13-11-2022, 17:30 | #581 |
Reputacja: 1 | Nie - Rust chyba mechanicznie się nie sprawdzi tak dobrze w skradaniu jak koledzy, więc napisałem właśnie |
18-11-2022, 09:02 | #582 |
Reputacja: 1 | Palimy, czy grabimy? albo weźmy co starsze cenniejsze woluminy, a resztę spalimy jako bogobojni słudzy Sigmara, pobożni szlachetni i tak dalej i tak dalej. Pokaże się że szlachectwo nie tylko na papierze jest XD edit// ja miałbym teraz wyjazd wiec odpisze dopiero w poniedziałek. Ostatnio edytowane przez Lynx Lynx : 18-11-2022 o 09:21. |
18-11-2022, 09:47 | #583 |
Reputacja: 1 | Palić krzyż św. Andrzeja? Bezbożnicy. Precyzując nieco - księgi niekoniecznie są heretyckie per se, a zwyczajnie niezgodne z sigmarycko-imperialną doktryną, a'la realny Index Expurgatorius. Większość papierzysk w piwnicy, na pierwszy rzut oka, jest naukowa. |
18-11-2022, 23:18 | #584 |
Reputacja: 1 | Jak kto księgi nie są heretycki? Przecież bogobojni ludzie nie umieją pisać, tylko zaplute nieludzie i heretyki piszą i czytają!!!! |
19-11-2022, 18:25 | #585 |
Reputacja: 1 | Zabieramy co zdołamy reszte zostawiamy. Nas tam nigdy nie było. Jak Sigmar da to wrócimy tu jeszcze - choc to mało prawdopodobne . Tak czy siak to skarbnica ( dla niektórych wiedzy też ) a skarbów sie nie nieszczy. Panie ta biblioteczka to mogłaby ustawic i Dextera i Tupika na całe życie a niebawem jako nowi władcy lenni mogą potrzebowac kasy na inwestycje Niebawem cos machne |
20-11-2022, 19:32 | #586 |
Reputacja: 1 | Ach tam gałązka... Pewnie jaki głodny zwierz. Przez najbliższe dziesięć dni będę miał intensywny okres w pracy, co zapewne przełoży się odwrotnie proporcjonalnie na moją aktywność w sesjach. Mogę nie dać rady odpisać w tym terminie. Tak, że tego, powinienem powrócić na początku grudnia. |
20-11-2022, 21:00 | #587 |
Reputacja: 1 | No dobra, ale to w zasadzie sprawa jest prosta i nie wymaga chyba szczególnego postowania... Czekamy w ciszy i ukryciu aż wartownik przejdzie, czy ktoś próbuje go ubić po cichu? Rust nie jest w pierwszej linii, więc decyzja i tak należy do osób, które są na przedzie. Ja bym sugerował spróbować go 'przeczekać' i działać dopiero, jeśli będziemy jednoznacznie spaleni (wtedy też lepiej go dziabnąć cichaczem, niż rwać się od razu do rzeźni). Docelowo pewnie założeniem było, żeby zobaczyć, jakie tu mamy twarze w tym gronie i potem wyśledzić kogo będzie trzeba (może też coś w razie czego podsłuchać). Zatem chyba wszystko w deklaracji, bo z mojej strony bardziej post, że Rust siedzi jak mysz pod miotłą wyglądając ruchów kolegów z przodu/sygnału. |
20-11-2022, 21:05 | #588 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Siedzimy cicho. Waldemar dźgnie wartownika tylko, jeśli ten "podejdzie pod nóż" - czyli znajdzie się na wyciągnięcie ręki. Nie będzie jednak chętny do takiego czynu. |
21-11-2022, 17:18 | #589 |
Reputacja: 1 | Tak sobie myśle że najlepszą opcją byłoby zająć pomieszczenie u góry na cele noclegowe. Umieścić tu wyrko - lub jego ekwiwalent np kilka kocy , sianko itp , przywlec do środka własne bagaże ( ot skrzyneczka czy kuferek z wozu ) i mielibyśmy pół nocy by na spokojnie buszować po archiwach a nawet więcej wynieść ( bach do kuferka ) niepostrzeżenie. Rzecz jasna na tyle na ile nie wyda się to komu podejrzane - innymi słowy jesli nikt się nie będzie wtrącał czemu Tupik z Morganem zajęli akurat to miejsce ( wszak sypialnie trzeba odstąpić Baronowi , kobietom - chyba jakas z nami jedzie jesli mnie pamięć nie myli ) , ważniejszym szlachcicom itd /. A byłe biuro jest świetnym miejscem dla majordomusa jako centrum wydawania rozkazów dla służby. Choc tak czy siak na wypadek gdyby jednak noclegowanie tam bylo jakoś utrudnione to przynajmniej pare dobroci będzie trzeba przeszmuglować tu i teraz . ot kuc żelazo póki gorące |
27-11-2022, 20:06 | #590 |
Reputacja: 1 | To ja czekam. |