Zmiany w Obsłudze?

[Campo Viejo]

Jaki jest cel sondy? Ano, aby po zakończeniu after ostatnich tygodni, czyli cenzurowania niełamiących regulaminu treści przez administratora, oraz podejrzeń posiadania dwóch aktywnych kont przez moderatora, podjąć decyzje tego czy te osoby nadal zasługują na zaufanie użytkowników.

Nie ukrywam, że celem tej sondy jest również skłonienie właściciela forum do poczynienia weryfikacji uprawnień osób, w które ręce złożył to forum. Mira niedawno deklarowała możliwość przeprowadzenia takiej rozmowy.

Kerma, Zombiannę oraz Witch Slap proszę o powstrzymywanie się od głosu. Nie brane będą również głosy kont, które zostały młodszych stażem niż cztery tygodnie, aby zwiększyć wiarygodność sondy dotyczącej spraw kulminujących konflikt dziejący się od kilku tygodni. Powstawały już sondy w trakcie tego okresu częściowo dotyczące tej sprawy, anonimowe, w których mogły głosować sztuczne, nowo powstałe konta.

Ta sonda jest jawna. Brudy powinny być prane w świetle i proszę nie kierować się emocjami, sympatią lub antypatią do osób, których dotyczy, lecz przede wszystkim zdrowym rozsądkiem i dobrem forum.

W podobnej sondzie czy powinny być nowy administrator forum sam głosowałem i wypowiadałem się przeciwko takiemu pomysłowi ufając, że Obsługa rzetelnie zajmie się rozwiązaniem konfliktu. Tymczasem okazało się, że połowa członków obsługi zrezygnowała z pełnionych funkcji nie mogąc wpłynąć na żadne decyzje moderacji dotyczące cenzury treści niełamiących regulaminu. Po wypłynięciu nowych faktów dotyczących konfliktu, jak również podejrzeń odpowiadanie więcej niż jednego konta przez moderatora, nie ukrywam, że będę głosował inaczej.

Kto miałby pełnić funkcje administratora można zgłaszać tutaj, lecz uważam, że musi być to osoba znajoma Solinariusowi, z długim stażem, więc nominowałbym Mirę, albo Sayane, jeśli którakolwiek z nich wyraziłaby zgodę.

Sprawę ewentualnych konsekwencji do poniesienia przez Kerma i Zombiannę, jak również ich dalszych funkcji w obsłudze, proponuję zostawić nowej moderacji, jeżeli taka miałaby przejąć stery.

Nowa moderacja podjęłaby rekrutację na opiekunów do działów bez wakatów.

Proponowałbym również, aby administrator techniczny posiadał wyraźnie określony wewnętrznym regulaminem obsługi zakres kompetencji, jak również mechanizmu dzięki którym opiekunowie funkcyjni działów mieliby głos równorzędny do modów przy rozpatrywaniu odwołań od decyzji moderacji lub administracji, lub ich odwoływania z funkcji.

Najwięcej bieżących faktów dotyczących obu spraw znajdziecie w tym temacie.

http://lastinn.info/informacje/19395...e-obslugi.html (Zmiany w składzie obsługi)

[Cattus]

Ble. Nic z tego nie będzie. Ale zagłosowałem, co mi szkodzi? Chyba, że ban za działanie na szkode aktualnej administracji = forum.

[merill]

Również zagłosowałem.


Od razu, żeby nie było jakichś krzywych akcji czy niepotrzebnych emocji ze strony niektórych. Nie mam zamiaru kandydować na jakiekolwiek stanowisko w Obsłudze.



Jeśli chodzi o wspomniane przez Campo kandydatury, jestem za, jednak tutaj najpierw wypadałoby zainteresowane osoby najpierw zapytać.


Pozdrawiam merill

[Perun]

