|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
30-01-2008, 20:17 | #52 |
Reputacja: 1 | Zauważyłem, że Tempo prac nad kartami spada. Zakładam, że to wynik obecnej, lub zbliżającej się sesji egzaminacyjnej. (A może braku pomysłu na historię nie zawierającą wymarcia rodziny??) hihi A'propos tego drugiego - okazało się, że można się wysilić i napisać coś porządnie... Spytajcie Efcię - napisała historię tak, że sam pogubiłem się w korelacjach rodzinnych - wyj, ciotka, syn, synowa, babcia, dziadek, brat, siostra etc. To przykład dobrze przemyślanego ciągu zdarzeń i skutków... Nie będę wypisywał jeszcze, kogo wybrałem do sesji, jako, że dostałem informacje, że kilka osób z takich czy innych powodów może przesłać karty i historię w późniejszym terminie, więc bardzo proszę o cierpliwość i wyrozumiałość...
__________________ Projektant wie, że osiągnął doskonałość nie wtedy, gdy nie ma już nic więcej do dodania, lecz wówczas, gdy nie ma już nic więcej do odjęcia... |
30-01-2008, 20:45 | #53 |
Reputacja: 1 | No nie przesadzaj aż tak brazyliana to mi nie wyszła A po drugie nie rozumiem co masz przeciwko sierotom ze spadkiem??
__________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny |
30-01-2008, 21:03 | #54 |
Reputacja: 1 | Nie mam nic przeciw sierotom ze spadkiem ale jeśli zejdzie się ekipa 8 sierot - magowie, wilkołaki (i wampy oczywiście) to dziwnie to wygląda prawda? Jak dla mnie to pójście na łatwiznę po to by: "MG nie mógł wpłynąć na Twoją postać poprzez ci najbliższych". Często gracze robią takie postacie nie tylko ze względu na MG (tzn. żeby nie mógł im pośrednio zagrozić) ale ze zwykłego lenistwa... po co opisywać rodzinę, siostry, braci itp? Przecież nie biorą udziału w sesji - owszem - nie biorą, ale ja, jako MG mam pewność, że ktoś, zadając sobie trud tworzenia całej rodziny - będzie przywiązany do pomysłu postaci a nie będzie to jakaś np. kolejna postać do kolejnej sesji...
__________________ Projektant wie, że osiągnął doskonałość nie wtedy, gdy nie ma już nic więcej do dodania, lecz wówczas, gdy nie ma już nic więcej do odjęcia... |
30-01-2008, 21:29 | #55 |
Reputacja: 1 | Aż 8 osób wpadło na ten sam pomysł ?? To ciekawe. Bardzo ciekawe. Same Gotyckie Sieroty!! A czy przewidujesz, że postacie będą się znały?? I na ile wiernie będziesz sie posługiwał topografią prawdziwego Kingston upon Hull??
__________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny |
30-01-2008, 23:01 | #56 |
Reputacja: 1 | Tak, przyznaję, że mam pomysł na postać, mam go w głowie i nie mam czasu tego spisać Ci, którzy mnie znają, a składają rekrutację do tej sesji widzą sami jak często jestem na GG czy GT. Nawet w soboty nie mam wolnego czasu :/ Khemi postaram się najszybciej jak mogę, ale ważniejszy dla mnie jest ruch do BKZ3 - dla Ciebie między innymi
__________________ Szczęścia w mrokach... |
31-01-2008, 16:13 | #57 |
Reputacja: 1 | Efica - jeśli dogadasz się z kimś, kto bierze udział w rekrutacji to oczywiście możecie się znać... będzie łatwiej dla mnie... Co do topografii Kingston upon Hull - będę starał się odzwierciedlić ją jak najlepiej (ostatecznie TU mieszkam)...
__________________ Projektant wie, że osiągnął doskonałość nie wtedy, gdy nie ma już nic więcej do dodania, lecz wówczas, gdy nie ma już nic więcej do odjęcia... |
31-01-2008, 16:21 | #58 |
Reputacja: 1 | Ja w sprawie rodziny postaci zaproponowalbym cos innego. Opisac ze ma sie liczna, wielopokoleniowa i szczesliwa rodzine. MG juz zacznie obmyslac jak tu przydusic gracza do sciany, wykorzystujac do tego rodzinke. Gracz natomiast powinien w pierwszym akcie sesji zaprosic cala swoja ukochana rodzinke na spotkanie w swoim domu... po czym wysadzic dom i rodzine samemu oddalajac sie po cichu na z gory wypatrzona pozycje W ten oto wspanialy sposob zmylimy MG w trakcie rekrutacji, a juz na poczatku sesji odbierzemy podstepnemu prowadzacemu mozliwosc odebrania/spalenia (lub cos podobnego) naszego majatku i zabijania czlonkow rodziny, kiedy to wygonde do sesji - bo tak najlatwiej zmusic graczy do czegos.... mina MG po "odwaleniu" takiego numeru poprostu bezcenna
__________________ Bohater jest człowiekiem, który kłóciłby się z Bogami i budził diabły w sporze o swą wizję... |
31-01-2008, 16:51 | #59 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
1. Ładunki wybuchowe nie odpaliły, rodzinka przeprowadziła dochodzenie i znalazła winowajcę - i teraz go ściga - - - Mina gracza - bezcenna... 2. Ładunki wypaliły, rodzina okazała się być krewniakami Wilczków - wilczki przeprowadziły dochodzenie - i zgadnijcie co - - - Mina gracza: Ooooo 3. Ładunki wypaliły, okazało się jednak, że gracz zostawił jeden ładunek przy sobie z już przygotowanym zapalnikiem - - - Brak miny gracza... 4. Mnóstwo innych pomysłów też mam... A teraz na poważnie: Mam już 6 kompletnych historii z kartami postaci... Wiem, że dostanę jeszcze co najmniej 4... Ciągle zgłaszają się chętni... W takim układzie sami rozumiecie, że będę musiał przeprowadzić pewnego rodzaju selekcję graczy. Z góry uprzedzam: Jakość historii i KP jest pierwszorzędnym kryterium wyboru Dopasowanie bohaterów do siebie nawzajem jest drugorzędnym kryterium wyboru Dopasowanie postaci do sesji jest trzeciorzędnym kryterium wyboru Szybkość nadsyłania danych nie stanowi kryterium wyboru Jeśli ktokolwiek nie dostanie się do sesji to z góry przepraszam ale już teraz zapowiem, że jeśli ta sesja wypali i będzie dobrze się rozwijać - to z pewnością rozpocznę kolejną sesję, dziejącą się w tym samym czasie, w tym samym świecie, w innym miejscu... Tak więc może osoby, które nie zakwalifikują się teraz - będą jeszcze miały możliwość grania a może nawet spotkania bohaterów tej sesji. Nadal nie podjąłem decyzji o terminie rozpoczęcia sesji - jestem cierpliwy, czekając na graczy, którzy się do tej pory zgłosili (a niektórzy z nich tak zaskakują mnie pomysłami, że tym bardziej na ich meile czekam)... Proszę więc o cierpliwość...
__________________ Projektant wie, że osiągnął doskonałość nie wtedy, gdy nie ma już nic więcej do dodania, lecz wówczas, gdy nie ma już nic więcej do odjęcia... Ostatnio edytowane przez Khemi : 31-01-2008 o 17:05. | |
31-01-2008, 16:58 | #60 |
Reputacja: 1 | ha ha ha.. wiedzialem ze cos wymyslisz ale sprobowac zawsze warto ps... to tylko zarty
__________________ Bohater jest człowiekiem, który kłóciłby się z Bogami i budził diabły w sporze o swą wizję... |