Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > O forum > Sondy
Zarejestruj się Użytkownicy

Sondy Tu możesz wrzucić sondę nt. zmian organizacyjnych na forum, ankietę do swojej pracy magisterskiej lub po prostu "zbadać rynek".


Zobacz wyniki ankiety: Czy uważasz że Harry Potter jest książką Fantasy?
Tak 44 74.58%
Nie 6 10.17%
Harry Potter jest dla dzieci -_- 9 15.25%
Głosujących: 59. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknięty Temat
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15-08-2007, 01:03   #31
 
Ninetongues's Avatar
 
Reputacja: 1 Ninetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłość
Załóżmy że pytanie postawione w temacie to żaden większy problem. Myślę że spokojnie można zaliczyć Pottera jako powieść młodzieżową z gatunku Urban Fantasy.

"Urban fantasy (wymawia się "erben"), to jeden z subgatunków naszego ulubionego, jakże bogatego gatunku literackiego. Mianem urban fantasy określamy utwory utrzymane w poetyce pikarejsko-wielkomiejskich ballad, krzyżujące i godzące atmosfery kryminałów Chandlera z tymi rodem z West Side Story i z tymi z Pulp Fiction, tymi z ballad Leonarda Cohena i Stinga z tymi z tekstów i muzyki Marka Knopflera, Kurta Cobaina i Sida Viciousa. Utwory, w których magia wśród kwadrofonicznego łomotu rock and rolla i ryku Harleyów wkracza do betonowo-asfaltowo-neonowej dżungli naszych miast. Magia wkracza. Wraz z nią wkraczają mieszkańcy magicznych krain. Najczęściej po to, by cholernie narozrabiać."

Andrzej Sapkowski

Jak dla mnie całość Pottera raczej nieświadomie wpisuje się w powyższy schemat, z początku bardzo łagodnie i niewinnie, jak w bajce, aby powoli dojrzewać i zacząć stawiać poważniejsze pytania i zadania przed bohaterami.

Chciałbym zacytować też innego popularnego w Polsce pisarza - Stephena Kinga, który w swojej książce "Jak Pisać" odnosi się do twórczości Rowling. Niestety nie mam książki pod ręką, więc jedynie wspomnę, że King uważa Rowling za "Najlepszą narratorkę jaką kiedykolwiek czytał".

I z jego stwierdzeniem z czystym sumieniem się zgadzam.

Są książki lepsze, gorsze, mądrzejsze, ciekawsze, ładniejsze, bardziej ekscytujące i przede wszystkim logiczniejsze.
Ale osobiście uważam, że nie ma historii spisanych które zostałyby lepiej opowiedziane. Narracja, rytm Rowling nie mają sobie równych, i to one sprawiają, że Pottera czyta się tak przyjemnie i łatwo.

Mam wielką nadzieję, że Rowling po zakończeniu definitywnie historii Harrego Pottera w siódmym tomie napisze coś dojrzalszego. Ale nawet jeśli będzie pisała o życiu i zwyczajach morsów skandynawskich - ja będę ją czytał z przyjemnością.
 
Ninetongues jest offline  
Stary 20-08-2007, 01:09   #32
 
Aivillo's Avatar
 
Reputacja: 1 Aivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnie
Bardzo spodobała mi się twoja wypowiedź.. Rzeczywiście jest coś w tym, że książki Rowling czyta się spokojnie i przyjemnie. Myślę, że tę serię po prostu gubi zbytnia popularność. Wydaje się banalne, ale jednak... Gdyby nie to, że rzesze fanatyków, który swój dzień zaczynają i kończą myśląc jak żyłoby się w Hogwarcie poważni ludzie inaczej by na nią patrzyli.

Bo czy na widok 11 letniej dziewczynyki ubranej od stóp do głów z gadżety z potterem, nieznającej innego tematu niż "kto zginie w siódmej części" trochę odstrasza?

