|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-02-2007, 17:59 | #21 |
Reputacja: 1 | Mogłabyś sie zdziwic jak głeboko potrafie cos zrobic ale fakt sesje na forum sa płytkie z moim udziałem bo nie mam czasu na nie ale moze kiedys udowodnie ze potrafie a narazie miłego grania
__________________ Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż... |
15-02-2007, 18:03 | #22 |
Reputacja: 1 | Powodzenia. A co do ehem, głębokości Twojej gry, to mam opinię zarówno po komentarzach, jak i po stylu wypowiedzi. A jak nie masz czasu na granie to tym bardziej nie wiem, co tutaj robisz.
__________________ "Neuro from the nerves, the silver paths. Romancer. Necromancer. I call up the dead. But no, my friend... I am the dead, and their land." |
15-02-2007, 18:28 | #23 |
Reputacja: 1 | Bez klotni panowie i panie I bez offtopow. Kiedy zaczynamy grac wreszcie?
__________________ Goodnight demon slayer, goodnight Now it's time to close your tired eyes There are devils to slay and dragons to ride If they see you coming, hell they better hide |
15-02-2007, 18:33 | #24 |
Reputacja: 1 | Jak będziemy mieć komplet Z postaciami
__________________ "Neuro from the nerves, the silver paths. Romancer. Necromancer. I call up the dead. But no, my friend... I am the dead, and their land." |
15-02-2007, 19:02 | #25 |
Reputacja: 1 | Czy są jakieś dokładniejsze wymagania co do postaci? Nie chciałbym grać kapłanem Sigmara i obudzić się w drużynie z berserkerem z Norski nie mówiącym w normalnym języku i magiem Chaosu. Oczywiście musząc z nimi współpracować.
__________________ The truth is, You're the weak And I'm the tyranny of Evil men. |
15-02-2007, 19:42 | #26 |
Reputacja: 1 | Nie, to nie w tą stronę działa. Generalnie to widać - mam z góry założoną koncepcję przygody, jeśli ktoś mi nagle wyskoczy z Albiończykiem czy Kitajczykiem, który w Reikspielu ani mru, mru to wtedy miałam w planach przedyskutować modyfikacje albo zupełną zmianę w postaci. Jeśli chodzi o Chaos... tutaj sprawa jest bardziej złożona. Nie przyjmę do przygody Rycerza Chaosu ani mutanta w pełni mutacji, co to, to nie. EWENTUALNIE mogę przyjąć jakichś cichutkich wyznawców/kultystów, ale w założeniu, że jeśli się potkną - to drużyna zrobi z nich pieczeń po sigmarycku. Najmilej są widziani oczywiście ludzie z Imperium, Księstw Granicznych, ew. Kisleva czy Bretonii, Tilei też. Historia zakłada coś takiego, warunek jest konkretny - muszą znać Reikspiel. Mogą go kaleczyć, ale tak, żeby inni zrozumieli mniej więcej co mówią. Zresztą, i w tym wypadku liczę na oryginalność. Niemowa piszący na kartce, albo coś... W sprawie elfów... cóż, z Wysokimi Elfami byłby problem. W dobrym tonie byłyby Elfy Leśne. Mroczne odpadają zupełnie. Krasnoludy... pełna dowolność. Prócz Hashutów no i innych takich. Skaveni - nie, goblinoidy - nie... w ogóle chaośniczym rasom wielkie NIE. No i tyle. A jeśli chodzi o różnicę klas społecznych, zostawcie to już mnie... :> A w ogóle to witam i zapraszam. No, moi państwo, rekrutować się
__________________ "Neuro from the nerves, the silver paths. Romancer. Necromancer. I call up the dead. But no, my friend... I am the dead, and their land." |
15-02-2007, 21:35 | #27 |
Tak ogólnie pani Dysonance to przesadziła pani. Nie ma czegoś takiego jak "poprzeczka" w Rpg. Każdy gra tak, żeby sprawiało mu to frajdę. Nie powinno się obrażać czyjegos stylu gry. Można co najwyżej powiedzieć, że ten nie pasuje. Nie jesteś aż taka och, ach, żebyś mogła tak mówić. Tak na prawdę to nikt nie jest. Tyle z mojej strony. Powinnaś przeprosić Corrana. A co się tyczy dysfunkcji to także nie powinnaś tak mówić. Nawet jeżeli chodzi tu tylko o lenistwo. Zresztą lenistwem trudno to nazwać, ponieważ wymaga to naprawdę dużo pracy-pracowitości. Przepraszam za OT. Chyba w Reiksprechu :P Nie zgłoszę się do Sesji z braku czasu. Drugim powodem jest, że ja zbyt bardzo znam księgę i mógłbym się głupio oburzać. Powodzenia! | |
15-02-2007, 21:43 | #28 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Goodnight demon slayer, goodnight Now it's time to close your tired eyes There are devils to slay and dragons to ride If they see you coming, hell they better hide | |
15-02-2007, 21:45 | #29 |
Reputacja: 1 | Drogi przyjacielu homeosapiensie, Owszem. Każdy gra tak jak mu wygodnie. Ja prowadzę tak jak mi wygodnie. Corran niestety nie pasuje mi pod sesję. Mimo to, owszem. Przepraszam, Corranie. Jestem restrykcyjna i przykra, ale to moja własna hipokryzja wobec moralności. To ja, typ niepokorny. "Poprzeczką" nazywam odpowiednie zasady gry. Niektórzy niestety pod nią nie podchodzą. Z czystej estetyki, po prostu. Mam swoją wizję tej przygody. W końcu to ja mam sobie dobrać ludzi, a nie ludzie mają sobie dobrać mnie. A nie robię tego dla siebie -- robię to dla nich. Chcę, żeby mówili dobrze o tym, co im poprowadzę. Po któreś tam: głupio oburzać... też mi Robisz ze mnie jakiegoś niekompetenta. I w Warhammera grałam sporo czasu i naprawdę -- i ten system jest mi bliski. Nie lubię za to Królestwa Magii i taka jest prawda. Dla mnie magia równa się Chaosowi, w każdej formie... ach, ten Tzeentch... (miłość). Po czwarte, piąte i szóste: Mnie zawsze uczyli, że to jest Reikspiel. Ja się może nie znam. ps. Dla mnie dysleksja jest lenistwem. Owszem, jest swego rodzaju chorobą, ale chorzy ludzie zazwyczaj się leczą, dla własnego dobra. Jeśli ktoś nie chce -- to przykre i muszę stwierdzić, że jest dla mnie spalony. Taka już jestem. pps. Liczy się fabuła, dobra gra, a nie sztywne trzymanie kanonu podręcznika. Nigdy od tego nie odbiegam, po prostu ustalam reguły zabawy w tego chowanego.
__________________ "Neuro from the nerves, the silver paths. Romancer. Necromancer. I call up the dead. But no, my friend... I am the dead, and their land." |
15-02-2007, 23:46 | #30 | ||
Widzisz ja nie wiem jak to jest z tym Reikspiel, jako, że imperium jest niemcem podszyte, to myślałe, że sprach. Skąd wziełyście Reikspiel? Z której książki? Chętnie się dowiem. Cytat:
Cytat:
I bez sprzeczności w zeznaniach proszę . Jak mówisz nie ma kolegiów, a potem są, to jeszcze gracze pomyślą, że w czasie gry im powiesz: Masz miecz. Zaraz potem zmienisz zdanie: Ukradli ci go! Strasznie kłótliwy jestem chyba, droga przyjaciółko. Mną się nie przejmój. | |||