|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
21-01-2011, 14:17 | #11 |
Reputacja: 1 | Witam, bracie Araksie, witam, zacna kompania się szykuje Oj, żebyś się tylko nie zdziwił z tą Gwardią Imperialną - kto wie, może jeszcze będzie okazja walczyć z "Golemem" ramię w łokieć Czekam na opinię MG, więc, kto śledził "Pierwszy Gariański", ten wie - drżyjcie, Space Marines pospołu z Inkwizycją
__________________ Why Do We Fall? So We Can Rise |
21-01-2011, 14:59 | #12 |
Reputacja: 1 | @ Araks3 Generalnie wolałabym nie. Zakon powstał na potrzeby gry komputerowej. Nie żebym była jakimś czterdziestkowym ortodoksem :P Jeśli jednak się upierasz, bo na przykład będzie ci łatwiej odgrywać czy lepiej się z tym poczujesz to bierz to czerwone ptaszysko na drugi naramiennik. Na pierwszym w końcu i tak pojawia sie symbol Szwadronu. P.S Czy ja się za bardzo czepiam? :< Własnie dostałam taki sygnał. A bierz co chcesz! < popija herbatkę z miną " jestem absolutnie ugodowa"> Ostatnio edytowane przez Witch Elf : 21-01-2011 o 15:16. |
21-01-2011, 15:35 | #13 |
Reputacja: 1 | Dobra, obiecuję się doedukować, ale wstępnie się zgłaszam jako Vindicare Assassin
__________________ "BEG FOR MERCY! Not that it will help you..." Hoist the banner high! For Commoragh!!! |
21-01-2011, 16:25 | #14 |
Reputacja: 1 | Mam prośbę do moich kosmicznych nad-mężczyzn. Piszcie w kartach z czym dotychczas przyszło wam walczyć. " Na Phobos III prowadziliśmy działania wymeirzone przeciw Orkom. Patrol miał przedostać się w pobliże Dowódcy celem likwidacji". itp. Chciałabym wiedzieć z czym się spotkaliście. Teksty " rozwalało się xenos to tu to tam, eldar, ork, tyranid, nekron - jeden pies" - nie wyczerpią tematu. Wybierzcie rase, o której wiecie najwięcej bo byc może przyjdzie tę wiedzę sprawdzić... ps. Oczywiście przykład nie ma nic wspólnego z KP Arsene. Jeszcze raz serdeczne dzieki za nią Ps.2 W sumie Inkwizytorów tez uprasza sie o s p e c j a l i z a cj ę. Ostatnio edytowane przez Witch Elf : 21-01-2011 o 16:39. |
21-01-2011, 16:49 | #15 |
Reputacja: 1 | W sumie SW bym zagrał i powkurzał drużynę no i dowództwo... Zobaczymy jak moja rekruta do WH pójdzie, jak licho będzie to KP podeślę
__________________ Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski. |
22-01-2011, 14:59 | #16 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Zmierzając do rzeczy, zabójca świątyni Culexus wiecznie jest otoczony tę odpychającą aurą, przytłumiając i bezpośrednio (choć całkiem biernie) zawsze osłabiając wolę istot w jego otoczeniu (co dla będących jego celem psioników jest nieraz jedyną oznaką jego obecności, i wobec braku jakiejkolwiek zaawansowanej wiedzy wśród Imperialnych psioników o naturze a w miażdżącej przewadze przypadków wiedzy o istnieniu genu Pariasa, nie mówiąc o istnieniu świątyni Culexus - rzadko wystarcza by zagrożenie zostało rozpoznane). Związane jest to z kolejną kwestią widoczną tylko dla psioników widzących na własne oczy Culexusa i próbujących dostrzec jego odbicie w Osnowie - gen Pariasa jest wynaturzeniem, powodującym że istnieje istota, która nie ma duszy. Jej odbicie w Osnowie nie istnieje. Prawdopodobnie kwestią skafandra jak i samego wspomnianego Animus Speculum, będących najpewniej zaprojektowanymi na podstawie reliktów Mrocznej Ery technologii (gdzie istniały działa krążownikowe atakujące tak naprawdę tylko sferę Immaterium - dusze załogi) i ogranicza najgorsze efekty tego dla otoczenia, więc nikt nie zginie, ale na pewno nikt nie będzie chciał przebywać w pobliżu zabójcy. Sam Animus Speculum jest jedynym "ujściem", osłoną sterowaną, w jakiś sposób kondensującą ten efekt - jest to ten jego czaszkowy hełm z rurą u boku głowy, "wylotem". Po usunięciu osłon zabójca jest bardzo groźny, sam Animus też jest bronią atakującą jak wspomniane działo w Immaterium, namierzająć bezpośrednio duszę wroga, która jest mu zarazem amunicją... nie jest to konwencjonalna, broń, niszczy duszę samą obecnością przy uaktywnieniu i jest tym potężniejsza, im silniejszą pożywkę ma w pobliżu. Zawsze posiada jakiś ładunek (tutaj rzeczywiście kwestie źródła pozostają nieznane) zdolny bez problemu zabić niemal każdego człowieka bez względu na jego siłę woli czy opór, a nietrudno jest też zapewnić zgon członkowi Astartes. Obecność zwykłych osób nie wpływa na to zanadto, ale sama obecność psionika potęguje siłę broni, bez względu na to, czy to on jest celem... A żaden pancerz nie chroni przed zniweczeniem duszy. Ponadto