Po prostu wszystko zależy od punktu widzenia. Zauważmy też, że często to czy po książkę sięgamy wiąże się silnie z opinią jaka wokół niej krąży. Jeżeli znajomy podrzuci ci jakiś tytuł i powie: "słuchaj to jest po prostu genialne, przeczyta sam zobaczysz!" to siadamy i czytamy z całkiem innym nastawieniem niż np do szkolnej lektury, którą czytasz choć z góry "wiesz", że "jest nudna i dołująca". I choćby ksiązka polecana przez kolegę okazała się ścierwem czytamy dalej szukając choć jednego ciekawego elementu, którym być może zachwycił się przyjaciel.

Podobnie jest z Potterem. Skoro wokół krąży opinia, że jest to napisane bez fantazji czy klimatu czy czego tam nie innego to i entuzjazm nasz jest całkiem różny.

A gdybyśby całkiem nieświadomie, nieznając tej serii zupełnie zaczęli ją czytać na pewno wyrobiliśmy sobie własną opinię, nienarzucaną przez większość.
 
Aivillo jest offline  
Stary 20-08-2007, 01:41   #33
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
Zgadzam się z przedmówcami (tzn. Aivillo i Ninetongues).
Rowling pisze ciekawie i dobrze i nikt nie ma prawa zaprzeczyć. A to, że stara się wycisnąć z serii jak największe pieniądze mnie nie denerwuje (bo nie zauważyłem by to wpłynęło na jakość jej książek) w końcu wszyscy tak robią.

Ja właśnie przeczytałem pierwszy tom jeszcze przed falą "potteromani" w Polsce i czytam nadal nie dlatego, że seria jest popularna, ale dlatego, że jest ciekawa i ma wciągającą fabułę (podobnie maiłem z Władcą pierścieni, przeczytałem go 6 miesięcy przed premierą pierwszej części). To samo u mnie odnosi się do innych książek, często znajomi coś mi polecają, ale jeśli po np.100 str książka nie okaże się ciekawa, to przestaje czytać.
Co do fanatyków (obojętnie jakich) to uważam, że nie ma nic gorszego, zarówno dla np. książki jak i dla otoczenia, a skrajne przypadki powinno się izolować w zakładach zamkniętych.
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej
John5 jest offline  
Stary 20-08-2007, 11:28   #34
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Cykl powieści Pottera zalicza się to Fantasy, można oczywiście bawić się w dalsze podziały dokładniej osadzające i w takim wypadku można ją zaliczyć do Urban Fantasy tak samo zresztą jak cykl np Pilipiuka Norweski dziennik lub Kuzynki. Dalsze podziały nie są potrzebne tylko powodują niepotrzebne dysputy. Później okazuje się często, że adwersarz nie czytał książki bo jest dla dzieci albo jet powieścią młodzierzową ale słyszł o niej. Częste u feliotonistów i recenzentów. W taki sposób powstają błędne osądy.
Osobiście pzreczytałem wszystkie tomy jak pierwsze były zaledwie dla mnie ot czytadłami dla zabicia czasu tak od więźnia wszystko zaczeło się zamieniać. Od Czary ogniaczytałem juz z dużą przyjemnością. Zreszta uważam, że nie ma złych książek jest tylko ich indywidualny zły dobór. Ale to już nie wina książki.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline  
Stary 24-08-2007, 00:35   #35
 
