Raga

A jak mechanicznie wygląda różnica między ilością ataków 0 i 1?
Osoba z 0 atakami też rzuca k100 i w przypadku zwycięstwa się wybrania?
Czy w ogóle nie ma prawa do rzutu k100 w obronie, a jej WW to tylko mod dla atakującego?

 

__________________
Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start.

Pipboy79

- Hmm... To może taki przykład:

- Wojownik 1 (2 Ataki) vs Ork 1 > rzut 2k100 > wybiera lepszy
- Wojownik 2 (1 Atak) vs Ork 2 > rzut 1k100
- Ranger 1 (0 Ataków) vs Ork 3 > brak rzutu
- Ork 1 (1 Atak) vs Wojownik 1 > rzut 1k100
- Ork 2 (1 Atak) vs Wojownik 2 > rzut 1k100
- Ork 3 (1 Atak) vs Wojownik 3 > rzut 1k100


- To tak wymyślony, prosty przykład walki w zwarciu 3:3. Jak widać postać bez Ataków też uczestniczy w walce chociaż nie rzuca na WW. Ork za to rzuca gdy z nią walczy.

- Niemniej gdyby np. w teście wychodziło 60:40 na korzyść orka (czyli trafia Rangera na rzucie 01-60) a rzut wyszedłby np. 61 no to mimo wszystko Ranger trafiłby orka.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Arvelus

Quick Draw - szybkie wyciąganie broni. To ten co pozwala schować jeden miecz do pochwy i wyciągnąć kuszę w ramach akcji darmowej. Moja logika zakłada, że wyciągnięcie współpacującemu kumplowi z ręki muszkiet jest mniej skompliokowaną czynnością niż te dwie powyżej wymienione =p

Rapid Reaload i Master Gunner oba to te co skracają czas przeładowania o jedną akcję.

Tak czy siak olać... powiedziałeś, że podanie broni, niezależnie od wszystkiego, będzie akcją i na tym cały misterny plan idzie w pizdu =p
Strzał z muszkietu 1 na 2 tury jak najbardziej wciąż jest bardzo fajną opcją


Hmmm... czy dobrze rozumiem mechanikę, że można w niej trafić/zostać trafionym 2 razy w rundzie?

Jak mamy dwóch przeciwników o równej WW to każdy z nich wytkonuje rzut k100 i ma 50% na trafienie i 50% szans na bycie trafionym na każdym jednym z nich i może się zdarzyć, że ork dostanie 2 razy w pysk buławą. Dobrze rozumiem?

 

Pipboy79

- Tak ogólnie no to można zostać trafionym dowolną ilość razy Jak komuś uda się jakiś rodzaj ataków no to przeciwnik obrywa. Zwłaszcza jak walczy się z więcej niż jednym przeciwnikiem.


- Tak. Może się okazać, że może wyjść 2:0, 1:1, 0:2 w walce bezpośredniej. Czyli może wyjść w 1 turze, że to ork trafi wojownika w swojej i jego turze, może wyjść na odwrót, a może trafią się nawzajem po razie. Niekoniecznie w swojej turze.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Arvelus

Rozumiem.
Ok. Czylio w sum,ie jak w bitewniaku. Walka wręcz jest przynajmniej 2 razy bardziej mordercza =p

 

Pipboy79

- Tak, dość mocno inspirowałem się rozwiązaniami z bitewniaka. A co do tego jak ta mecha jest to jest ale dla mnie jest prostsza do prowadzenia na forum niż oryginalna. Nie wierzę, że bym dał radę poprowadzić sesję na oryginalnych rozwiązaniach sprawniej niż na tych swoich. A jak na razie mecha mi się częściej sprawdza niż nie sprawdza więc na moje potrzeby jest w sam raz. No ale zdaję sobie sprawę, że dla kogoś nowego to może wprowadzać pewne zamieszanie więc dlatego jakby ktoś chciał zagrać ale miał jakieś kłopoty z mechą no to niech pyta albo da znać, co dam radę to pomogę i postaram się wyjaśnić

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Raga

Eeeeee. Czyli to jak bitewniak Warzone edycja 2?

Postać mająca wykoksowane WW i 0 ataków zabija w obronie szarżujących a nią 1000 goblinów w jednej turze?

 

__________________
Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start.

Pipboy79

- Nie znam Warzone to nie wiem


- Nie sądzę Nawet jak to sparodiowany przykład to sam test WW mówi tylko kto kogo trafił. A potem jest cała dalszcza część mechy. Od trafinia do zranienia/zabicia to jeszcze jest trochę kostek po drodze

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Raga

Nie no nie czepiam się.
Mam tendencję do robienie u Ciebie postaci z 0 atakami.
Po prostu się cieszę, że mam szanse :P
Wystarczy wypakować Krzepę i WW, wsadzić dwuręczny topór :P

 

__________________
Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start.

Gladin

Mnie się koncept z muszkietem podoba. Polobbuję za nim.
Wg podstawowego podręcznika akcja użycie przedmiotu składa się z dobycia przedmiotu/broni i odłożenia tego, co się trzyma w ręce (strona 132).
Wykorzystując talent szybkie wyciągnięcie robi się to darmowo.

Popieram, że wyciągnięcie z dłoni i przekazanie broni drugiej osobie niczym się nie różni od wyciągnięcia z pochwy i schowania drugiej broni - zwłaszcza, że jest mowa o często powtarzanym wyćwiczonym ruchu.

Czyli moim zdaniem bez problemu można w jednej rundzie wymienić broń i oddać strzał.

Natomiast osoba przeładowująca, widziałbym to tak:
- musi posiadać talent szybkie wyciągnięcie
- wykorzystuje szybkie przeładowanie i artylerzystę, aby skrócić czas ładowania o rundę, czyli czas przeładowania zajmuje jedną rundę.

Czyli jedna runda na przeładowanie i jedna runda na wymianę broni brzmi dla mnie sensownie. Przy dwóch pomocnikach i trzech muszkietach wygląda na to, że można prowadzić strzał runda po rundzie.

Bardzo mi się ta idea podoba, bo wykorzystuje rangę postaci i podwładnych jednocześnie nie wymagając dużego nakładu pracy nad nimi. A mimo to są przydatni. Tego nam się nie udało osiągnąć wcześniej.

No i z tego co pamiętam, taki muszkiet to by się dobrze sprawdził w walce z minotaurem, tak mi się wydaje

Kary za taką ilość przeciwników byłyby takie, że gobliny zadeptałyby koksa nawet go nie zauważając. Wiem z doświadczenia.