|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
25-03-2007, 23:16 | #61 |
Reputacja: 1 | Dobrze mamo już nie będę, umyje ząbki i idę spać Buziaczki wszystkim
__________________ Jednogłośną decyzją prof. biskupa Fiodora Aleksandrowicza Jelcyna, dyrektora Instytutu Badań Nad Czarami i Magią w Sankt Petersburgu nie stwierdzono w naszych sesjach błędów logicznych. "Dwóch pancernych i Kotecek" |
25-03-2007, 23:18 | #62 |
Reputacja: 1 | Mama się znowu na nas obraziła i obiadu jutro nie będzie :/. Wszystko przez Ciebie Extremal, Ty nas sprowadzasz na złą drogę :////.
__________________ There was a time when I liked a good riot. Put on some heavy old street clothes that could stand a bit of sidewalk-scraping, infect myself with something good and contageous, then go out and stamp on some cops. It was great, being nine years old. |
25-03-2007, 23:19 | #63 |
Reputacja: 1 | Tak Extremal beee jest;/
__________________ Jednogłośną decyzją prof. biskupa Fiodora Aleksandrowicza Jelcyna, dyrektora Instytutu Badań Nad Czarami i Magią w Sankt Petersburgu nie stwierdzono w naszych sesjach błędów logicznych. "Dwóch pancernych i Kotecek" |
25-03-2007, 23:20 | #64 |
Reputacja: 1 | Ożesz.... Miało byc czterech pancernych i irbis? No to irbis i czołg już jest... O rany... dawno się tak nie uśmiałem jak z dwu ostatnich kart postaci... Dobra, teraz spoważniałem. Słuchajcie, ja Was doskonale rozumiem. Graliśmy razem trochę, mamy fajne, zgrane postacie, które doszły do czegoś naszymi staraniami, a teraz spada nam z nieba anioł, z innego wymiaru psion, a z lasu wychodzi druidka (która jako jedyna jest akceptowalna, bo pojawia się tak jakoś normalnie i jest taka jakaś, normalna). Natomiast powiedzmy sobie szczerze: wszystko będzie zależeć od tego, jak oni zagrają. Jeśli sobie nie poradzą, to sobie nie poradzą. Jeśli z nami nie będą współpracować, to się na nich wypniemy - i będzie to spokojnie odegrane w normalnej sesji. W końcu jak wpadam do baru i widzę trzech miejscowych, to zaczynając z jednym z nich zaczynam z całą trójką, nie? W tej sytuacji myżeśmy są miejscowi. Zgraliśmy się, znamy się. W realiach przygody: nasze postacie znają się, zależy im. Są pewne więzi, które ładnie było w czasie gry widać. Patrząc zaś po umiejętnościach nowych powiedzmy sobie szczerze: każdy z nas będzie potrafił ich zdjąć. Nie wierzę, że nie. Jeśli zaś któreś z nich będzie odgrywać supermena, to się taką osobę usadzi, bo to nie o to chodzi. I myślę, że oni zdają sobie z tego sprawę. Faktem jest, że drużyna zrobiła się nieco dziwna. Biedna Nansze wygląda trochę jak nie z tej bajki, jest zwykłą śmiertelniczką. Chrapek drugi taki. I nic to. Poradzimy sobie. Zaufajcie MG, że tego nie schrzani.
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro |
26-03-2007, 07:36 | #66 |
Reputacja: 1 | Inżynier gotów do akcji proszę państwo.
__________________ Młot na czarownice. |
26-03-2007, 12:07 | #67 |
Reputacja: 1 | ZACZYNAMY SESJĘ !!!!!! grają: Nansze, Panda, Vimes, i Mijikai.
__________________ - Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith. |