|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
Zobacz wyniki ankiety: Obyczajówka? | |||
let's do this! | 21 | 53.85% | |
lol, nope ... | 18 | 46.15% | |
Głosujących: 39. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
17-02-2012, 15:42 | #111 |
Reputacja: 1 | Chodziło mi o inny rodzaj lasek i o zupełnie inną zabawę, ze sporą ilością wygibasów i głośnych krzyków ... Chodzi mi oczywiście o grę w Twistera ...
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
17-02-2012, 15:48 | #112 |
Reputacja: 1 | A ja kilka rzeczy, które dinozaur może, a laska niezbyt. Niestety, z reguły mają za krótkie łapki na Twistera, ale ponoć świetnie sobie radzą w Jumanji.
__________________ Life is a bitch. Sometimes I think it even might be a redhead with a bad case of short temper. |
17-02-2012, 15:56 | #113 |
Reputacja: 1 | Z dinozaurem nie pójdę na galę rozdania Oskarów, wszyscy pomyślą, że przyszedłem z Magdą Gessler ...
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
17-02-2012, 16:32 | #114 |
Reputacja: 1 | W zasadzie można by powiedzieć, że to 'no brainer'. Dinozaur jest oczywistym wyborem. Ostatecznie nikt nie sprecyzował bowiem wyglądu tejże laski. O zgrozo, ta mogłaby nawet przypominać owego gada. Nie wiem czy w tej sytuacji jakakolwiek gala, a już tym bardziej gra w Twistera, byłaby na miejscu. Z drugiej strony wystarczy wyobrazić sobie ile zapalonych pań archeolog mogłoby wpaść w ramiona posiadacza prawdziwego dinozaura. Nie mówiąc już o sławie, która sama w sobie też działa lepiej niż niejeden afrodyzjak. Już nawet nie wspomnę o tym, że to dość dobra inwestycja. Kiedy się znudzi, ubijasz gada, zakopujesz w ogródku. No i za kilka milionów lat, Twoje pra...pra wnuki mogą spokojnie żyć jak dzisiejsi szejkowie na niewielkim złożu ropy naftowej, z haremami i innymi takimi mniej istotnymi rzeczami. |
17-02-2012, 16:45 | #115 |
Reputacja: 1 | Archeolodzy przepili by żywego dinozaura, biedak nie miałby nawet czasu zapijać tej wódki, którą wciąż by mu polewali ...
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
17-02-2012, 19:04 | #116 |
Banned Reputacja: 1 | Jaki piękny offtop <łiiiiiiiiiiii> To w końcu ma być obyczajówka czy toon? Bo się zgubiłem. Taki dinozaur grający w twistera to słabo obyczajny jest... Jaki piękny offtop <łiiiiiiiiiiii> |
17-02-2012, 19:12 | #117 |
Reputacja: 1 | Aschaar, przyjmij po prostu, ze jeśli nawet krytykanci offtopów offtopują, znaczy, że po prostu jest oczekiwanie na sesję, zaś potencjalni gracze ot sobie zabijają czas po prostu Zdarza się i nie ma w tym nic złego. Przyznaję również, że także czekam niecierpliwie i czasem wyrwie mi się coś niespecjalnie tematycznego. |
17-02-2012, 22:46 | #118 |
Reputacja: 1 | Moze autorka pomyslu przedstawi jakis fragment zeby pobudzic wyobraznie tych co niemoga sobie tego wyobrazic? Temat mnie ciekawi pod katem w co dziewczyny chetnie by graly bo tworze system autorski ktory byc moze zaoferuje tez cos dla pan. Slyszalem opinie ze dziewczyny chetnie graja w wampira maskarade, oraz legende pieciu kregow, bo tam mozna sie skupic nietylko na mordobiciu. A co do sesji. Co powiecie na taka mala zabawe psychologiczna: Panie odgrywaja facetow, studentow, wladcow posiadlowsci, dyplomatow, zolnierzy, zebrakow, cyganow, aktorow, grabarzy, magikow, itd. itp. wczuwajac sie w role faceta maja zdobyc serce wybranki. Czyli poznaja meskie trudy codziennego dnia. Ale, ale, zeby niebylo lekko, sa oceniane nie tylko za sercowe poczynania ale za MESKOSC, czyli to ma byc facet a nie parodia faceta Faceci na odwrot. Odgrywaja kobiety. W ten sposob wszyscy sie czegos ucza. Ewentualnie mozna z tego zrobic komedie, bo szczerze mowiac niewiem co mogloby przyciagnac do takiej sesji nas facetow. Ostatnio edytowane przez secutor : 17-02-2012 o 23:12. |
17-02-2012, 23:34 | #119 |
Reputacja: 1 | W sumie to zabawny pomysł, bo wiem, że inaczej tworzy się NPCów do sesji w której uczestniczy facecik, a inaczej dla babeczki. Co samo w sobie już chyba daje wynik poglądowy na ten eksperyment. Zasada jest prosta: Dziewczynki chcą być ratowane przez rycerzy na białych (lub czarnych) koniach lub przekonywane, że "tak, teraz kobieto będziemy się całować". Bynajmniej słowami. Cóż, do tego się w skrócie to sprowadza i działa. Czego pragną, faceci... tehe, to dobre pytanie. Znaczy, oprócz akcji i prostego badabum! Jednak jeżeli miałabym grać w taki system... no nie wiem, nie pachnie mi to dobrze. Już samo wyobrażenie jednego męskiego mężczyzny odgrywającego babeczkę wydaje mi się karykaturalne. A całej armii? To satyra. Aha, i ja nikogo nie podpuszczam XD
__________________ Life is a bitch. Sometimes I think it even might be a redhead with a bad case of short temper. |
18-02-2012, 00:19 | #120 |
Reputacja: 1 | Właściwie co kto lubi. Jednak mi pomysł Secutora kompletnie nie odpowiada. Ogólnie jestem przeciwnikiem grania nie swoją płcią poza ewentualnie komediowymi jednostrzałówkami, bowiem wtedy można grac nawet spacerującym hydrantem. Naturalne jest dla mnie wczuwanie się w swoja postać i nic nie poradzę, ze wolę być owym rycerzem na białym koniu, zaś wyobrażenie sobie siebie, jako seksownej krasnoludzicy powiewającej szalem zza blanek wysokiej wieży, by ją ktoś ratował, przekracza moje umiejętności. Nie chcę więc i nie umiem, czyli dwakroć mi nie pasuje. |