165 |
Reputacja: 1 | Night pojechał na szkolenie, więc oficjalnie wykorzystuje swoją nieobecność. Jego deklaracje będą w moim poście. Disclaimer: "Jestem potworem, mam w sobie Chaos"- ta wypowiedź nie była przez Astrię autoryzowana; ona nic takiego nie powiedziała edit: jak się Night pojawia na forum, to znaczy ze mi się włączyła nakładka explorerowa na firefoxa, gdzie jego loguje. Ostatnio edytowane przez Sayane : 18-01-2010 o 11:13. |
18-01-2010, 14:44 | #166 |
Reputacja: 1 | To się urodziło w głowie Kurta:P
__________________ Wolę chodzić do studia niż na nie po prostu, palić piątkę do południa niż mieć ją na kolokwium. 511409 |
24-01-2010, 00:03 | #167 |
Reputacja: 1 | Czas do końca środy. Hiję zapraszam na gg. Ewentualne rozmowy z Andreą również ze mną.
__________________ "Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę." Dzienniki wiktoriańskie |
24-01-2010, 18:22 | #168 |
Reputacja: 1 | Jasne dobre pomysły szczególnie cenne kochana drużyno, bowiem niestety nie przychodzi mi nic szczególnego. Jeżeli Zapomniani to dzieci Ranalda, które wspominano, to, no wlasnie, to co? Może Zapomniani chodzi o Zapomniane imiona. Miłość pasuje do Shalyi, Fortuna do Ranalda, Prawo do Vereny, Namiętność do ... podpowiedział mi Jakoob ... pewnego boga chaosu, który lubuje się rozkosznymi namiętnościami, haha. Proszę inteligentniejsze osoby niżeli ja, żeby mocno się pogłowiły oraz wymysliły cokolwiek sensownego. |
24-01-2010, 20:13 | #169 |
Reputacja: 1 | mi czwarte imię fortuny prowadzące do wiecznego snu pasuje do Boga Śmierci - Morra - co Wy na to ? Namiętność też mi pasiuje do Slaanesha
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure. |
24-01-2010, 22:20 | #170 |
Reputacja: 1 | No to chyba ci Zapomniani to są jednak te dzieci co to mają na pieńku z Ranaldem - Fortuna. A jak mają na pieńku to modlitwa do niego gwarantuje wieczny sen, znaczy krzyżyk. Prawo = Szamasz (rozmowa kapłanki Vereny z Callisto, dzięki jej streszczeniu chyba wiemy o tym) Piskorz wspomina coś tam o "dzieciach" ale jeżeli mnie pamięć nie myli to nie wymienia ich z nazwy, ani od czego tam są. Chociaż sądząc po emanacji (w kopalni) "matczynej miłości" Astriata mogłaby nazwać jednego z dzieciaczków No to i ja pozwoliłem sobie na pogłowienie się chociaż nie mieszczę się w kategorii osób do których prośba była kierowana |