06-08-2009, 14:40 | #1 |
Reputacja: 1 | Kolegia Magii Cześć.Jestem tu nowy i mam pytanie "wagi państwowej" Jak ma postępowac nauka w kolegium?? Pytam bo na mojej dzielnicy jest kilku kolesi co chcą grac w Warhammera, mają duze duże doświadczenie w grach w RPG i umuwiłem sie z nimi że pomoge im zrobic postacie.Na moje nieszczęscie oni uparli sie żeby zrobic im czarodzieji .A ja nic nie wiem o kolegiach w ksiące nic o tym nie pisze (oprócz tego że takie istnieją ) .Więc prosze z człego serca o pomoc nie chce zostac zwytakany palcami itp.tyka: . Przepraszam za błędy ortograficzne jesli jakies sa |
06-08-2009, 14:49 | #2 |
Reputacja: 1 | Heh ogólnie nauka w kolegium polega na: - przyjmują Cię, zostajesz uczniem i latasz w te i wewte, żeby zrobić mistrzowi herbatkę, przynieść książkę, przesunąć podnóżek, a od czasu do czasu się czegoś pożytecznego nauczyć. Bodajże pod koniec tego etapu po zostaniu czyimś uczniem wybiera ci się Kolegium. - Jak już się w miarę magii nauczysz i zostajesz wędrownym czarodziejem wyruszasz na misje mające sprawdzić twoje przygotowanie etc, później czeka cię o ile pamiętam praktyczno-teoretyczny test w danym Kolegium Magii - jeżeli go zdasz zostajesz pełnoprawnym Magistrem Magii, a czasem nawet Arcymagiem i teraz ty możesz pomiatać, ehem, znaczy uczyć innych... To tak w dużym skrócie i radziłabym posprawdzać wszystko w Królestwach Magii etc, ale ogólnie tak to wygląda, z tego co na tę chwilę pamiętam...
__________________ Co? Zwiesz dekadentami nas i takoż nasza nację? Przyjacielu, ciężko myślisz, w innych czasach miałbyś rację. Czyżbyś sądził, żeśmy tylko tępo w siebie zapatrzeni? Nie wiesz, lecz to się nazywa ironia i doświadczenie. |
06-08-2009, 15:55 | #3 |
Reputacja: 1 | Wielkie dzięki Morwinyon |
10-08-2009, 09:58 | #4 |
Reputacja: 1 | (Warhammer) kolegia magi Witajcie,już kiedys zadałem to pytanie ale ilosc odpowiedzi nie była zadowalająca . Więc prosze o wyrozumiałość . Pytanie brzmiało:jak postępuje nauka w kolegium magi?Chodzi mi o to jak sie uczy w kolegium,czy chodzi sie na lekcje jak w szkole,czy uczy sie sam. Prosze o maksymalną ilość postów i przepraszam za błędy ort. jesli są |
12-08-2009, 11:15 | #5 |
Reputacja: 1 | Jesteś zwykłym żakiem, tak więc chodzisz na wykłady/laboratoria, należysz do organizacji żakowskich, dużo pijesz, prowadzisz regularne bitwy na broń białą z innymi studentami na ulicach miasta i wiele innych.Proponuję wciągnąć trochę wiedzy o uniwerkach w XIII- XVII. Tam będziesz miał wszystko czego chcesz. przykladowo parę pierdół z wiki na temat Uniwersytet Boloński – Wikipedia, wolna encyklopedia Ostatnio edytowane przez wujass : 12-08-2009 o 11:21. |
12-08-2009, 17:24 | #6 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ale jak już mówiłam lepiej przeczytać wszystko w podręczniku, bo bez tego, nie ma co prowadzić magom, bo prędzej czy później zawarta w nim wiedza okaże się potrzebna.
__________________ Co? Zwiesz dekadentami nas i takoż nasza nację? Przyjacielu, ciężko myślisz, w innych czasach miałbyś rację. Czyżbyś sądził, żeśmy tylko tępo w siebie zapatrzeni? Nie wiesz, lecz to się nazywa ironia i doświadczenie. | |
12-08-2009, 19:08 | #7 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Why Do We Fall? So We Can Rise | |
12-08-2009, 20:49 | #8 |
Moderator Reputacja: 1 | Jeśli mówimy o 2 edycji Młotka to takie twory są nielegalne. Strasznie nielegalne. Owszem, Królestwo Magii wspomina o „magikach” - bogatych szlachcicach którzy ze swych własnych funduszy kupują księgi (olbrzymie koszta dla pojedynczej osoby) i z jeszcze większym ryzykiem praktykujący to. Jedynymi osobami w Imperium uprawionymi do praktykowania magii są Magistrowie Magii stanowiąc zarazem osobny stan w społeczeństwie. Wszelakie inne organizacje działają w podziemiu lub też są silnie powiązane z odpowiednimi kolegiami (jak np. Gildia Alchemików i Taumaturgia Alchemiczna). Reszta... Nawet elfy mają jako magowie problemy z prawem przez to.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |
21-08-2009, 22:09 | #9 |
Reputacja: 1 | Nie znam 2 ed. W pierwszej takie pomniejsze szkoły były najzupełniej legalne, sądząc po treści Królestw Magii. Rozbawił mnie tekst o problemach elfów-magów. To durne Imperium zapomniało kto nauczył ludzi używania co bardziej zaawansowanych czarów??
__________________ Why Do We Fall? So We Can Rise |
21-08-2009, 22:27 | #10 |
Moderator Reputacja: 1 | Królestwo Magii z pierwszej edycji było raczej nieudolnym połączeniem magii obowiązującej w rpg oraz tej, innej już w edycjach gry bitewnej. Powstała dość niezadowalająca wypadkowa z której korzystać polecam raczej ostrożnie. Zaś co do elfów to prości ludzie (w tym władze porządkowe) traktują wszystkich magów z nieufnością, lecz Magistrowie Magii stanowią osoba klasę społeczną której bliżej znacznie do szlachty niż do chłopstwa i mieszczan. Inkwizytorzy to niestety zazwyczaj ignoranci (co zresztą wszelakim magom na dobrze wychodzi, że nie mają pojęcia o spokrewnieniu języka używanego do magii z elfim oraz mową wszelakiego chaosu i co be), którzy często i gęsto z chęciom spaliliby większość magów. O ile za Magistrem stoją dokumenty i zaplecze całego Kolegium, to taki elf ma za sobą tylko tradycyjny szacunek tych którzy mają pojęcie o korzeniach ludzkiej magii, ma tez swoich ziomków. W większości zacofanych rejonów Imperium potraktują go nawet jak guślarza, dopiero większe miasta, bardzo magiczna stolica i miasta portowe które przyjmują elfów będą zwyczajne do życia. No i ludzie widzący działania magów w trakcie Burzy Chaosu
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |