Pipboy79

Ok, to mój post jest :> Co do terminu to do północy pt 11.25. Więc jest 9 dób na wrzucenie posta :> Jakby się Wam udało wrzucić do tego weekendu to cudnie no ale jak nie to do następnego pt


BG:

Deszatie - Carsten Eisen (R 3) - 11/15 s.ranny (-10);
Lord Melkor - Bernard de Trouville (R 5) - 11/16 s.ranny (-10);



PD


- Carsten 10 PD za szybki post

- Carsten 15 PD za dużą scenke pobitewną

- Carsten 10 PD za scenki z Olmedo i w namiocie

- Bertrand 5 PD za wrzucenie posta

- Bertrand 15 PD za scenki z pomocnikami

- Bertrand 10 PD za scenki w namiocie



Razem:



Carsten 95 + 35 = 130 PD (podwładni po 97 PD)

Bertrand 205 + 30 = 235 PD (podwładni po 65 PD)

---

@Wszyscy


- Oki to od poprzedniej tury minęło ok doba. Czyli poprzednio była wieczorna narada a obecnie też jest wieczorna narada tylko dzień później


- Pokulałem na zdrowienie i leczeni ran. Wyszło tak:


Gojenie ran


- Carsten: https://orokos.com/roll/960388 15 > ma.suk = ŻYW +1 (10+1=11/15)

- Bertrand: https://orokos.com/roll/960389 33 > remis = ŻYW +1 (9+1=10/16)



Leczenie ran


- Cesar > Carsten: https://orokos.com/roll/960390 75 > śr.por = ŻYW +0 (11+0=11/15)

- Cesar > Bertrand: https://orokos.com/roll/960391 38 > remis = ŻYW +1 (10+1=11/16)



- A chronologicznie to się działo tak:


rano - śniadanie, wysłanie pikiet wokół obozu, Amazonki na cuhanach, pogrzeb poległych i msza
południe - wracają "konne" Amazonki na culhanach
popołudnie - przybywa królowa Aldera ze swoja armią
zmierzch - Amazonki rozbijają swój obóz, początek narady z królową

---

- Milcząco zakładałem, że BG i ich pomocnicy ogólnie odpoczywają przez większość dnia bez harców w stylu ciężkich prac, forsownych marszów, ćwiczeń itd

- Jak widać przez większość dnia trwały walki harcowników obu stron i było dość nerwowo. Ale w większej skali atak jaszczurów nie nastąpił.

- Mniej więcej w połowie dnia dotarła królowa Aldera ze swoimi siłami głównymi.

- O zmroku zaczyna się narada pt. "Co dalej?". Zoja i Majo jeszcze raz zdają relację z nocnej wycieczki.

- Vivian nie przybyła razem z królową ale wedle niej ma być gdzieś w pobliżu gotowa do ataku razem z innymi.

- Na obozie dwie główne kwestie do rozpatrzenia to kiedy, jak i gdzie zaatakować piramidy oraz o co może chodzić z tymi walkami w wewnątrz piramidy. Właśnie w tej turze bym był ciekaw jak się udzielają obaj BG na ten temat

---

- I chyba tyle z mojej strony Jak coś nie jest jasne to dajcie znać

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Lord Melkor

Ja odpisalem, mozemy jakos ten dialog na naradzie kontymuować.

 

Pipboy79

- O wow! Komplet postów w jeden dzień! Wow! Szacun chłopaki! To może uda mi się zmajstrować turę w weekend

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

Ok, to mój post jest :> Co do terminu to do północy pt 11.25. Więc jest 5 dób na wrzucenie posta :> I szacun za blitzowe posty


BG:

Deszatie - Carsten Eisen (R 3) - 12/15 s.draśnięty (0);
Lord Melkor - Bernard de Trouville (R 5) - 13/16 s.draśnięty (0);



PD


- Bertrand 15 PD za blitz post

- Bertrand 10 PD za opis udziału BG w pogrzebie i podziękowania koleżankom

- Bertrand 5 PD za opis wrażenia nt. przybycia Amazonek

- Bertrand 10 PD za aktywny udział w wieczornej naradzie

- Carsten 15 PD za blitz post

- Carsten 15 PD za opis udziału BG w pogrzebie i przemyślenia wewnętrzne

- Carsten 5 PD za wrażenia nt. przybycia Amazonek

- Carsten 10 PD za aktywny udział w wieczornej naradzie



Razem:



Carsten 130 + 45 = 175 PD (podwładni po 112 PD)

Bertrand 235 + 40 = 275 PD (podwładni po 78 PD)

---

@Wszyscy


- Oki to od poprzedniej tury minęło tak ze 3/4 doby. Czyli był zmierzch i wieczór a teraz jest druga połowa skwarnego dnia.



