Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Archiwum rekrutacji
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15-06-2012, 17:19   #1
 
Issander's Avatar
 
Reputacja: 1 Issander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodzeIssander jest na bardzo dobrej drodze
[autorski] Witaj na Marsie!

Witam i zapraszam do wzięcia udziału w seji. Będzie ona rozgrywać się w alternatywnym świecie, gdzie magia pozwoliła ludzkości wziąć we władanie cały układ słoneczny, korporacje na czele ze Świątynią władają życiami i sumieniami mas, w biednych robotniczych osiedlach trwa wojna, zaś na dalekich, zamarzniętych księżycach znajdują się tajemnicze pozostałości po wymarłej rasie, wśród których spoczywają zapomniane tajemnice, mogące odmienić losy całego układu.

Tyle słowem wstępu. Będzie to więc częściowo space opera, a częściowo, hm... jakby to nazwać, magic-punk? Faktem jest, że większość ludzkiej technologii opiera się na magii. Na pewno nie zabraknie ani elementów sci-fi, ani fantasy. Ale po kolei... Zacznijmy od alternatywnej historii Ziemii:

1) Historia

Ludzie od zawsze wierzyli w istnienie duchów natury i przodków, ale była też inna rasa, która wiedziała o ich istnieniu - neandertalczycy. Każde plemię miało swój totem - patronującego mu ducha. Szamanki mogły czasem otrzymać od niego wizję w trakcie transu, zaś łowców obdarzał on lasami pełnymi zwierzyny... Lecz znacznie bardziej płodny i przebiegły homo sapiens spychał neandertalczyka na coraz bardziej niegościnne tereny. Wreszcie plemiona wyludniły się... Okazało się wtedy, że im mniej osób liczy plemię, tym silniejszy kontakt z jego członkami ma jego duch. Wreszcie, ostatni żyjący członkowie danego plemienia otrzymywali moc, jakiej nigdy sobie nie wyobrażali - zostawali Zaklinaczami, nieśmiertelnymi istotami związanymi z duchem w nierozerwalnej więzi.

Ludzkość, a zwłaszcza jej magia, były wtedy jeszcze w powijakach. Dopiero co powstawały pierwsze miasta i państwa w dolinach Tygrysu, Eufratu, Nilu i Indusu. Kiedy wybuchła pierwsza wojna, byli bez szans. Jeden neandertalski zaklinacz mógł wybić do nogi całe plemię. Wreszcie jednak udało się przekonać ich, że ich zemsta została dopełniona. Ludzkość mogła się rozwijać. A po kilku wiekach neandertalczycy zniknęli.

Tymczasem w roku (nazwanym później zerowym) narodził się Prorok. Głosił on, poza wieloma innymi rzeczami, nadejście kolejnej wojny, w której neandertalczycy zejdą z nieba i zaatakują ludzi... Zgładzono go, lecz jego słowa przetrwały - tak narodziła się Wiara. Wkrótce stała się ona wyznaniem większości świata.

Tymczasem w kolejno wschodzących imperiach: Rzymie, Chinach, Persji, Francji, Anglii, Hiszpanii - wszędzie rozwijała się magia. Wreszcie ktoś wynalazł teleskop... I wtedy okazało się, co się stało z neandertalczykami - postanowili oni, że nie mogą dzielić z ludźmi jednej planety i przenieśli się na księżyce i planetoidy układu słonecznego. W obliczu tak niepodważalnych dowodów, szybko zniknęły z powierzchni Ziemi herezje oraz inne wyznania. Pomogła w tym Inkwizycja (przemianowana później na Świątynię). Ogłoszono krucjatę przeciwko neandertalczykom, żeby zapobiec ponownej klęsce ludzkości - cała planeta szykowała się do wojny. Magowie nauczyli się tworzyć czarostatki zdolne do podróży w przestrzeni. Powstały pierwsze egzemplarze magicznej broni blasterowej. Wreszcie ludzkość ruszyła do ataku... I została zmasakrowana.