corenick's Avatar
 
Reputacja: 1 corenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetny
Wydaje mi sie ze w koncu, przy pewnym zestawieniu kontr- argumentow mozemy wysnuc wniosek, iz HP jest ksiazka pisana dla dzieci, lecz taka, ktora beda czytac wszyscy. Jak "Ania z zielonego wzgorza".
Nie jest to fantasy. Fantasy jest jedynie srodkiem p. Rowling na "usadowienie" akcji. Nie zapominajmy, iz jest ona angielka i ogladajac na codzien beznadziejnosc zachowan, panujaca na ulicach, sama chciala od tego odbiec w jakis sposob. Nie zapominajmy, iz pomimo swojej "fantastycznosci", ulice pokatne rzeczywiscie istnieja w zakamarkach londynu i pomimo, iz sklepy tamtejsze NIE sprzedaja rozdzek, miotel czy sow to dla przecietnego londynczyka sprzedaja towar zaiscie magiczny w cenach rownie magicznych (niedostepnych zwyklemu "mugolowi").
Mysle, ze Rowling tesknila do staro- szkockich lub tez staro- angielskich wykladni i stylow zycia, tym samym popelnila swa serie ksiazek. Kazdy z nas moze dzieki nim odbiec od szarej koparki demolujacej jedyna przejezdna ulice w drodze do pracy. Uciec od pracy... Poczuc sie jak dziecko w krainie, gdzie daja wszystko....
Co do fantasy? NIE! Co do ukojenia? hmm... moze wy mi powiecie?

Cytat:
Napisał Ninetongues Zobacz post
Załóżmy że pytanie postawione w temacie to żaden większy problem. Myślę że spokojnie można zaliczyć Pottera jako powieść młodzieżową z gatunku Urban Fantasy.

"Urban fantasy (wymawia się "erben"), to jeden z subgatunków naszego ulubionego, jakże bogatego gatunku literackiego. Mianem urban fantasy określamy utwory utrzymane w poetyce pikarejsko-wielkomiejskich ballad, krzyżujące i godzące atmosfery kryminałów Chandlera z tymi rodem z West Side Story i z tymi z Pulp Fiction, tymi z ballad Leonarda Cohena i Stinga z tymi z tekstów i muzyki Marka Knopflera, Kurta Cobaina i Sida Viciousa. Utwory, w których magia wśród kwadrofonicznego łomotu rock and rolla i ryku Harleyów wkracza do betonowo-asfaltowo-neonowej dżungli naszych miast. Magia wkracza. Wraz z nią wkraczają mieszkańcy magicznych krain. Najczęściej po to, by cholernie narozrabiać."

Andrzej Sapkowski

Jak dla mnie całość Pottera raczej nieświadomie wpisuje się w powyższy schemat, z początku bardzo łagodnie i niewinnie, jak w bajce, aby powoli dojrzewać i zacząć stawiać poważniejsze pytania i zadania przed bohaterami.
Definicja, ktora wlasnie przytoczyles, tak jak i zamiesciles odpowiednia sygnature, wystosowana zostala przez Sapkowskiego. Gdybym nie poznal Sapkowskiego osobiscie na Krakonie moze wstrzymalbym sie od kometarzy, lecz... Jezeli to Sapkowski ma byc wykladnia "Urban fantasy" to podziekuje...

Nie pisz posta pod postem.

K.
 
__________________
-----------------------------------------------------
Info dla obslugi: Mam angielska wersje OS wiec nie posiadam polskich czcionek.

Ostatnio edytowane przez Kutak : 24-08-2007 o 00:59.
corenick jest offline  
Stary 24-08-2007, 00:52   #36
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
Wiesz co kiedyś przeczytałem pewną przedmowę do antologii i tam zauważyłem pewne bardzo ciekawe zdanie, zgodnie z którym określam, czy książka należy do S-F czy fantasy. Nie zacytuję, bo nie mam książki pod ręką ale sens mniej więcej jest taki.
Jedyną różnicą między fantasy a S-F jest to, że wydarzenia z książki fantasy w założeniu, nie mogą się nigdy wydarzyć (np. smoki nie pojawią się na świecie) a zdarzenia z książek S-F mogą się zdarzyć (lecz nie musi być to prawdopodobne).
Jak miało to miejsce w "Wojnie Światów" H. G. Wellsa z 1898, gdzie autor opisał laser (ta nazwa powstała później), zanim komukolwiek wpadł do głowy pomysł, że coś takiego może kiedykolwiek istnieć.