- Pokulałem na zdrowienie i leczeni ran. Wyszło tak:


Gojenie ran


- Carsten: https://orokos.com/roll/960811 16 > ma.suk = ŻYW +1 (11+1=12/15)

- Bertrand: https://orokos.com/roll/960812 1 > ma.suk = ŻYW +1 (11+1=12/16)



Leczenie ran


- Cesar > Carsten: https://orokos.com/roll/960813 87 > śr.por = ŻYW +0 (12+0=12/15)

- Cesar > Bertrand: https://orokos.com/roll/960814 6 > ma.suk = ŻYW +1 (12+1=13/16)



- Ogólnie to noc i pierwsza połowa dnia w głównym obozie upłynęła w miarę spokojnie. Chociaż na pikietach wokół obozów nadal trwały utarczki z harcownikami skinków. Dziś jednak czujne zmysły Amazonek zapewniły im solidne wsparcie.

- Po obiedzie zaś kapitan zwołuje naradę. I ogólnie jest pomysł aby uderzyć na jaszczury za kilka dni jak ci ranni jakoś wyliżą się z tych ran. A póki co można by spróbować nocnej wycieczki do miasta piramid. Całkiem możliwe, że nawet tej nocy.


- Co do zadań wycieczki to do tej pory nikogo z ciepłokrwistych nie było wewnątrz miasta. Wszelkie wycieczki i rozpoznania robiona na obrzeżach. Czyli co tam się dzieje wewnątrz miasta to niezbyt wiadomo. A "miasto" to takie jak u nas Majów czy Azteków. Tak dla klimatu. Czyli mocno różne od tych znanych z Europy.


- No i pomysły na tą nocną wycieczkę są dwa. zniszczyć ten wielki posąg gadziej głowy na środku głównego placu jaki zapewne też by się mógł stać terenem przyszłej bitwy no i zniszczyć nocny wywar a w razie możliwości zabić kapłanów skinków.


- Oba zadania zapowiadają się na trudne. Posąg jest na środku placu więc trudno tam o jakieś sensowne kryjówki no a wybuch prochu raczej nie przejdzie nie zauważony. Biorąc pod uwagę, że opóźnienie od podpalenia lontu do eksplozji nie będzie przesadnie duże to wybuch jeśli nastąpi to wycieczka raczej zbyt daleko nie zdąży zwiać.

- Zaś szczyt wielkiej piramidy na jakim jest najważniejsza świątynia no to spora wspinaczka pod tą górę a potem i ucieczka. Więc jak się trafi na rozbudzonych jaszczurów to może być kiepsko.

- No i pomimo tego, że większość jaszczurów zapada w nocny letarg to jednak wystawiają wartowników, właśnie pod działaniem nocnego wywaru jaki zapewnia im czujność. Więc jacyś wartownicy pewnie gdzieś tam będą.

- Gady zaś mimo, że unikają nocnych aktywności to rozbudzone, zaalarmowane czy zaatakowane raczej powstaną i powinny być aktywne. Nawet jeśli zabierze im to nieco czasu na rozruszanie się.


- W tej turze bym głównie chciał wiedzieć jak się udzielają BG na naradzie. Czy zgłaszają jakieś propozycje, pomysły czy jeszcze co.

---

- No i chyba tyle ode mnie na tą turę Jak jakies pytania czy niejasności to dajcie znać

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

Ok, to mój post jest :> Co do terminu to do północy pt 12.02. Więc jest 6 dób na wrzucenie posta :>


BG:

Deszatie - Carsten Eisen (R 3) - 12/15 s.draśnięty (0);
Lord Melkor - Bernard de Trouville (R 5) - 13/16 s.draśnięty (0);