Neandertalczyków było niewielu, lecz byli nieśmiertelni i wykorzystali ten czas - ich moc urosła niewymiernie. Pokrywy ludzkich statków były rozszarpywane przez konstrukty wielkości gór, a armie niszczone w ogromnych wybuchach. Wreszcie doszło do ostatecznej bitwy.

Nikt nie wie, jaki był jej wynik, bowiem przetrwala ją tylko jedna osoba. Tak - zanim go zgładzono, Prorok przepowiedział swoje powtórne przyjście. W bitwie co prawda ludzka armia zotała zgodnie z przewidywaniami zgładzona, ale też neandertalczycy zniknęli tak, jak to już raz zrobili...

Władzę na ziemii przejął Prorok rękami Świątyni. Jak ogłoszono, on także był nieśmiertelny. Od tamtej pory nikt go nie widział, być może poza najwyższymi hierarchami Świątyni, lecz jako najpotężniejsza organizacja na świecie była ona równie tajemnicza.

Neandertalczycy zostawili układ słoneczny wręcz przygotowany na kolozację, więc ta się szybko zaczęła... Wszystkie tereny przejęły Korporacje, z których każda była nieco mniejszą wersją Świątyni. Jednak każda Korporacja podlegała Świątyni w najważniejszej kwestii - magów szkolono tylko w Świątyni, próby robienia tego poza były karane jako najgroźniejsze przestępstwo... A przemysł Korporacji polegał na magach - bez nich nie było statków kosmicznych i pozaziemskich placówek.

Obecnie poziom technologiczny jest na mieszanym poziomie - w niektórych kwestiach jest bardziej zaawansowany od rzeczywistego, w innych mniej. Świątynia ma władzę absolutną - jej inkwizytorzy stanowią prawo nawet na terenach należących do korporacji i wszyscy są jej podporządkowani, choć największe korporacje mogą sobie pozwolić na trochę więcej. Wszyscy muszą wyznawać jedną religię, a Świątynia ma władzę nad przepływem informacji. Proroka nikt z żyjących nigdy nie widział... Nic dziwnego, że w odległych koloniach na księżycach Urana i Neptuna wybuchają bunty z większą siłą, niż kiedykolwiek. A być może jest ktoś jeszcze, komu zależy na zmianie sił w układzie...?

2. O przygodzie

Na Marsa z misją, o której nikomu nie opowiedział, przybywa mag-inkwizytor Świątyni. Następnego dnia zostaje brutalnie zamordowany. Jego uczeń wraz załogą statku i przygodnymi towarzyszami muszą odkryć, kto i dlaczego to zrobił, a także jaką misję miał on do wykonania... być może odkryją jeszcze więcej.



Rasy to tylko ludzie, można się posilić o grę mutantem, ale raczej mam na myśli tu coś jak z "Pamięci absolutnej", np. słynna trzecia pierś, a nie mutant-wilkołak. Oczywiście mutanci są pogardzani.

Co do klas jest pełna różnorodność, choć w jakiś sposób postać musiała albo dołączyć do załogi statku, albo przyłączyć się do drużyny już na Marsie. Tak więc przykłady postaci:

Załoga statku:
- Uczeń maga (może być tylko jeden mag w drużynie)
- Pilot (mógł być wcześniej np. przemytnikiem)
- Żołnierze Świątyni (mogli wcześniej walczyć w wojnach między Korporacjami)
- Mechanik (nie potrafi rzucać zaklęć, ale potrafi konserwować magiczne urządzenia)
- Świecki inkwizytor (świecki = niebędący magiem)
- etc.

Marsjanie (Mars to raczej jedno wielkie biedne osiedle i trochę kopalni):
- Przewodnik przydzielony drużynie.
- Pasażer na gape chcący wyrwać się z "czerwonego piekła".
- Ktoś, kto widział coś niepokojącego, co być może miało związek ze śmiercią maga i podzieli się tymi informacjami w zamian za przepustkę na ziemię i ochronę.
- etc.