A jeśli HP nie jest fantasy to czym? No i co ma komercjalizacja serii do tego do jakiego gatunku należy?
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej
John5 jest offline  
Stary 24-08-2007, 01:00   #37
 
corenick's Avatar
 
Reputacja: 1 corenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetny
Cytat:
Napisał John5 Zobacz post
Jak miało to miejsce w "Wojnie Światów" H. G. Wellsa z 1898, gdzie autor opisał laser (ta nazwa powstała później), zanim komukolwiek wpadł do głowy pomysł, że coś takiego może kiedykolwiek istnieć.
No patrz... Moze Wells dal pomysl komus sprytnemu? Moze ktos zdolny czerpal natchnienie z jego ksiazek? Poza tym jezeli pytasz o to czym, jezeli nie fantasy, sa ksiazki o HP to moze ja zapytam o to czym jest czesc ramowki Hallmarku i co ma Conan do Harrego? Mysle po prostu ze zbyt na sile wciskacie latajace fordy i nieistniejace perony (de facto nie ma nawet takich filarow na kings crossie) w temat fantasy. Nawet sama Rowling nie zaprzecza ze HP to seria dla dzieci.
 
__________________
-----------------------------------------------------
Info dla obslugi: Mam angielska wersje OS wiec nie posiadam polskich czcionek.
corenick jest offline  
Stary 24-08-2007, 01:14   #38
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
Nadal nie sądzę by to, że jest to książka dla dzieci (według mnie nie tylko), określała, że nie należy ona do fantasy. Równie dobrze można twierdzić, że "Kubuś Puchatek", nie jest bajką, bo czytają go dorośli. A Conan do Harrego ma to, że obaj są postaciami fikcyjnymi, z książek fantasy, których fabuła, rozgrywa się w innych realiach. I to samo odnosi sie do zależności między bohaterami Dragonlance, Wiedźmina, Władcy Pierścieni, Świata Dysku, itd.
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej
John5 jest offline  
Stary 24-08-2007, 12:42   #39
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
O Harrym Potterze nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ nie czytałam nigdy książek pani Rowling, wiedzę o nim opieram na podstawie kilku filmów, ale to raczej za mało by cokolwiek napisać.

Chciałam się natomiast odnieść do tego, co John5 napisał o porównaniu Conana i Harrego. Zauważ, że Kubuś Puchatek to również postać fikcyjna osadzona w realiach innego niż nasz świata. Czy chociażby postacie z baśni Braci Gimm. To wszystko łączy je z Conanem, nawet z Harrym. Ale czy to fantasy? Nie. Więc nie opieraj swojej argumentacji na takim podobieństwie, bo to jeszcze nic nie znaczy.

Generalnie takie dyskusje nie mają dla mnie większego sensu. Zawsze znajdzie się gro osób, które będą uważały tak, zaś inne będą uważały inaczej - święte ludzkie prawo. A co jeśli jedna i druga strona mają rację? A jaką wiedzą i jakimi przymiotami musi się charakteryzować osoba, która raz i ostatecznie rozsądzi ten spór? Jedna ze stron zawsze będzie niezadowolona. Cierpię na chroniczną niechęć do wszelkiego rodzaju szufladkowania i rozdrabniania gatunków na podgatunki, podkategorie, etc, etc. Dlaczego ludzie tak strasznie uwielbiają szufladkować? Jeśli zaś coś wykracza poza ramy dotychczasowych gatunków, to stwarza się nowy podgatunek i już! Jeśli natomiast coś wykazuje cechy i jednego i drugiego gatunku - powstają niebotyczne spory o to jakiego gatunku cech ma więcej. Wreszcie przychodzi ktoś, kto wymyśla nazwę łączącą w sobie oba gatunki i jest w miarę po kłopocie.

To ja Wam powiem tak: HP to fantasy przeznaczone dla dzieci. Taki nowy gatunek, jeśli już koniecznie chcecie go zaszufladkować
 
Milly jest offline  
Zamknięty Temat



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:54.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172