|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-09-2010, 14:20 | #131 |
Reputacja: 1 | Konstrukcja postów - mogę oczywiście dzielić całość na fragmenty opatrzone tytułami "Tupik" itd, jeśli chcecie. Ale czy nie wystarczy nieco wgryźć się w treść? Naczelną zasadą jest to, by odnosić się do tych scen gdzie występuje dana postać i wystarczy Irmfryd - kawał operacji, rzeczywiście wygląda specjalistycznie. Co do efektu, oczywiście pojawi się w następnym odcinku. A jakże. Na razie serwuję mini przerywnik (po deklaracji akcji Marietty i Tupika).
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " |
10-09-2010, 14:24 | #132 |
Reputacja: 1 | Przerywnik pierwsza klasa, szkoda, że nie mogę dodać reputki bo LI mnie nie puszcza. No i najgorsze, ze nie możemy zobaczyć miny Kseta gdy to czyta )) |
10-09-2010, 15:30 | #133 |
Reputacja: 1 | He he och myslałem że mój Tupik stracił już twarz i połowę ciałka Trochę zajęło nim przebił się przez swoje wyobrazenia co się dzieje ze skrzyneczką |
11-09-2010, 02:26 | #134 |
Reputacja: 1 | Tak jak obiecałem zaserwowałem mini wątek od strony najeźdźcy (zawsze mnie nęciła ciemna strona mocy ) sorki za dużą grafikę ale rozwala mnie ten graf i nie mogłem się powstrzymać...
__________________ "Nasza jest ziemia uwiązana milczeniem; nasz jest czas, gdy prawda pozostaje niewypowiedziana." |
13-09-2010, 14:47 | #135 |
Reputacja: 1 | Posty są super, ale oprócz tego przydałoby się (w postach albo chociaż w komentarzach jakoś) żeby grupa "z dołu" miasta się dogadała i określiła - co robi (i kto co) w sprawie Jurgena.
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " |
13-09-2010, 14:54 | #136 |
Reputacja: 1 | Proponuje go zlokalizowac i odbić zanim dojdzie do spotkania - lepszych pomysłów i tak nie mam, a jak sie nie uda go znaleźć to pozostanie pilnować Mariettę. Aby go znaleźć potrzeba mi opisy tych co go porwali tu dziez innych info od Marietty - bo ta zdaje się kojarzyć miasto. Potem już poszukam jakichś złodziejaszków, osób z półświatka i tam spróbuje odnaleźć Jorgena lub porywaczy - przydałyby się jakies pieniądze na ten cel, ewentualnie pytanko do Marietty czy Jorgen jakimiś może dysponować... jesli nie będziemy dysponowac niczym to cóż... wstepnie będzie trzeba zdobyć fundusze - a w tym celu tupik wykorzysta swych towarzyszy - mariettę czy jaspra w celu zaaranżowania małego zamieszania w tłumie w którym będzie mógł zwędzić kilka sakiewek. generalnie wystarczy mu jedna ale pekata - jakiegos kupca. Modląca się kapłanka , rozdająca błogosławieństwa na czas wojny, Jasper w pobliżu kupca pchający się do kapłanki i podkreslający jak go wczorajszej nocy bless uratował itd akcje zdobywania funduszy najwyzej opisze w poście przy wstęonej zgodzie marietty czy jaspra - najlepiej obu |
13-09-2010, 15:35 | #137 |
Reputacja: 1 | Też myślałem o funduszach żeby wynająć kilku łyków do pomocy. Tylko, ze większość typów pewnie poszła na mury, a fundusze … można sprzedać konie … ale w obecnej sytuacji to pójdą w cenie kiełbasy … więc się nie opłaca. Sposób Tupika jest najbardziej odpowiedni. Chyba, że poszukamy kogoś kto zapłaci za papiery ze szkatułki. Co do najemników można zlecić małemu, temu co pilnuje koni w magazynach wskazanie kilku. Nie powinno być problemu z namówieniem go. Co do Marietty trzeba ją gdzieś zakamuflować … albo magazyny albo karczma w getcie … wartałoby tylko sprawdzić czy ktoś nie łazi za nami. Czasu nie za wiele a rozpytywanie o Jurgena chyba zajmie kilka dni. A może podesłać im jasnowłosą dziewczynę … pewnie znajdzie się jakaś w Wolfenburgu. Jak zaczną ją rozpytywać co i jak to wtedy zaatakować. Taki mały element zaskoczenia. I. |
13-09-2010, 16:38 | #138 |
Reputacja: 1 | Fundusze... Marietta może się zgodzić na pomysł Tupika, choć mocno niechętnie. Oczywiście, w odpowiedzi na pytanie Tupika ("skąd to masz?") opowie, jakim sposobem uciekła porywaczom, że dostarczyciel ultimatum to jeden z nich i wszystkie te szczegóły, na które do tej pory jakoś nie było czasu. Pomysł z wystawieniem sobowtóra dla zmyłki nie jest zły. Ale pomysł ze schowaniem Marietty i załatwieniem sprawy bez jej udziału już nie przejdzie. Ona i tak pójdzie.
__________________ jestem tym, czym jestem: tylko i aż człowiekiem. nikt nie wybrał za mnie niczego i nawet klątwy rzuciłam na siebie sama. Ostatnio edytowane przez Rhaina : 13-09-2010 o 16:42. |
13-09-2010, 17:14 | #139 |
Reputacja: 1 | Dziwi mnie że nikt nie wpadł na pomysł żeby zapytać o to wszystko khazada. W końcu to był jego chłopak, a i sam Bleich nie wyglądał na takiego, co głodem przymiera. To nie ja powiedziałem. |
13-09-2010, 17:17 | #140 |
Reputacja: 1 | Ta ... zapytać khazada ... a weź go najpierw poszukaj i się z nim dogadaj jeśli nie spity ale to i tak prostsze niż wypytywanie o Jurgena. |