ekhem wiesz Revan ja zupełnie nie wiem o kim mowa. Winę ponosi MG czyli Revan. Łańcuch przyczynowo-skutkowy. A stało się to następująco. Mój kolega bardzo mądrze wszedł do cudzej piwnicy z pochodnią i wysadził całą karczmę, w której ja byłem, co oczywiście mnie przywaliło. Gdy w końcu się wydostałem okazało się, że nie mam rapiera. Kolejne parę rund na znalezienie tego rapiera i.... Okazuje się ZŁAMANY. Czy ktoś mi się dziwi, że potem brałem już prawie każdą broń, jaką się dało. Przez parę walk walczyłem nawet bez tej cechy oręża (druzgoczący), bo nie miałem o takowej pojęcia. Dopiero po paru dniach jak wpisywałem obciążenie broni zauważyłem tą zasadę. Wszystko przez ciebie Revan i twoją manię niszczenia rzeczy graczom(w tym koni także, ale to inna historia).

Konie to inna sprawa, swoją drogą dostaniesz takie manto, że odechce ci się tego kiścienia :-)

Revan - może się mylę ale obrażenia druzgoczące nie dodają się tzn. Nie ma dodawanych k10 tylko wybierasz(najczęściej wyższą :) ) Doczytaj i zobacz .

Rzeczywiście. Kurde tak to jest, jak się szybko czyta, w pośpiechu...

Z tą zasadą ja się nie do końca zgadzam. W ogóle zasady WFRP (niektóre) pozostawiają wiele do życzenia. Chociażby walka kopią - w WFRP po uderzeniu nie łamie się, ale i nie zadaje takich obrażeń. A w prawdziwym świecie kopia łamała się, ale zdarzało się, że siła uderzenia skutkowała śmiercią ofiary.
Tak samo bronie druzgocące (można powiedzieć - dwuręczne). Kiedy ktoś dostał po potężnym zamachu taką bronią w łeb, to raczej wiele życia mu nie pozostawało. A w WFRP jak wylosujemy 2 i 8, to siła wyjdzie max. 20, a to dobrego krytyka nie daje :))
Ale w sumie to tylko gra, i nie wszystkie zasady muszą być zgodne z rzeczywistością. Myślę więc, że Revan miał prawo zastosować własne zasady (jeśli to zrobił, nie wnikałem).

Tak, tak, za co zostałem obrzucony mięsem. Anywya, sprawa wyjaśniona z cechą broni "druzgoczący" i 3 atakiem. Czasem przydałaby się umiejętność czytania ze zrozumieniem...

Jeju, ludzie, to sprawa MG. Przeczytajcie sobie podstawkę od deski do deski, w jednym z rozdziałów jest napisane (nie mam przed sobą podręcznika), że słowa "Tak, bo tak powiedziałem" (czy coś w ten deseń) powinno załatwiać sprawę. MG ma prawo do wszelkiego rodzaju modyfikacji systemu, o ile nie wykracza to poza ogólny zamysł (czyli ostateczne zniszczenie Chaosu nie może być, bo to kończy grę).

Jestem nowy...
 

Mam kilka pytań dotyczących Warhammera...
Czym się rożnią lub co dają profesje pierwsze, drugie i trzecie??
Skąd mam wziąć umiejętnośći mojej postaci??

EDIT: Skąd wziąć podręcznik?

Umiejętności znajdziesz w podręczniku podstawowym.

A z profesjami chodzi o to, że 1 jest tak zwaną podstawową kiedy uzbierasz odpowiednią ilość punktów doświadczenia awansujesz na następną, drugą profesję i tak dalej. A to co daje konkretna profesja też znajdziesz w podręczniku.

Pytanie
 

Czy gdy przygodę zaczyna się z drugą profesją postaci, to gdyby moją pierwszą profesią miałby być giermek, a drugą rycerz najemny, to biorę rzeczy rycerza??
I czy to samo będzie z umiejętnościami??
Proszę o szybką odpowiedź, bo potrzebuję do KP. :bidny:

Dziękuję za pomoc.