Pipboy79

- Przyznam się bez bicia, że po tak długiej przerwie to trudno mi ponownie wskoczyć w lustryjskie portki. No ale spróbuję to ogarnąć jak się tylko da.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Deszatie

Taką epicką sesję naprawdę warto ukoronować Mistrzowskim postem, Pipboy, więc trzymam kciuki i wypatruję finalnego wpisu

 

Pipboy79

- Dzięki za dobre słowo i wiarę Desz Postaram się napisać ten post jak się tylko da

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

@Desz i Melkor


- No to wreszcie udało mi się napisać epilogi i zakończyć sesję Bardzo, bardzo Was przepraszam, że trwało to tak długo. Jakoś jak sesja ostygła w lecie i zabrakło tej sztafety fabularnej to wypadłem z rytmu i nie mogłem zebrać się do napisania zakończenia. No ale wreszcie mi się udało


- Co do postu to przedstawia kilka najważniejszych wątków/stronnictw i scenki są rozsypane po całej reszcie roku. Niejako kończą te chyba najważniejsze wątki. Sporo tego wyszło więc w sesji przewinęło się ich o wiele więcej no ale musiałem się skupić na tych najważniejszych aby to skończyć.


- W największym skrócie to uczestnicy wyprawy de Rivery mieli swoje pięć minut przysłowiowej chwały po powrocie. Mogli się cieszyć statusem weteranów i bohaterów wyprawy do dżungli. Zdobywców skarbów i odkrywców tajemnic. No ale stopniowo to przygasało i uczestnicy zajmowali się innymi sprawami. Ale opowieści o tej wyprawie weszły do folkloru Portu Wyrzutków jako "tym którym się udało wrócić z piramidy". No i jakoś dogadać się z Amazonkami co wcześniej się nie zdarzało.


- Na końcu są wątki indywidualne BG. Bertrand wahał się co zrobić więc uznałem, że póki co zostałby w Porcie na służbie u de Rivery. Carsten dość wyraźnie deklarował chęć powrotu do domu i Sylvanii więc tak się właśnie stało. No a reszta to już chyba ma mniej strategiczne znaczenie, zwłaszcza jak to koniec sesji.


- Co jeszcze? No jeszcze raz chciałbym Wam podziękować za wspaniałą grę. Od stycznia 2021 gdy zaczynaliśmy w o wiele większym składzie do lipca tego 2023 roku gdy tak na poważnie skończyła się sesja wyszło 2,5 roku regularnego RPG-owania. Chyba jedna z najdłuższych moich sesji. Wykreowaliście bardzo barwne i ciekawe postacie, przeżyły one mnóstwo tropikalnych przygód i przetrwały to wszystko aby na koniec szczęśliwie powrócić do punktu wyjścia. To przede wszystkim Wasza zasługa, że tak długą i skomplikowaną kampanię udało nam się doprowadzić do końca. No i za to wszystko jeszcze raz bardzo serdecznie Wam dziękuję. I przepraszam za tą pół roczną obsuwę z zakończeniem sesji.


- Jeśli coś, ktoś jeszcze by chciał dodać na koniec, zapytać o coś, jakieś wątki fabularne czy coś innego to dajcie znać. Jak nie to też szpoko. Jeszcze raz Wam dziękuję i życzę powodzenia w innych RPG-owych przygodach

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Deszatie

Wyczekiwałem tego wpisu i tak jakoś czułem, że w Mikołajki się pojawi. Niewiele się pomyliłem Naprawdę miły prezent Pipboy

Zamknięcie pewnych wątków, lecz i stale obecne pulsowanie tajemnicy, mgła przeznaczenia otulająca bohaterów i kolejne zagadki Lustrii w cieniu piramid. Tak naprawdę, czytając epilog, człowiek ma ochotę znowu wskoczyć w buty awanturnika, konkwistadora albo bohatera starszej rasy, który zamiast złota szuka swego zapomnianego dziedzictwa. Podziękowania raz jeszcze za poświęcony czas i wspólnie utkaną przygodę. Dzięki też Melkorowi za towarzystwo na szlaku wiodącym ku chwale i bogactwu.

 

Pipboy79

- Dzięki wielkie za dobrą wolę, słowo, wyrozumiałość i cierpliwość Miło mi to usłyszeć na koniec 2,5 letniej kampanii Też mi się ciekawie ją prowadziło, cała mieszanka BG była bardzo barwna i z odrębnymi charakterami ale najbardziej doceniam waszą dwójkę co dotrwała do chwalebnego końca.

- W razie czego zapraszam ponownie do moich sesji, na pewno będziecie mile widziani A Lustra tak bardzo barwny i egzotyczny fragment uniwersum dość słabo opisany. Co daje pole do inwencji twórczej. Może jeszcze kiedyś wrócę do tego tematu ale na razie czas chyba odsapnąć od tych barwnych tropików

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Lord Melkor

Dziękuje jeszcze raz za sesję, to była ciekawa przygoda, trudno było u nudę.

Przy okazji Wesołych Świąt!

 

Pipboy79

@Wszyscy


- No to mija kojelna rocznica zaczęcia tej sesji. Więc dobra okazja aby ją zakończyć i przenieść do archwium Jeszcze raz dziękuję wszystkim Graczom jacy stworzyli barwne i nietuzinkowe postaci do tej kampanii w egzotycznym kawałku świata Warhammera. Zwłaszcza Deszowi i Melkorowi co dotrwali do końca wbrew wszelkim przeciwnościom losu w realu i grze. I do spotkania w innych sesjach


- A póki co proszę Obsługę o przeniesienie wątku sesyjnego i komentów do archwium

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić