|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
12-03-2011, 20:42 | #1 |
Reputacja: 1 | [Fantasy] Teresa o łagodnym uśmiechu. [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=VQgpOHozjW8&feature=related[/MEDIA] -To... To niemożliwe! Na środku wioski leżało pocięte ciało potwora. Przypominał on człowieka jednak jego oczy błyszczały się na złoto a jego skóra była zielona, twarda a pod nią znajdowały się niesamowicie silne mięśnie. Tuż obok ciała stała piękna kobieta o blond włosach i srebrnych oczach. Otaczał ją tłum ludzi. -A więc to jest Claymore Były to słowa jednego z mieszkańców wioski. Kobieta podniosła swój miecz do góry i założyła go na plecy. Oręż schował się za peleryną. Postać obróciła się i ruszyła w kierunku brany. Z tłumu wypadło kilku mężczyzn. Jeden z nich trzymał worek z pieniędzmi. -Bardzo dziękujemy. Proszę oto zapłata. Dziewczyna spojrzała na niego i powiedziała. -Zachowajcie ją. Mężczyzna z pieniędzmi osłupiał. A dziewczyna kontynuowała. -Podejrzanie wyglądający mężczyzna w czerni przyjdzie w najbliższym czasie. Mu dacie pieniądze. Mężczyzna podał worek z pieniędzmi swojemu towarzyszowi i podszedł do kobiety. -Z tak małym rysopisem... Skąd będziemy czy to napewno on? Co jeśli się pomylimy i damy pieniądze nie tej osobie? -Nie ma sprawy. W takim przypadku potraktujemy tą wioskę jako taką która nigdy płaci. W przyszłości nie ważne jak wiele Yom przybędzie do wioski, i jak mocno będziecie prosić nie odpowiemy na wasze wezwanie. Więc bądźcie ostrożni, wioska która nie płaci zostaje spustoszona przez bandę Yom zaledwie kilka dni później. To jest historia którą usłyszycie wielokrotnie. Wszyscy stali osłupieni tym co powiedziała srebrnooka wiedźma. Z ust człowieka który wcześniej trzymał worek z pieniędzmi wydobyły się słowa: -Zapłacimy! Definitywnie Zapłacimy! Proszę się o to nie martwić. -Tak. Bardzo mądry wybór. Po tych słowach kobieta ruszyła w kierunku bramy. Kiedy wyszła już z wioski spojrzała na samotne drzewo przy drodze. Szła spokojnie w jego kierunku. Kiedy do niego doszła zatrzymała się. W tym samym momencie z gałęzi zeskoczył zakapturzony człowiek. -Powiedziałaś to tak jakbyśmy to my wysyłali Yoma do wiosek. Słowa mężczyzny przerwały głuchą ciszę. -Masz dla mnie nowe zadanie Orsay? Mężczyzna przytakną i powiedział. -Stąd, idź na zachód przez dwa dni. Do miasta Teo. Nie ważne jak wiele Yom tam jest czy jakie będą okoliczności to nie zmienia twojego zadania. Znajdź Yoma i zabij je. To wszystko, ruszaj. Mężczyzna bez słów pożegnania ruszył w kierunku wioski natomiast kobieta ruszył dalej przed siebie. Kiedy znajdowali się od siebie już dosyć daleka Orsay odwrócił się i zaczął cicho mówić sam do siebie: -Pół-Człowiek, Pół-Yoma, którą organizacja powołała do życia, 182 wojownik, 77 klasy Claymore... Orsay spojrzał na gwiazdy rozsiane po niebie. -Terasa o łagodnym uśmiechu. NIe ważne z jakim Yoma się mierzy, Pozbywa się ich bez uwalniania swojej mocy. Najpotężniejsza kobieta z pośród ludzi zwanych Claymore. Kiedy Terasa dotarła do miasta natychmiast zajęła się zadaniem. Zaledwie po kilku minutach w centrum wsi leżało 7 ciał. Ludzie byli przerażeni. Terasa nic nie mówiąc skierowała się w kierunku bramy. -Poczekaj a zapłata. -Nie potrzebuje jej. To nie wy złożyliście zlecenie tylko jedna z wiosek znajdujących się nieopodal. Teresa wyszła z miasta i poczęła kierować się w środkiem drogi. Od kierunku lasu zaczął dobiegać odgłos kopyt i dzikie wrzaski. -Bandyci. Przez myśl Teresy przeszło tylko to. Szybko odwróciła się i ruszyła w kierunku miasta. Kiedy do niego dotarła było spustoszone. Wszędzie leżały ciała. Nie zastanawiając się wyjęła miecz i ruszyła na rabusiów. Walczyła z kilkoma na raz. W pewnym momencie zobaczyła małą dziewczynkę leżącą na ziemi. Jedym cięciem zabiła siłujących się z nią ludzi i biegiem ruszyła w jej kierunku. Nad małą dziewczynką stał koń a na nim z gotowym do cięcia mieczem siedział człowiek. Terasa ruszyła na niego. Chwilę potem ciało przestępcy leżało zakrwawione na ziemi. Kobieta złapała dziecko. -Nic ci nie jest? Dziewczynka pokiwała głową na znak że nie. Wszystko to skończyło się jakiś kilka chwil potem. Terasa