Wolne duchy
- Eksplorator ruin poneandertalskich (odpowiednik poszukiwacza skarbów)
- Pilot niewielkiego, prywatnego transportowca
- Robot zakupiony przez drużynę.
- etc.

3. Pozostałe

Jakby ktoś się zastanawiał, w jaki sposób magowie i zaklinacze rzucają zaklęcia, zapraszam tutaj.

Jest to bowiem w zasadzie inny setting do tego samego systemu. Oczywiście są pewne różnice: Zaklinaczem może być tylko nendertalczyk, Kuglarzy w zasadzie nie ma, ich istnienie jest bowiem zakazane i bardzo surowo ścigane przez Świątynie. Nie ma też kapłanów.

Karta postaci : na PW poproszę historię i umiejętności, do tego cechy postaci tak w tamtej rekrutacji, czyli:

Określ następujące statystyki:
Zakres to od -1 do 2:
-1 - oznacza jakąś dysfunkcję w podanej cesze.
0 - oznacza przeciętnego człowieka
1 - oznacza człowieka, który ma bądź naturalne zdolności w danej cesze, lub został w niej wyszkolony.
2 - oznacza człowieka, który do perfekcji opanował daną cechę, a zatem jednocześnie posiada zdolności, jak i przeszkolenie.

Percepcja (czyli postrzeganie)
Zręczność (czyli odruchy, zdolności manualne)

Zwinność to suma dwóch powyższych.

Kondycja (czyli zdolność do długiego wysiłku)
Siła (czyli jak duży wysiłek postać może wykonać w krótkim czasie)

Budowa to suma dwóch powyższych.

Wiedza
Inteligencja (zdolność do nauki i wyciąganie wniosków)

Mądrość to suma dwóch powyższych.

Prezencja (wygląd)
Reputacja
Urok (czyli zachowanie i obycie postaci)

Charyzma to suma trzech powyższych.


Dla przykładu, bo był z tym problem: siła -1 to dziecko, siła 0 to przeciętna kobieta, siła 1 to przeciętny mężczyzna, siła 2 to ktoś zawodowo uprawiający sprot siłowy. Reputacja -1 to ktoś, kto ma złą sławę. Reputacja 0 to szary obywatel. Reputacja 1, to ktoś znany lokalnie, np. znany z dobrego piwa karczmarz albo zawodnik wyścigów. Reputacja 2 to ktoś znany, dodatkowo z tego powodu respektowany, np. władca.

Dodatkowo jedna ważna rzecz, czyli w paru słowach stosunek, jaki postać ma do do Świątyni i buntowników. Jest to odpowiednik charakteru z D'n'D. Nauki Świątyni mają charakter uniwersalnej religii, bardzo podobnej do chrześcijaństwa. Jednak śmiało z punktu widzenia naszego świata można powiedzieć, że ludzie są ciemiężeni - tak jak byli w średniowieczu - mimo to większość osób się z nią zgadza albo zwyczajnie boi się nie zgodzić.

Jeżeli ktoś nie wie, jak opisać charakter, niech zrobi to dwoma słowami w dwóch kategoriach. Najpierw niech określi, czy jest proświątynny, prorebeliancki, czy też neutralny, a następnie, czy jest pasywny, czy aktywny... Oczywiście różnica jest taka, że aktywny prorebeliancki to typowy buntownik, podczas gdy pasywny prorebeliancki to osoba psiocząca na Świątynię przy piwie, i nic więcej.

Sesja będzie głównie storytellingiem, choć od czasu do czasu będę stosował bardzo prostą mechanikę polegającą na rzucie za szczęście postaci, a następnie opisaniu sytuacji zależnie od wyniku.

Sesja nadaje się zarówno dla doświadczonych, jak i początkujących graczy ze względu na to, że nie wymaga żadnej szczególnej wiedzy... No, może poza niewielką wiedzą o układzie słonecznym

Jeżeli po dwóch tygodniach nie będzie satysfakcjonujacego odzewu to można zamknąć rekrutację.

Czekam na dalsze pytania
 

Ostatnio edytowane przez Issander : 15-06-2012 o 18:25.
Issander jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:23.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172