Martinez

Wybacz Night. Rzeczywiście wtopa. Nie zawsze zaraz po przeczytaniu opowiadania brałem się do jego ilustrowania i chyba tu właśnie popełniłem błąd.
Dzięki, za ciepłą ocenę, mimo wszystko.

 

Nightcrawler

Luzik - zdarza się, ja to rozumiem. Chciałem tylko dać znać, że coś jest nie dokładnie. Tyle

 

__________________
Sanguinius, clad me in rightful mind,
strengthen me against the desires of flesh.
By the Blood am I made... By the Blood am I armoured...
By the Blood... I will endure.

Sayane

Ilustracje tytułowe opowiadań - majstersztyk

 

Asenat

Martinez - rewelacyjne ilustracje. Na 3 opowiadania, które czytałam, plus moje własne - dopasowanie jest świetne. W moim osobiście najbardziej podoba mi się dynamika nas obrazku tytułowym oraz absolutnie cudny szkic Wołoszki. Dziękuję Ci bardzo!

 

Martinez

Bardzo mnie cieszy, że ilustracje Wam podeszły. Tym bardziej, że mam słabe doświadczenie w tej materii Czas gonił i nie zawsze udawało mi się tak jak chciałem i to co chciałem.
Wasz pozytywny feedback jest dla mnie bardzo budujący. Być może jeszcze jest dla mnie nadzieja, bo baaardzo długo nie trzymałem ołówka w ręku. Jeśli macie ochotę, to zapraszam od czasu do czasu na swojego bloga.
Dziękuję za miłe słowa LIcze!

 

Matemaru

wiem że się czepiam, ale tylko mi przeszkadza olbrzymia czcionka oraz puste entery lub chyba to jest po prostu zwyczajne nie usunięcie odstępu w wordzie.
Pierwszy raz czytam taką czcionką opowiadanie i strasznie mozolnie mi idzie, przy czym czytam cały zbiór na telefonie więc prawie co chwile macham paluchem tam i z powrotem, a to bardzo irytuje.

 

Mira

Drogie Licze!
Ważna kwestia została poruszona u mnie na mailu, dlatego odpowiem także tutaj. Oczywiście, możecie promować nasz tomik na innych stronach. Jest on pełnoprawną publikacją elektroniczną i można go recenzjować czy dodawać do spisów książek. Jedynie nie wolno całego pliku umieszczać na innych stronach. Za to grozi zmackowanie.

@Matemaru
Dla jednych to plus, dla innych minus. Zależy od urządzenia mobilnego. My wychodzimy z założenia, że lepiej żeby ktoś musiał więcej palcem machać niż żeby nie potrafił przeczytać. Zauważ też, że układ blokowy akapitów jest charakterystyczny dla pisarstwa elektronicznego - wszystkie portale, które wiedzą, co robią - tak to robią. Powód jest prosty - oko się mniej męczy i łatwiej zapamiętać, gdzie przerwałeś lekturę.

 

__________________
Konto zawieszone.

kether

Skład wygląda bardzo słabo moim zdaniem. Praktyczny brak marginesy, wielkość czcionki, potwornie wielkie przerwy między wierszami. w niektórych miejscach trzy, cztery wyrazy rozstrzelone na cały wiersz, jak w Wordzie przy wymuszonym wyrównywaniu do obu marginesów. Bardzo dziwne i nieprzyjemne wrażenie.
O treści opowiadań się nie wypowiem, bo jeszcze nie czytałem.
Na plus bardzo klimatyczne ilustracje.

 

Mira

Dzięki za uwagi. Cóż, wygląd naszych e-booków może szokować trochę osoby przyzwyczajone do klasycznej książki, wbrew pozorom służy on jednak ułatwieniu czytania na urządzeniach mobilnych, które bardziej męczą wzrok, dlatego czcionka i światło są większe.
Marginesy zostały zredukowane, ponieważ w normalnych warunkach służą głównie temu, by palcem nie zasłaniać tekstu. Tutaj jest to zbędne.

Mam prośbę, napisz czy po przeczytaniu tomiku podtrzymujesz swoje wrażenie, czy była kwestia przyzwyczajenia.
Będę dźwięczna

 

__________________
Konto zawieszone.

Matemaru

Książek na telefonie do dnia dzisiejszego przeczytałem ponad 100(większość z nich pochodziła z dużych wydawnictw typu Fabryka Słów), jednak pierwszy raz się spotykam z taką formą. Dlatego dla mnie to jest zdziwienie. Forma blokowa nie ma sprawy, jednak oddzielanie w blok jednej kwestii w dialogu?
Ale to tylko moje przemyślenia, na razie przeczytałem jedno opowiadanie ale jak mówiłem(czy też pisałem:P) idzie mi mozolnie.