Panicz

Mike miał rację, przed Świętami nie było co. Ale teraz to już można chyba, c'nie.

 

Aro

Dobra, post wieńczący naszą przygodę wleciał.

Wiem, że nieco inaczej się umawialiśmy, ale uznałem że nie ma co się męczyć i ostatecznie post oficjalnie kończy sesję. Niewykluczone, że pojawi się epilog, który jakoś zręcznie zawiążę kokardkę i wyjawi, czy nieszczęśnicy polegli w poście rzeczywiście polegli, czy może jednak dyszą jeszcze.

Jeśli któremuś z Was uchowały się na skrzynkach przyznane w trakcie PDki i umiejki, to poprosiłbym, żebyście mi je podesłali. Co prawda gdzieś tą rozpiskę u siebie mam, ale nie pamiętam tylko gdzie, więc jak macie u siebie i podeślecie, to szybciej mi pewnie pójdzie podliczanie ostatecznych nagród za dotrwanie do końca.

Wiadra zasłużonych pomyj proszę, żebyście na razie wstrzymali. Będzie raport, który będzie na to lepszym miejscem.

Pozostaje mi podziękować Wam za wspólną grę i dotrwanie do końca. Było fajnie, chociaż z mojej strony mocno chwiejnie. Ale więcej na te tematy w tym raporcie.

Więcej grzechów nie pamiętam!

EDIT: A, jeśli macie jakieś pytania nt. sesji, to śmiało. Odpowiem na nie tutaj, bądź w raporcie.

 

__________________
"Information age is the modern joke."

Mike

Trochę szkoda, że tych 3 linijek nie mogę napisać. Ale lepiej zakończyć niż tak w zawieszeniu sesje hodować.
Dzięki wszystkim za grę i mg za prowadzenie.

 

Nanatar

Miodna przygoda i wspaniała kompania. Cóż lagi i słowa ostatniego zabrakło jak Mike zauważył. Bywa.
Dzięki wszystkim za zabawę. To była OGRONa przyjemność.

 

Aro

W zasadzie to jeśli będziecie mieli ku temu chęci, to będziecie mogli napisać ze trzy linijki (a i więcej nawet, jak ktoś lubi dłużej niż Mike ) w ramach tego wspomnianego epilogu, gdy już się pojawi z mojej strony. Przecież nie będę Wam żałować.

 

__________________
"Information age is the modern joke."

Lynx Lynx

Cóż doczekaliśmy się końca. Dzięki za wspólną grę.
Dex chyba nie ma głowy, aby dopisać cos w zakończeniu. XD

 

Panicz

Nie wierzyłem, a tu patrzcie. Jest!

Kropka, koniec, podpis, supełek i pokwitowanie. Może nie tak stopro satysfakcjonująco, bo jeszcze parę miesięcy temu liczyłem, że ze 3 posty jeszcze wlecą i dojdzie jakiś boss-fight, albo co? Ale taki węzeł też cieszy, więc fajnie, że się udało

Było fajnie, ale kiedy to było? To już w trakcie sesji się stała swoim wspomnieniem, bo już nie pamiętam nawet kiedy zaczynaliśmy, a zdarzenia z poprzedniej kolejki jawiły się zwykle jak coś z wcześniejszej sesji czy kampanii. Ale zawsze przyjemnie było się w ten świat spod pióra MG i współgraczy zanurzyć

Czekam na raport zatem, do zobaczenia.

 

Eliasz

Super , dzięki za zakończenie sesji bo takie zawieszenie w próżni tworzy niedosyt . Sama końcówka podobała mi się Sesja również choć wiadomo przerwy zrobiły swoje i wybiły z rytmu wszystkich , niemniej bardzo fajnie czytało się posty i przyjemnie się je pisało . Epilog mile widziany - zgodnie z sugestią ekipa będzie się stąd wynosić czym prędzej ( wiedziałem że cały ten klasztor podejrzany był jakiś ) , jak się uda to z majątkiem ( zgromadzone księgi wóz itd ) jak nie to i bez , wszak największą majętność Tupika to jego głowa na karku i na cóż mu całe złoto świata skoro bez głowy? zbliza sie lato wiec pewnie juz w nic w najblizszym czasie sie nie zapisze, ale kto wie , zakonczenie sesji daje nadzieje na ponowne użycie niesławnego tupika w akcji :P pozdrawiam wszystkich współgraczy i MG-sów

 

Panicz

Było fajnie, dzięki.