PD


- Carsten 5 PD za wrzucony post

- Carsten 5 PD za opis spędzonej warty

- Carsten 5 PD za opis zabaw Bastarda

- Carsten 5 PD za przemyślenia na temat Amazonek

- Carsten 5 PD za opis przybycia Vivian

- Carsten 5 PD za przemyślenia podczas narady

- Carsten 10 PD za decyzyjność w sprawie nocnej wycieczki

- Bertrand 5 PD za wrzucony post

- Bertrand 5 PD za ogólne przemyślenia wewnętrzne

- Bertrand 5 PD za słowo powitania do Vivian

- Bertrand 10 PD za zabranie głosu na naradzie

- Bertrand 10 PD za decyzyjność w sprawie nocnej wycieczki



Razem:


Carsten 175 + 40 = 215 PD (podwładni po 126 PD)

Bertrand 275 + 35 = 310 PD (podwładni po 90 PD)

---

@Wszyscy

- Oki to od poprzedniej tury minęło tak z 1/4 doby. Wtedy było po obiedzie a teraz na koniec mojej tury jest środek wieczora. Ok 2-3 h do północy i + 5-6 h do poranka.


- Narada trwała do popołudnia. Potem wszyscy się rozeszli. Ci co zgłosili się do nocnej wycieczki to dostali kolację trochę wcześniej. O zmierzchu była ostatnia odprawa i zbiórka. I troche po zmierzchu nocna wycieczka opuściła obóz. Po ok 1-2 h nocnego marszu dotarła z pewnymi niedogodnościami (noc, dżungla, pułapki) na skraj miasta piramid.


- Wedle planu to są 3 grupy zadaniowe:


- Grupa Majo > uderzenie na wielką piramidę

Skład:

- Majo s.zdrowy (br.ręczna, łuk, dmuchawka)
- Vivian s.zdrowy (br.ręczna)
- Olmedo + 10 górali (br.ręczna, łuki)
- Meda + 10 włóczniczek (br.ręczna, śr.tarcze, włócznie)


- Grupa Zoji > wysadzenie pomnika

- Zoja s.zdrowy (br.ręczna, śr.tarcza, pistolety)
- Lana + 10 marines (br.ręczna, pistolety)
- Manena + 10 łowczyń (br.ręczna, łuki)

- Grupa Luyten > osłona pozycji wyjściowych

- Luyten + 20 łuczniczek (br.ręczna, łuki)


- Co do przydziału BG to sami zdecydujcie gdzie dołączają wasze postacie. Może być każdy do grupy Zoji lub Majo albo obaj do którejś z tych grup.


- Co do zadania grupy Zoji to zasadniczo jest klarowniejsze: wysadzić posąg.

- Posąg jest na głównym placu miasta. Z jednej strony otwarty w kierunku dżungli, z przeciwległej jest wielka piramida a po bokach mniejsze piramidy i inne budynki. Na samym placu dość słabo z większymi osłonami ale jakieś graty w stylu stołów, straganów, warsztatów itd. dają pewne kryjówki.


- Co do zadania grupy Majo to działania są nieco w ciemno. Ot ogólne założenie jest, że w największej piramidzie powinno być coś wartego zniszczenia czy zabicia. Najlepiej aby byli to kapłani skinków i kadzie z nocnym wywarem. Ale tak do końca nie wiadomo czy tam będą albo co tam w ogóle będzie.

- Wspinaczka na szczyt piramidy zapowiada się dość męcząco. Tak z czysto fizycznego względu. To po prostu stromo i wysoko. Zapewne też powinna być najlepiej strzeżona. A w razie alarmu czy innych takich głośnych spraw to wydostanie się z piramidy, znów daleko i stromo na dół, zapowiada się przynajmniej problematycznie.



- Podobnie jak wszystkie trzy grupy się rozstaną. I stracą się z widoku i swobodnego słuchu to zapewne komunikacja między nimi będzie utrudniona. Dopiero jak coś wybuchnie, padnie jakiś strzał, zacznie się wrzawa to by było wiadomo, że coś się zaczęło dziać.


- Jak ktoś jakoś przygotowuje się czy zabiera coś na nocną wycieczkę to raczej był na to czas. Byle nie kłóciło się to z tym co już napisane w moim poście


- W tej turze bym chciał przede wszystkim wiedzieć do której z grup zgłaszają się BG. No i jak mają jakieś pomysły czy inne inwencje to jest okazja w tej turze.

