|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-07-2007, 14:20 | #11 |
Reputacja: 1 | Moim skromnym zdaniem walka podjazdowa mongołów bije to wszystko na głowę. Gdyż jest o wiele mobilniejsza/strzela/jest kawalerią. Z resztą skośnoocy nie raz udowodnili skuteczność tego typu prowadzenia bitwy |
11-07-2007, 14:40 | #12 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Walka podjazdowa mongołów to chyba nie szyk, tylko instynkt żołnierzy, ale mogę się mylić A co powiecie o średniowiecznych armatach? Najlepsze były chyba szrapnele, tzn. wróg podjeżdżał do armat, wszystkie naraz zasypywały je tysiącami kul muszkietowych, rozrywając na strzępy. Proste, ale jakże skuteczne | |
11-07-2007, 14:56 | #13 |
Reputacja: 1 | W temacie który założyłeś były strategie.Nie szyki bojowe o ile się nie mylę ? Co do armat to może nie jestem znawcą ale taktyka pokonywania przeciwnika samymi działami nie zaDZIAŁA nawet w WFB :P.Nie mówiąc już o realnych Średniowiecznych bitwach gdzie te pierwsze armaty wystrzeliły dosłownie raz robiąc więcej huku niż krzywdy przeciwnikowi. O ile się nie mylę główną siłą a tamtych i jeszcze późniejszych czasach była kupa luda z bronią drzewcową /kawaleria(co chyba potwierdzają wcześniejsze posty sporego grona ludzi ) Pozdro tej. |
11-07-2007, 16:59 | #14 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
| |||
15-08-2007, 03:53 | #15 |
Reputacja: 1 | No więc tak jesli chodzi o strategię to zazwyczaj ustawiam tak: Środek: 1 rząd włócznicy 2 rząd łucznicy 3 rząd lekka lub średnio opancerzona piechota Lewa, prawa flanka: Bez rzędów tylko oddziałami ciężka piechota Kawaleria za resztą sił głównych lub na flankach. Włócznicy zatrzymują pierwszy impet szarży (zwłaszcza kawalerii o ile wróg jest na tyle głupi, żeby nią tam atakować). Łucznicy ostrzeliwują niewalczące tyły wroga. W razie potrzeby lekka piechota wspomaga włóczników wychodząc przed łuczników. Ciężkiej piechoty używam gdy wróg zaangażuje większość swoich sił, ew. walczy ona z oskrzydlającą mnie kawalerią. 1/3 kawalerii służy do osłony tyłów, reszta stara się okrążyć wroga. Tyle jeśli chodzi o mój sposób prowadzenia bitew, czasem go zmieniam, ale rzadko. Co do falangi to jest to idealna formacja do obrony, gdy chcemy utrzymać pozycję, gorzej przy ataku, tak jak napisał Szarik bez osłony kawalerii lub piechoty niewiele zdziała. Co do mongołów to ich sposób walki działał tylko przeciw lekko i średnio opancerzonym celom, używali łuków o zbyt małej sile naciągu by przebić zbroje rycerstwa m. in. dlatego nie podbili Europy. Legiony rzymskie były chyba najbardziej uniwersalną jednostką. Ogromna mobilność (świetne drogi), dobre i tanie wyposażenie (korzystanie ze zbroi Lorica hamata lub Lorica segmentata albo Lorica squamata czyli kolczugi albo folgowej lub łuskowej). W walce najpierw rzucali lekki oszczep by wbił się w tarczę i dociążył ją, potem rzucali ciężkim oszczepem (wróg nie mógł podnieść wysoko dociążonej tarczy) a potem atakowali wręcz. Włączając w to żelazną dyscyplinę (utrzymywaną przez kary cielesne, w tym śmierci), świetnych dowódców, mnogość szyków była to najlepsza jednostka swoich czasów a wg. mnie lepsza niż niejedna średniowieczna. A co do dział to rzeczywiście były nieskuteczne ale tylko z początku, dość szybko je udoskonalono i stały się morderczą bronią przeciw zwartym szykom, a huk, dym i ogień miały dodatkowy efekt psychologiczny.
__________________ Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie. Armia Republiki Rzymskiej |
15-08-2007, 14:35 | #16 |
Reputacja: 1 | Mongołowie nie podbili Europy bo.. zajęli się wyborem nowego Chana, z tego co pamiętam.. a z europejskim rycerstwem radzili sobie całkiem nieźle.. pozdr |
15-08-2007, 17:22 | #17 |
Reputacja: 1 | Tak. Raczej roznosili rycerstwo, bo rycerstwo nie mogło za nimi nadążyć. No i z tego co wiem płoszyli im konie jakimiś średniowiecznymi gazami bojowymi. |
16-08-2007, 00:40 | #18 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Śmierć Czyngis Chana była jednym z czynników ich upadku ale nie jedynym, a co więcej czasowym, bo po pewnym czasie władzę objął Batu Chan i to on podbił np. ówczesną Ruś. Poza tym radzili sobie nieźle z rycerstwem Europy wschodniej i środkowej, bo np. z przekroczeniem Odry mieli już duże problemy, po prostu jazda zachodnia była już zbyt silnie opancerzona by łuk mógł zadać im poważne starty. Co do użycia gazów Hawkmoon to były one skuteczne przez kilka pierwszych bitew bo korzystały głównie z efektu psychologicznego. Potem nie wywoływały już takiej paniki. Sukcesy mongołowie odnosili głównie dzięki przewadze liczebnej, świetnie opanowanym manewrom, mobilności i genialnej organizacji armii (Oddziały organizowane w systemie dziesiętnym, nawet najmniejszy oddział miał dowódcę, a głównodowodzący dowodzili z pobliskiego wzniesienia sami nie walcząc. Wbrew pozorom to europejczycy walczyli o wiele bardziej chaotycznie i nieskładnie)
__________________ Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie. Armia Republiki Rzymskiej | |
23-01-2009, 13:46 | #19 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ponadto trzeba powiedzieć, że strategia to plan osiągnięcia postawionych celów politycznych (tu na drodze wojny). | |
30-01-2009, 12:51 | #20 |
Reputacja: 1 | W tym wątku były szeroko omawiane zagadnienie dotyczące bitew, a teraz chciałbym skierować dyskusję na tory wojny pozycyjnej: - front zachodni w I Wojnie Światowej - oblężenie - długotrwałe i masowe walki miejskie (np. Powstanie Warszawskie, walki w strefie Gazy) I interesują mnie też zagadnienia związane z strategicznym tuneli zaopatrzeniowych i będących w strukturach obronnych (ala Hamas, Vietcong). |