|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
09-03-2014, 17:46 | #1 |
Reputacja: 1 | [postapokalipsa] Eksperyment EKSPERYMENT 21 grudzień 2014 rok. Szwajcarzy zawsze mieli dużo pieniędzy, nawet jeśli kryzys nie oszczędzał zbytnio również i ich. Kurs waluty szedł wciąż w tę niezbyt dobrą dla nich stronę, ale wiecznie neutralny kraj mógł sobie poradzić nawet z tym. To co zrobili w grudniu, w dzień, w którym ponoć miał się świat kończyć, zadziwiło wszystkich. Trzymany dotąd w tajemnicy projekt ogłoszono oficjalnym i zachęcano... do zgłaszania się. Ogłoszenia w całej Unii Europejskiej były podobne w treści, choć skala była spora - nie do końca wiadomo było dlaczego aż tak, skoro mieli wybrać tylko dziesięć osób. Brzmiało to mniej więcej tak: "Rząd Szwajcarii, wraz z grupą naukowców, poszukuje chętnych do eksperymentu naukowego, mającego potrwać dziesięć lat. Oferuje milion Euro, wypłacane dla rodziny nawet przed rozpoczęciem albo samemu zainteresowanemu po zakończeniu. Wymagana jedynie pełnoletność i brak poważnych schorzeń, które to sprawdzimy w dwóch etapach. Po wstępnej kwalifikacji dalsza część rozmów przeprowadzona zostanie w Zurychu. Wyniki eksperymentu będą miały kluczowe znaczenie dla przełomu medycznego oraz podboju kosmosu, a cały proces jest jak najbardziej zgodny z prawami człowieka." I tyle, krótko i treściwie. Milion Euro za dziesięć lat uczestniczenia w... czymś. Nie trudno było się domyślić, że było wielu chętnych. Jedyny problem, że po wstępnej kwalifikacji należało podpisać długą i skomplikowaną umowę. I dać się zamrozić. *** Witam Dawno nic tu nie prowadziłem, może czas to zmienić. Wstęp krótki, ale ja nie lubię ich pisać długich - ważna w końcu jest sama sesja. A czym ona będzie? No cóż, najprostsza odpowiedź to: postapokalipsą. A dokładniej, to najłatwiejszy przykład: "Seksmisja". Tylko to tutaj nie będzie lekką komedią (co nie wyklucza obecności humoru), co to to nie. A jej seksualność zależeć będzie od graczy . Zgadzało będzie się głównie jedno - przebudzenie "lekko" po czasie. Sama sesja będzie raczej ciężka, oparta na przetrwaniu - ostrzegam też, że może to nie być typowa sesja akcji. Jedno starcie z jakimś przeciwnikiem może skończyć się tragicznie. Zwykli ludzie. Zero wielkich bohaterów walczących w power-armorach z supermutantami. Będę NALEGAŁ na dużą interakcję. Zarówno ze sobą jak i z otoczeniem. To będzie taka sesja. Ludzie nagle pozbawieni prawie wszystkiego, poczucie zagrożenia i zagubienia. Do tego szukam graczy aktywnych i lubiących wgłębić się w odgrywaną postać, a nie graczy wyłącznie do szybkich wpisów w stylu czystego "to ja go strzelam!". Choć wymogów odnośnie długości postów stawiać nie zamierzam. Wymagam pełnoletności nie tylko postaci, ale także gracza i zastrzegam sobie prawo do anulowania rekrutacji, jeśli nie zgłoszą się przynajmniej 3 osoby chętne i lubiące tak grać. A przyjmę od 3 do 5 osób i samą rekrutację chciałbym zakończyć do końca następnego tygodnia, do niedzieli (16.03) włącznie. Szybkość odpisów planuję na 3-4 dni dla graczy, 1-2 dla mnie, ale zależy to jeszcze od trybu rozgrywania pewnych elementów, który omówię już z wybranymi do sesji graczami. Z tego też powodu nie wymagam wielu tekstu w karcie postaci. Krótka historia (może być nawet wypunktowana, zwłaszcza jeśli danego gracza znam lub mogę sprawdzić łatwo jak pisze). Motyw do wzięcia udziału w eksperymencie. Charakter, wygląd (awatar/zdjęcie konieczne). Cechy - standardowo każdy ma przeciętne. Proszę o zróżnicowanie swoich postaci nadając wybranym umiejętnościom/cechom odpowiednich poziomów (bardzo słaby, słaby, dobry, bardzo dobry) - wszystkie niewymienione pozostaną przeciętne. Ich lista? W Waszych głowach. Przypominam tylko o zdrowym rozsądku, napakowany mięśniak nigdy nie będzie zręczny etc. Mechanika w tej sesji będzie szczątkowa. Pozwalam także na jedną umiejętność wybitną (geniusz w danej dziedzinie), ale musi być okupiona jedną wadą (prosty przykład? Zaleta: genialny wzrok/wada: kulawy). Do tego również znane języki, wraz ze stopniem znajomości ich. Nie muszę chyba dodawać, że ta znajomość musi być uzasadniona i nie wypada by każdy wpisywał po 5? Kości będą, ale wyłącznie w moich rękach, rzucane umownie w spornych sytuacjach, aby nie wszystko było przewidywalne także dla mnie. Coś jeszcze? Pytać śmiało. Pozdrawiam Sekal |
| |