|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
19-07-2019, 17:01 | #81 |
Reputacja: 1 | Ok, wiem że się czepiam, że może psuję pomysły na postać itd. ale... 1. Winiarstwo domowe - pamiętajcie że bez destylowania i dodawania cukru uzyskacie tylko BARDZO wytrawne wina. a) W średniowieczu były winnice na terenie Polski, ale podlegały klasztorom i ich produkcja była przeznaczona na robienie wina mszalnego. Nie ma wzmianek o robieniu wina "na własną rękę". b) Cukier trzcinowy w europie średniowiecznej znano, ale jego cena była bardzo wysoka i raczej niedostępna dla zwykłych wieśniaków (w przeliczeniu na współczesne pieniądze około 100 dolarów za kilogram). c) Co do destylacji - no cóż ponoć jesteśmy ciemnymi chłopami z zabitej dechami dziury na końcu świata, więc zapomniałbym też o tym. 2. Ziemniaki - sprowadzono je dopiero po podboju nowego świata więc w "klasycznie" średniowiecznej europie ich nie znano. Pamiętajcie że do Polski ziemniaki dotarły dopiero w Renesansie.
__________________ "Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą." Fryderyk Nietzsche |
19-07-2019, 17:16 | #82 |
Reputacja: 1 | W średniowieczu stosowano za to wymrażanie piwa (w pierwszej kolejności zamarza woda - i taką "kaszę wodną" się wyciągało z beczek) - i do 8-12 procent chłopi dochodzili (bo spawa wymaga tylko pojemnika i mrozu, nie rurek i zaawansowanej techniki). Co prawda do zrobienia tylko w zimie (lodówek nie mamy), ale jak dożyjemy... |
19-07-2019, 17:41 | #83 |
Reputacja: 1 | Miodek pitny przejdzie? |
19-07-2019, 19:22 | #84 |
Reputacja: 1 | @hen_cerbin lodówki nie ma, ale góry tylko kilka dni drogi od wioski. Jak chlopów przyciśnie to pójdą poza granicę wiecznego śniegu (o ile góry są dostatecznie wysokie, MG nic o tym nie pisał). @Lynx Lynx miody pitne w średniowieczu to warzono na stoły szlachty a nie pospólstwa, dopiero znacznie później ten napój trafił "pod strzechy". Pospolitym napojem było piwo, piwo i jeszcze raz piwo. Oczywiście w średniowieczu piwo miało niewiele wspólnego ze wspólczesnym "małym jasnym". Piwo było ciemne, gęste od ziaren i ogólnie miało konsystencję bardziej zupy niż klarownego napoju. Pito je zamiast wody (pamietajmy proszę o stanie wiedzy na temat higieny w średniowieczu) która często powodowała różnego rodzaju choroby (czerwonka choćby pierwsza z brzegu). Ogólnie i tak MG pozwolił na prawdziwie postępowy świat. Mamy chaty z budynkami gospodarczymi a nie prymitywne jednoizbowe lepianki które w zimne miesiące dzielimy ze zwierzętami. Jeste więc czym się cieszyć!
__________________ "Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą." Fryderyk Nietzsche |
19-07-2019, 19:38 | #85 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
A, i chmielenie piwa jest stosunkowo nowym "wynalazkiem" więc pewnie i nasze są bardziej kwaśne niż goryczkowe. | |
19-07-2019, 19:58 | #86 |
Reputacja: 1 | Nie mówiąc o tym, że są bardziej zawiesinowate i gęste... cały urok niefiltrowanego słodu. Plus? Takie piwko jest bardzo pożywne! W końcu już w Starożytnym Egipcie płacono budowniczym piramid w między innymi w piwie (tak, budowniczym, wykwalifikowanym, niewolnicy to mit). Spić się nie za bardzo da, ale parę takich piwek stanowiło pełnowartościowy posiłek! Co do gorzałki to już w średniowieczu ją robiono. Niektóre źródła podają nawet wcześniejsze czasy, więc tak, wykonalne. Zresztą, to erpeg, a w erpegach się bawimy. Nie chcę mi się odkopywać źródeł popierających istnienie gorzały na ziemiach polskich i inszych w średniowieczu i wcześniej
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |
19-07-2019, 20:03 | #87 |
Reputacja: 1 | Jak tak się czyta wasze przepychanki o 100% akuratność to aż się odechciewać grać
__________________ I WILL SWALLOW YOUR SOUL! It matters not how you try to sustain your flashy bodies with the fruit of the trees or the animals of the land. You only serve to hasten the time when I shall break your very mind, enslave your will, and feast upon the entrails of your existence. I will lay ruin upon your livestock and your home! |
19-07-2019, 20:13 | #88 |
Reputacja: 1 | Dlatego lepiej sobie poerpegdzić niż zdawać się na akuratność historyczną. Co my? Forumowy skansen czasów minionych? Gniezno jaskiniowych dinozaurów? Jakoś nie znalazłem jeszcze na sobie warstwy skamieliny... Robienie piwa jest łatwe. Robienie wina łatwiejsze. Miodu jeszcze prostsze. Gorzała... nie wiem. Nie próbowałem jeszcze.
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |
19-07-2019, 20:34 | #89 |
Reputacja: 1 | Wydaje mi się, że kluczem jest wiedza a nie epoka. wzbogacenie uranu było zawsze możliwe. Trzeba tylko było wiedzieć jak, oraz jak zbudować to wszystko co było potrzebne by to uczynić. Ale możliwe było zawsze
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |
19-07-2019, 20:47 | #90 |
Interlokutor-Degenerat Reputacja: 1 | Avvsugar - jeżeli jakiekolwiek zabawy w produkcję wina, to tak jak wyjaśnił Balzamoon - wyłącznie BARDZO wytrawne. O cukrze możecie zapomnieć - za biedni jesteście na cukier. Lynx Lynx - a przybliżysz mi nieco temat jak się wytwarza miód pitny? Widzę, że sporo osób się tu dobrze rozeznaje w temacie produkcji alkoholu - ja jestem zielony w tym temacie. Jeżeli technologicznie miałoby to ręce i nogi i składniki byłyby w zasięgu kmiecia to w imię dobrej zabawy machnę na to ręką. Poruszę temat historyczności sesji - nie gramy w realiach stricte historycznych właśnie po to, aby pozwolić sobie na pewien luz. Ten luz jest w granicach rozsądku oczywiście. Historia to moja wielka pasja, ale wiem że nadmierna akuratność psuje dobrą zabawę. Trzymamy się możliwości technologicznych mniej więcej średniowiecznych - nie tylko technologicznych, ale również umysłowych, światopoglądowych. Mnie najbardziej zależy na tym, abyście rozumieli gdzie Wasze postaci znajdują się w łańcuchu pokarmowym (na dole) i byście "czuli klimat". Dość surowy klimat. O historii zawsze możemy podyskutować (również w tym temacie) - byle pamiętać, że sesja jest jednak bardziej rozrywkowa i żeby nie "osaczać" graczy, którzy aż tak się historią nie pasjonują. |