---

- I to chyba tyle ode mnie na tą turę Jak pytania, deklarki czy co to dajcie znać

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

Ok, to mój post jest :> Co do terminu to do północy pt 12.09. Więc jest 6 dób na wrzucenie posta :>


BG:

Deszatie - Carsten Eisen (R 3) - 12/15 s.draśnięty (0);
Lord Melkor - Bernard de Trouville (R 5) - 13/16 s.draśnięty (0);



PD


- Carsten 10 PD za szybki post

- Carsten 5 PD za przemyślenia wewnętrzne nt. nocnej wycieczki

- Carsten 10 PD za decyzyjność w wyborze grupy

- Bertrand 5 PD za wrzucenie posta

- Bertrand 5 PD za przemyślenia wewnętrzne nt. nocnej wycieczki

- Bertrand 10 Pd za decyzyjność w wyborze grupy


Razem:


Carsten 215 + 25 = 240 PD (podwładni po 134 PD)

Bertrand 310 + 20 = 330 PD (podwładni po 96 PD)

---

@Wszyscy


- Oki to od poprzedniej tury minęło tak z ok godziny. Jest już ok 1 h do północy i + 6-7 h do poranka.


- Obaj BG zdecydowali się dołączyć do tej samej grupy kierowanej przez Majo jaka zmierza ku piramidzie. Więc niejako grupa Zoji znika sprzed oka kamery.

- Grupie Majo udało się przemknąć przez miasto w pobliże wielkiej piramidy bez wzbudzania rabanu. I na koniec posta są u podnóża tej piramidy.

- Piramida jest wysoka więc zapowiada się spory wysiłek fizyczny skoro nie używa się schodów. Plan ogólnie zakłada aby wspiąć się od tyłu.

- Piramida jest pilnowana przez skinki. Te trzymają straż na szczytowej platformie oraz co jakiś czas wzdłuż schodów. Ale co jakiś czas robią obchód dookoła tarasu jakiego pilnują więc obchodzą także flanki i tyły piramidy. Niezbyt często no ale trzeba się liczyć z tym, że w którymś momencie któryś skink może wyjść zza winkla i nadziać się na skradaczy.

- Co do obezwładniania to Majo i kilka Amazonek ma dmuchawkę ze strzałkami usypiającymi. To broń na krótkie odległości do ok 10 kroków jeśli mowa o w miarę precyzyjnym trafianiu za pierwszym razem. Strzałka działa po paru chwilach usypiając ofiarę a więc nie od razu. Zaś Vivian może kogoś uśpić dotykiem no ale właśnie to oznacza bezpośrednią odległość. Zaś Olmedo z górlami mogą "normalnie" obezwładnić za pomocą schwytania i pięści czy noża.

- Ogólnie zaś to jest tura na opracowanie i najlepiej zaczęcie planu jak zrobić ten domek Jak coś potrzeba z opisu planszy czy skillów to dajcie znać co

---

- No i chyba tyle ode mnie. Jak jakieś pytania czy deklarki to dajcie znać
- Narada trwała do popołudnia. Potem wszyscy się rozeszli. Ci co zgłosili się do nocnej wycieczki to dostali kolację trochę wcześniej. O zmierzchu była ostatnia odprawa i zbiórka. I troche po zmierzchu nocna wycieczka opuściła obóz. Po ok 1-2 h nocnego marszu dotarła z pewnymi niedogodnościami (noc, dżungla, pułapki) na skraj miasta piramid.


- Wedle planu to są 3 grupy zadaniowe:


- Grupa Majo > uderzenie na wielką piramidę

Skład:

- Majo s.zdrowy (br.ręczna, łuk, dmuchawka)
- Vivian s.zdrowy (br.ręczna)
- Olmedo + 10 górali (br.ręczna, łuki)
- Meda + 10 włóczniczek (br.ręczna, śr.tarcze, włócznie)


- Grupa Zoji > wysadzenie pomnika

- Zoja s.zdrowy (br.ręczna, śr.tarcza, pistolety)
- Lana + 10 marines (br.ręczna, pistolety)
- Manena + 10 łowczyń (br.ręczna, łuki)

- Grupa Luyten > osłona pozycji wyjściowych

- Luyten + 20 łuczniczek (br.ręczna, łuki)


- Co do przydziału BG to sami zdecydujcie gdzie dołączają wasze postacie. Może być każdy do grupy Zoji l

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Deszatie

Hej, LizardBoy! Czyżbyś Waspanie zapomniał napić się wywaru od jaszczurowatych kapłanów i zapadłeś w letarg? Coś brak aktywności w wątku sesyjnym i komentach na to wskazują

 

Pipboy79

Ok, to mój post jest :> Co do terminu to roboczo do północy pt 12.23. Więc jest 6 dób na wrzucenie posta :> Ale, że to już zaczyna sie urlopowy i świąteczny okres pełną gebą no to to taki orientacyjny termin I przepraszam za brak tury i odzewu w zeszły weekend i później. Jakoś ten ostatni tydzień roboty przeciekł mi między palcami.


