Icarius

Twardy realizm u Bielona coś nowego. Będzie to jednak miłe doświadczenie...

 

Mortarel

Ja wziąłem przykład z Kerma i opierałem się na moich rzutach :P

 

Retarded_Hamster

Takoż i ja brałem przykład z Kerma chociaż nie jeśli chodzi o opieranie się na rzutach, bo o nich zapomniałem, tylko o skuteczność w starciu. Byłem pewien, że mogę wzorować się na kimś kto reputacji ma więcej niż ja lat na karku.

 

Mortarel

Nie no rzuty wypadałoby chyba mieć:P

 

Icarius

A widzicie człowiek uczy się przez całe życie. Ork to w warhammerze wcale nie łatwy przeciwnik. Zwłaszcza dla początkujących postaci.... Nawet jakby ich było tylu ilu nas wątpię by obeszło się bez poważnych ran a nawet zabitych po naszej stronie. Przy dwukrotnej przewadze szczytem marzeń będzie oderwanie łódki od brzegu i ucieczka... Jak nie to módlmy się by ci co ich rozbili deptali im po piętach A koszenie ich w poście niczym łany zboża nie ma nic wspólnego z warhammerowym realizmem. Odmienną rzeczą jest to czym na moje oko kierował się Kerm. Otóż w sesjach Bielona na ogól obowiązuje świato-tworzenie. Co prowadzi do w rzeczywistości do wyżej wspomnianego koszenia przeciwników. (co osobiście zawsze mnie irytowało). Jak się w swoim poście nie skosiło to zostawało narzędzie w rękach Mg które kosiłoby nas... Zatem Kerm napisał posta w oparciu o mechanizmy grania u Bielona. Które ten zmienił nie wspominając Co prawda w opowieściach ze smoczej skały które mi przerwał miało to właśnie tak wyglądać.... Ale nie każdy tam zaczynał. Zatem panowie uważajcie na swoje posunięcia bo życie macie tylko jedno.

 

Bloodsoul

Witam i życzę wszystkim powodzenia w dalszej grze, byście nie zginęli podczas piewszej potyczki z zielonoskórymi. Ja sciągam GIMP'a i biorę się za szukanie, przerabianie i modyfikowanie jakiegoś ładnego avka do sesji.

 

Icarius

Akwus tobie w szczególności dedykuje przeczytanie komentarzy. Żeby cie znowu nie poniosło....

 

Akwus

Dobry człowieku, toć ja nawet ciosu jednego nie zadałem A na komentarze nie bardzo mam czas ;p wiesz, maj idzie, grilla czyszczę, wina w piwnicy odkurzam i takie tam

 

Bielon

Z tych Orków ja się muszę rozliczyć, więc uważajcie!

Ten jeden raz nie będę nazbyt skrupulatny, bo Was za późno przestrzegłem. Ale następny snotling...

Czemu mówicie że to Orki?

P
B
.

 

Icarius

A nie wiem w sumie tak jakoś podobni... Na gobasy za duże. Może hobgobliny....

Akwus ciosu nie zadałeś za to wiemy już co myśli "ork". A nawet co robi, że kombinuje z łódka. Zwierzęta już uciekły, przewracając ludzi itd.... Znamy się nie od dziś. Ja nic nie mam do posta od mania jest tu Bielon ale wiadomo że ty się dopiero rozgrzewasz. Zatem warto od razu wspomnieć o zasadach. Zresztą nie czułbym się dobrze nie mogąc powiedzieć czego w stylu: Akwus spokój! Na powitanie twojej osoby na sesji.