Culexus jednak tak jak każdy Zabójca jest hormonalnogenetycznomechanicznie stworzonym i perfekcyjnie wyszkolonym biocyborgiem, który jedną ręką jest w stanie złamać człowiekowi kręgosłup i ma refleks, którego mogą mu pozazdrościć niektóre Tyranidzkie istoty. W walce improwizowaną bronią, ze względu na jego refleks i zdolność unikania ciosów w walce sam na sam Kosmiczny Marine, poza naprawdę niezwykle zdolnymi i doświadczony, nawet z Deathwatchu, nie miałby z nim dużych szans, choćby uzbrojony w Bolter. Wszak wszystcy zabójcy może nie są dość szybcy by unikać pocisków, ale mają nadludzkie zmysły zdolne obaczyć niemal każdą zasadzkę i bezpardonowo zajdzie z trajektorii pocisku nim Marine naciśnie spust... Dlatego, tym bardziej tworząc postać psionika, proszę, nie bierzcie Eversora z wiadomych przyczyn ale też nie bierzcie Culexusa! To ma być jednak zorganizowana grupa i drużyna i nie widzę innych przyczyn osadzania tam Culexusa niż gdyby miał wypełnić sadystyczne skłonności przełożonych. Co innego gdyby podejrzewano obecność wrogich psioników, tym niemniej byłby zapewne posłany za i przed grupą, ale nigdy z nią i pewnie gracze by się o nim nigdy nie dowiedzieli... Cytat:
Cytat:
W ogóle w kwestiach informacji technicznych i informacji i ogółem fluffu polecam Librarium z sekcji Wh40k. Jest tam naprawdę bardzo wiele z podanymi z resztą źródłami i nie ma chyba tylko niektórych wycinków z WD oraz niektórych informacji z Rogue Tradera, licha część artykułów jest potraktowana po macoszemu ale generalnie poza tymi wyjątkami jest to skarbnica wiedzy o uniwersum Wh40k. A ja mam jeszcze krytyczne pytanie: rok, czas osadzenia sesji. Dla historii postaci, która brała udział... ok, znalazła się w okolicy doniosłych wydarzeń to dosyć ważne. | ||||
22-01-2011, 20:22 | #17 |
Reputacja: 1 | Moi Drodzy Parafianie! W tym miejscu chciałabym rozstrzygnąć i poruszyć kilka kwestii jak również podziękować -2- za ciekawy esej dotyczący specyfiki świątyń zabójców. Być może dział artykułów dotyczących frapujących zagadnień na niniejszym forum byłby stosowniejszy, niemniej należą się wyrazy uszanowania za chęć podzielenia się deficytowym surowcem czterdziestego millenium – tj. wiedzą. Istnieją powody, dla których skromna moja osoba Mistrzynią Gry będąca, nie wdawała się w intrygujące niuanse poruszonych zjawisk. Stało się tak dlatego, iż nie uważam aby szersza wiedza była tu specjalnie potrzebna uroczemu Graczowi, który zechciał uczynić mi przyjemność i zgłosić się do sesji nie znając tych mrocznych realiów, w których nasza przygoda będzie się toczyć. Niewiedza bywa błogosławieństwem a wiedza prowadzić może do herezji, jak mawiają uczeni w pismach. Tu zaś niewiedza prowadzić może jednakże do lepszej zabawy. Czyż nie lepiej czasem doświadczyć czegoś na własnej skórze? Doznać słodkiego triumfu i satysfakcji z wyciągania własnych, trafnych wniosków? Ta przygoda nie jest quizem wiedzy. Nie jest też po to by turlać kostkami. Prawdą jest , iż wymagam szerszych informacji niż te z DoW, lecz by dobrze się bawić nie trzeba aż tak wiele. Czuć klimat, czuć swoją postać, znaczy umieć nią zagrać. Znać jej słabości, określić zakres posiadanych informacji. Jeśli więc szukacie przygody, w której postać ma zamiatać mieczem łańcuchowym niezliczone rzesze rozmaitych wrogów a Mistrz Gry ma mieć kategoryczną odpowiedź na pytanie czy do boltera używa się pocisków bezłuskowych czy nie – nie zgłaszajcie chęci udziału w tej sesji. Wszystkich innych zapraszam serdecznie do udziału. Mam do tej pory tylko jedną kartę oraz masę zapału do poprowadzenia tej sesji. P.s. Data : 813.M41 |
23-01-2011, 15:42 | #18 |
Reputacja: 1 | Ja już wysłałem swoje dane na pw do naszej MG. Chcę być zabójcą, przymuszonym przez trudną sytuację do swojego zawodu, nie należący do żadnej ze świątyń, chociaż fanatycznego wyznawcę Boga Imperratora. |
24-01-2011, 09:56 | #19 |
Reputacja: 1 | Jak do tej pory otrzymałam 3 baardzo ciekawe karty. Nieco brakuje mi jeszcze Inkwizytora/Naukowca, Archeologa/ładnie wyszkolonego Kosmicznego. Nie sugerujcie się tym jednak. Przede wszystkim liczy się "kształt" postaci, rys psychologiczny, umiejętności i osobowość. Profesja jest na dalszym planie. Czekam w napięciu i zachęcam do udziału w sesji gorąco Ostatnio edytowane przez Witch Elf : 24-01-2011 o 09:58. |
25-01-2011, 01:10 | #20 |
Reputacja: 1 | Dałoby radę przedłużyć rekrutację o dzień lub dwa? Niestety trwa inna sesja, ta przerażająco realna. Jeszcze tylko tydzień |