Naprawdę współczuję temu forum. Przechodziło wiele burz i problemów, a wszystkie zawsze opierają się o to samo: urażone ego, ludzką zawiść, złą wolę i próbę wywołania krzykiem efektu jaki marzy się paru osobom bo tak. Widzimy to wszędzie, wystarczy włączyć media społecznościowe, albo tv. Patrząc na to co się dzieje widzę w większości plucie jadem osób które do ideałów forumowych nie należą.
Współczuję Kermowi i współczuję Zombiannie i Micasowi, bo zawsze jest tak że jeżeli coś się robi to spotyka się to z krytyką zwykle najbardziej pokrzywdzonych. Przeglądając forum ostatnio od kręcenia głową prawie mi ona odpadła.
Dążenie do anarchii w imię porządku wywołuje jedynie pusty śmiech, tak jak tragicznie śmieszna byłaby cała sytuacja gdyby nie to że jest tragiczna.
Wielki exodus z obsługi ucieszył nie tylko mnie, chociaż wątpię żeby ktoś jeszcze miał odwagę tu napisać. Większość działów nie była nawet sprzątana, wisiały tam tematy martwe od paru miesięcy, opiekunowie nie prowadzili sesji, ale byli. I to jedyne co można o nich powiedzieć. Że byli głośni, roszczeniowi i niewiele robili.
Już od dawna utarło się że jeśli chcesz o coś poprosić albo zgłosić to idziesz z tym do Kerma i modów-czy poprzedniego składu, czy tego teraz. Dużo do powiedzenia mają ci, co najmniej robią.
Szanuję pracę admina i modów, zaangażowanie i wkład w utrzymanie porządku, bo ja sam gdybym mógł chętnie sprzedałbym liścia na orzeźwienie sporej ilości ludzi marnujących czas na wojenki dla samych wojenek zamiast grę. Ale to nie mój problem, swoją energię wolę pożytkować na rzeczy istotne które mi sprawiają radość, albo są hobby. Dlatego razem z żoną odpuściliśmy grę tutaj, przenosząc się na disco. Żeby grać, nie przebijać przez ciężkostrawny bełkot komentarzy i kwasy między współgraczami gdzie prawie każdy do kogoś coś ma i musi to wyraźnie zaznaczyć.
Pewnie jestem stary i mnie wylewanie prywatnej frustracji w internecie nie bawi, bicie piany i manifestacja kiedyś dotkniętego ego również. Choćby czytanie wywodów merilla mnie rozbawiło. Cała otoczka hejtu tylko dlatego że jest metagamerem i ktoś mu to powiedział w twarz.
Boli. Bardzo wielu boli ale to też dobrze. Inaczej każdy mógłby tu deptać drugiego człowieka bez konsekwencji.
Było wiele prób i wielu z tego powodu teraz robi sobie dobrze hejtem i pretensjami.
Przykre ale co kto woli

[merill]

Cytat z Peruna:


"Choćby czytanie wywodów merilla mnie rozbawiło. Cała otoczka hejtu tylko dlatego że jest metagamerem i ktoś mu to powiedział w twarz.
Boli. Bardzo wielu boli ale to też dobrze. Inaczej każdy mógłby tu deptać drugiego człowieka bez konsekwencji"


Nie graliśmy razem nigdy. Nawet Cię nie kojarzę. Wątpię też, że zadałeś sobie trud przeczytania Edenu, czy jakiejkolwiek innej sesji w której grałem. Powielasz brednie kolportowane przez Pipa i Zombi... Żadnych argumentów, żadnej merytoryki - tylko wycieczki osobiste. To dobrze, bo pokazuje idealnie sytuację jaka zapanowała na forum.



Tak, wszystkiemu winny jest merill, który nie grał na LI od dobrych kilku lat na poważnie (owszem, zdarzyły się przelotne epizody - duże nadzieje na Dział Postapo wiązałem z osobą Rudej) . To ja przekonałem prawie wszystkich Opków do rezygnacji, to ja te kilkanaście osób namówiłem do głosowania przeciwko Zombi i Kremowi... BUahaha jestem Złym Wszechmocnym Demiurgiem LI.


Boże co za bzdury


Ale dobrze, bo takie ataki osobiste świadczą o tym, że się niektórym pod krzesełkiem pali.


Bez odbioru - merill

[Nami]

Metagera? O to samo oskarżyli w dziale postapo innego gracza mimo iż nic nie zrobil. A histeria echem się rozniosła. Ciekawe

[merill]

Napisał Nami

Metagera? O to samo oskarżyli w dziale postapo innego gracza mimo iż nic nie zrobil. A histeria echem się rozniosła. Ciekawe

Czysty przypadek Nami

[Efcia]

Napisał merill

Tak, wszystkiemu winny jest merill, który nie grał na LI od dobrych kilku lat na poważnie (owszem, zdarzyły się przelotne epizody - duże nadzieje na Dział Postapo wiązałem z osobą Rudej) . To ja przekonałem prawie wszystkich Opków do rezygnacji, to ja te kilkanaście osób namówiłem do głosowania przeciwko Zombi i Kremowi... BUahaha jestem Złym Wszechmocnym Demiurgiem LI.

No, no już nie przypisju sobie całej zasługi. Trochę skromności

[Bardiel]

Napisał Perun

Było wiele prób i wielu z tego powodu teraz robi sobie dobrze hejtem i pretensjami.

Jakże popularne nazywanie uzasadnionej krytyki i wytknięcia łamanie regulaminu "hejtem". Waść się wygłupiasz.

Tak jak i w poprzedniej ankiecie zagłosowałem, że administracja do zmiany. Na tym etapie nie ma już żadnych wątpliwości.

[Bielon]

Obsługa nie musi być jak żona cezara (ale mi się spodobało to sformułowanie). Mogła by, bo budziła by więcej zaufania, ale bez przesady. To miejsce zabawy nas wszystkich a nie miejsce pracy. Oceniajmy Administrację/Moderację/Opiekunizację [ ] przez pryzmat codziennej pracy. I, po ludzku, dajmy im prawo do popełniania błędów. Bo to ludzie, nie roboty.

"Łączcie się w pary, kochajcie się..."

I luzujcie te swoje napięte gorseciki. Zdrowiej trzeba żyć.

p
b
.