BG:

Deszatie - Carsten Eisen (R 3) - 12/15 s.draśnięty (0);
Lord Melkor - Bernard de Trouville (R 5) - 13/16 s.draśnięty (0);



PD


- Carsten 10 PD za szybki post

- Carsten 10 PD za odegranie trudności wspinaczki

- Carsten 100 PD za wytrwałość ciągłej gry i ze świątecznymi życzeniami

- Bertrand 5 PD za wrzucony post

- Bertrand 10 PD za rozważania co do sytuacji

- Bertrand 100 PD za wytrwałosć ciągłej gry i ze świątecznymi życzeniami




Razem:


Carsten 240 + 120 = 360 PD (podwładni po 174 PD)

Bertrand 330 + 115 = 445 PD (podwładni po 135 PD)

---

@Wszyscy

- Oki to od poprzedniej tury minęło tak z ok 1-2 h. Raczej jest już nieco po północy. Ok 4-5 h do świtu + ok 1 h nim się zrobi widno jak w dzień.


- Ogólnie to cała wycieczka wspięła się na szczyt piramidy. Nie została wykryta przez patrolujące skinki. Rzuty sa wklejone na dole posta. Zaś te skinki na samym szczycie piramidy uśpiła znienacka Vivian co oczyszciło drogę na ten szczyt i dało dostęp do wejścia do świątyni.


- Wrzuciłem fotkę piramidy w post. Bodajże ta sama co jest na moim misiowym awku. Ino to raczej fotka w dzień a jest obecnie noc. Nocnej nie znalazłem. No ale wrzuciłem aby dać obrazek skali. Ta najwieksza piramida w tle to właśnie ta duża piramida na jaką się wspięły postacie i reszta wycieczki. Więc całkiem sporo tego wspinania było. Było bez presji czasu czy innej więc obyło się bez testów kondycyjnych (na KRZ + Wspinaczka + skille). Ale gdyby taka presja wystąpiła to trzeba się liczyć, że takie testy mogą wystąpić.


- Co do kryjówek na samej piramidzie to niezbyt. Ze skinkami się udało bo niczym na dużych schodach można było schować się pod sam krawędź poziomu no i wtedy jest szansa, że z góry się nie dostrzeże tak schowanej postaci.


- Na sam koniec posta wszyscy stopniowo docierają do szczytu i wejścia do jaskini. No i Majo mówi to co widać w poście.





- Wedle planu to są 3 grupy zadaniowe:


- Grupa Majo > uderzenie na wielką piramidę

Skład:

- Majo s.zdrowy (br.ręczna, łuk, dmuchawka)
- Carsten s.zdrowy (br.ręczna)
- Bertrand (br.ręczna. pistolet x2)
- Vivian s.zdrowy (br.ręczna)
- Olmedo + 10 górali (br.ręczna, łuki)
- Meda + 10 włóczniczek (br.ręczna, śr.tarcze, włócznie)


- Grupa Zoji > wysadzenie pomnika

- Zoja s.zdrowy (br.ręczna, śr.tarcza, pistolety)
- Lana + 10 marines (br.ręczna, pistolety)
- Manena + 10 łowczyń (br.ręczna, łuki)

- Grupa Luyten > osłona pozycji wyjściowych

- Luyten + 20 łuczniczek (br.ręczna, łuki)




- W tej turze bym chciał przede wszystkim wiedzieć jak BG reagują na sytuację na górze piramidy.

