Napisał Bielon 3.Zent: największa planeta układu o pofałdowanej powierzchni, pocięta zespołami jezior, mórz i gór tworzących pięć sporych lądów. Wysoka grawitacja planety sprawia trudności tym, którzy przybywają spoza niej i próbują przebywać poza miastami, gdzie w obszarach barier generatory wyrównują jej wartość do zbliżonej na Świętej Terze. Z uwagi na agresywną faunę ludzkie siedziby zamknięte są w miastach chronionych energetycznymi barierami. Na kontynencie położonym w okolicy planetarnego równika zwanym Taubar mieszczą się trzy Enklawy zamieszkałe przez Obcych. Tych, którzy nie chcą mieszkać w ludzkich skupiskach. Głównie Ukarowie (65%) i Obunowie (30%). Nieliczni Voroksowie niezwykle upodobali sobie planetę z uwagi właśnie na faunę dającą im niemal nieskończone możliwości polowania. Z tego też względu, o ile Ukarów i Obunów można jeszcze spotkać na innych planetach układu, to Voroksowie żyjący w układzie niemal wyłącznie żyją w Enklawach Zent. Enklawy, mające status odrębnych państw, nie podlegają władzy żadnej z sił walczących o prymat na Zent a jest ich wcale nie mało. Północna półkula jest podzielona w zakresie walki o wpływy na socjalistyczny Departament Zent (145 mln mieszkańców), Królestwo Ab-Ur (około 80 mln mieszkańców) i Federację Kupiecką (50 mln mieszkańców). Departament Zen to krainy zasiedlone przez kolonistów wywodzących się z Dolistów z Eridani. Źle zarządzane, targane konfliktami zbrojnymi miasta pragnące urzeczywistnić cud ekonomiczny Eridani na obcej ziemi. Nierentowne, przestarzałe zakłady, gospodarka nie mająca nic wspólnego z rynkowością, ubóstwo. Wszystko to sprawia, że cudu nie ma a Departament musi stosować agresywną politykę aby podbojami wpłynąć na gospodarczą klęskę. Królestwo Ab-Ur to monarchia konstytucyjna zjednoczonych ziem północy, gdzie udało się zachować feudalne zwyczaje z ziemi. Widać tu również wielkie wpływy przedstawicieli Wiecznego Cesarstwa, którzy cieszą się wielkim szacunkiem. Wsparcie militarne Wiecznego Cesarstwa okupione poddaniem się ekspansji imperialnych poglądów religijnych pozwala Ab-Ur toczyć równorzędną wojnę z Departamentem. Na terenie Królestwa znajdują się stocznie budowane przez emisariuszy Wiecznego Cesarstwa, będące drugimi po tych z Qv-17 pod względem wydajności. Jeśli dodać do tego ekspansję Ligi Kupieckiej, która inwestuje w coraz to nowe zakłady oraz duchową ekspansję Zakonu Ortodoksji, można śmiało powiedzieć że Królestwo Ab-Ur powoli zmierza do przyłączenia się do Wiecznego Cesarstwa co nie pozostanie bez znaczenia dla wszystkich państw układu. Już teraz statki kosmiczne Ab-Ur korzystają z licznych przywilejów niedostępnych innym nacjom używając Gwiezdnych Wrót. Federacja Kupiecka to kraj oparty na bezwzględnych zasadach kapitalizmu. Każdy obywatel federacji oceniany jest pod kątem przydatności i wydajności a swoje życie rozpoczyna uzyskując kredy państwowy z którego opłacana jest jego edukacja, opieka zdrowotna i życie codzienne. Obywatelska wydajność jest tu wartością nadrzędną i urosła do miana kultury. Rząd Federacji dysponujący ogromnymi wypracowanymi funduszami zatrudnia najlepsze kompanie najemników dla zapewnienia bezpieczeństwa swoich obywateli i ochrony ich pomnażanych majątków. To tu właściwie splatają się wszystkie nici powiązań gospodarczych w układzie, tu zawierane są wielomiliardowe transakcje, tu w końcu siedzibę swą mają niemal wszystkie układowe korporacje. Nawet cesarska Liga Kupiecka ma tu swoje przedstawicielstwo dbając o dobre stosunki pomiędzy Federacją a Królestwem Ab-Ur. Południowa półkula posiada dwa kontynenty. Bogate złoża rud uranu oraz metali rzadkich są tu zagospodarowane licznymi fabrykami, kopalniami i zakładami przemysłowymi. Władzę nad tym obszarem roztacza Kompania (270 mln obywateli). Ten demokratyczny, wbrew nazwie, twór przypomina ustrojem republikę. Poszczególne metropolie wystawiają w zależności od swej liczby mieszkańców od 1 do 3 przedstawicieli do Senatu, który w sposób demokratyczny zarządza krajem. Gdyby nie wojny toczone z ekspansywnym Departamentem Zen oraz spory z wysuwającym coraz więcej roszczeń terytorialnych (a inspirowanym przez Wieczne Cesarstwo) Królestwem Ab-Ur, Kompania zapewne w szybkim czasie zagospodarowała by całą planetę stając się drugą siłą w Epsilon Eridani. |