---

- No w sumie to tak dość niezręcznie wyszło Sorrasy. Zacząłem pisać post w zeszłym tygodniu no ale w tygodniu się nie wyrobiłem no a teraz lotniskowy weekend i zacząłem właśnie urlop. No a na urlopie to tak różnie bywa z czasem na pisanie.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

Ok, to mój post jest :> Co do terminu to roboczo do północy pt 01.06. Więc jest 12 dób na wrzucenie posta :> Jak się uda wcześniej skompletować turę to może i ja bym dał wcześniej post no ale, że urlopowy i świąteczny czas więc to tak bez spiny z tym pisaniem


BG:

Deszatie - Carsten Eisen (R 3) - 12/15 s.draśnięty (0);
Lord Melkor - Bernard de Trouville (R 5) - 13/16 s.draśnięty (0);



PD


- Carsten 10 PD za szybki post

- Carsten 5 PD za oddanie trudności wspinaczki

- Carsten 5 PD za za nostalgiczne przeżycia wewnętrzne

- Carsten 10 PD za wewnętrzne rozterki moralne

- Carsten 10 PD za decyzyjność na szczycie piramidy

- Bertrand 10 PD za wrzucony post

- Bertrand 5 PD za oddanie trudności wspinaczki

- Bertrand 5 PD za przemyślenia wewnętrzne nt. Vivian

- Bertrand 10 PD za decyzyjność na szczycie piramidy



Razem:


Carsten 360 + 40 = 400 PD (podwładni po 187 PD)

Bertrand 445 + 30 = 475 PD (podwładni po 145 PD)

---

@Wszyscy



- Oki to od poprzedniej tury minęło tak z ok 15 - 30 min. Raczej jest już nieco po północy. Ok 4-5 h do świtu + ok 1 h nim się zrobi widno jak w dzień.



- Z racji tego, że Wasze postacie podjęły inne decyzje no to scenki są dwie osobne. U Carstena na powierzchni szczytu piramidy u Bertranda wewnątrz. Niemniej minęło na tyle mało czasu, że jeszcze jest szansa jakby któryś chciał zmienić zdanie.


@Carsten


- Właściwie to niewiele się dzieje na szczycie piramidy. Amazonki + Vivian i Bertrand weszli do środka i na razie cichosza tak ze środka jak i na zewnątrz.



@Bertrand


- Grupka weszła do środka, likwidując ze dwa przypadkowe skinki po drodze. Potem Amazonki odkryły jakąś ich wiekszą, uśpioną grupę i poszły zrobić z nimi porządek. Co Vivian wykorzystała aby zaprosić Bertranda na małą wycieczkę krajoznawczą z omówieniem loklanego folkloru i tradycji. Raczej krótką nim Amazonki skończyły swoje.

- Na koniec Amazonki są zdania aby zejść niżej i tam spróbować znaleźć kapłanków skinków i zrobić z nimi porządek.

---

- Wedle planu to są 3 grupy zadaniowe:


- Grupa Majo > uderzenie na wielką piramidę

Skład:

- Majo s.zdrowy (br.ręczna, łuk, dmuchawka)
- Carsten s.zdrowy (br.ręczna)
- Bertrand (br.ręczna. pistolet x2)
- Vivian s.zdrowy (br.ręczna)
- Olmedo + 10 górali (br.ręczna, łuki)
- Meda + 10 włóczniczek (br.ręczna, śr.tarcze, włócznie)


- Grupa Zoji > wysadzenie pomnika

- Zoja s.zdrowy (br.ręczna, śr.tarcza, pistolety)
- Lana + 10 marines (br.ręczna, pistolety)
- Manena + 10 łowczyń (br.ręczna, łuki)

- Grupa Luyten > osłona pozycji wyjściowych

- Luyten + 20 łuczniczek (br.ręczna, łuki)

---

- W tej turze bym chciał wiedzieć jak BG reagują na zastaną sytuację. Obstają przy swoich decyzjach czy je zmieniają. No i jak poza tym coś jeszcze mówią czy robią to też jest okazja w tej turze

---

- Poza tym jeszcze raz wszystkiego dobrego z okazji świąt. I jeszcze lepszego w nadchodzącym nowym roku. I wielkie dzięki za cały rok spędzony w tej naszej tropikalnej sesji

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Deszatie

Dzięki za życzenia Pipboy wzajemnie dużo wytrwałości, weny i radochy z tych naszych tropikalnych eksploracji. Melkorowi również dziękuję, bo bez niego sesja zmieniłaby się w solo. Dwa lata nawet jak na PBF to sporo, więc tym bardziej cieszy, że utrzymujemy klimat przygody, choć dżungla pochłonęła znaczną część początkowej ekipy. Kwestia końca opowieści nadal jest otwarta i ciekawe z czym przyjdzie nam się zmierzyć.