postanowiła przenocować wraz z dzieckiem w opustoszałej wiosce. Następnego dnia rano kiedy Teresa wraz z dziewczynką wyruszyła w drogę stało cię coś czego kobieta mogła się spodziewać. Na przeciwko niej stanął Orsay a tuż za nim 4 srebrnookie wiedźmy. -Przykro mi Tereso ale znasz zasady. -Tak wiem. wiedźmy podeszły do Teresy i skierowały miecze w jej stronę. Wszystkie 4 jednocześnie zamachnęły się. Wszystko to trwało kilka chwil a sekundę później wiedźmy leżały na ziemi. Nie były one martwe lecz lekko okaleczone. Teresa złapała dziecko pod pachę i pobiegła przed siebie. ________________________________________________ Witam was w mojej sesji. Będzie działa się on w świece mangi "claymore". Poszukuje do niej Maksymalne 4 graczy. Macie szanse wcielić się srebrnookie wiedźmy. Wolałbym żeby gracze znali trochę świat Claymore jednak przyjęcie do sesji nowicjuszy nie stanowi żadnego problemu. Co do ras. Obowiązkiem nie będzie gran Wiedźmą. Możecie zagrać również i człowiekiem który będzie walczył z Yoma. Wszystko zależy od was. Sesja będzie pozbawiona mechaniki. Jest to sesja Autorska. Wzór karty postaci: Imię i nazwisko : (Claymore posiada tylko imię ) Wiek: Rasa: Profesja*: Ekwipunek: Znak**: Numer**: Specjalizacja**: Historia: Charakter: Punkty oznaczone jedną gwiazdką są tylko dla ludzi natomiast oznaczone dwiema gwiazdkami są dla Claymore. Znak - Jest to znak przypisywane dla każdej z Claymore. (znaki) Wymyślcie sobie coś podobnego. Numer - Jest to numer który oznacza jak wysoko jesteście w hierarchii. Im mniejszy numer tym ważniejsze jesteście. Teresa posiada numer 1. Specjalizacja - To w czym specjalizować będzie się postać: Siła, szybkość, Zręczność, Yoka(jest to energia którą wydziela ciało) To by było chyba na tyle. Na zgłoszenia czekam dwa tygodnie. Jeśli wcześniej nazbiera wystarczająco dużo ludzi to sesja wystartuje wcześniej.
__________________ Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu. Ostatnio edytowane przez Kenny : 12-03-2011 o 20:45. |
12-03-2011, 23:58 | #2 |
Reputacja: 1 | Dobra, właśnie skończyłem oglądać całą serię więc kilka uwag i pytań. Potwornie uprościłeś postać Teresy. Jak wyglądać będzie moc claymore i walki w sesji? Skakanie do nieba, walka z szybkością niepozwalającej nic zobaczyć. Yomy o skórze twardej jak stal, wybijanie swoim ciałem ściany bez żadnych konsekwencji; czy bardziej kierujemy się do realizmu? Czyli są na poziomie wiedźmina czy sayana? (ja aprobuję pierwszą opcję, inaczej gra ludźmi pozbawiona jest sensu) Claymore zwykle posiadały jakieś ciekawe ataki od których dostawały przydomki. Jak to jest tu? Numer? To jak pytanie "Jak potężna jest Twoja claymore". Wiem, że one wszystkie miały swoje numery, ale coś takiego od razu uporządkuje graczy od najsilniejszego do najsłabszego (mimo wszystko w większości wypadków numery trafnie określały siłę) Koniecznie trza walczyć tym wielgachnym mieczem, czym możemy wybrać inną broń? To samo pytanie apropo ubioru Na koniec zaznaczę, że nie wiem czy wezmę udział w sesji. Prawdopodobnie tak, ale biorę udział już w wielu i muszę to przemyśleć |
13-03-2011, 11:17 | #3 |
Reputacja: 1 | Jak zawsze zawalasz mnie pytaniami ale ok. Każda Claymore w czymś się specjalizowała. Przykładowo Teresa w wysokim stopniu potrafiła wykrywać Yoke. Tak więc jeśli postać wybierze że specjalizować się będzie w sile to jej szybkość i zręczność będą dużo słabsze. Przydomek może być ale niekoniecznie. Z tego co pamiętam to Clare nie miała przydomku.(Skończyłem czytać mangę 3 miesiące temu a przez ten czas przeczytałem już 4 inne i trochę pozapominałem więc nie jestem pewien) Co do numerów to gracz określa jak bardzo silny jest natomiast kiedy otrzymam kartę numer może ulec zmianie. Prawdopodobnie tak. Zawsze możesz zakładać jakieś płaszcze na szaty i nosić dodatkowy ekwipunek. Pytań chyba koniec. Jeśli jednak się skusisz to wyślij mi kartę.
__________________ Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu. |
13-03-2011, 16:43 | #4 |
Reputacja: 1 | Taki już jestem Lubie wiedzieć w co się pakuję. Spróbuję złapać Cię na gadu i tam obgadać resztę;] |
13-03-2011, 17:48 | #5 |
Reputacja: 1 | Ok, jestem i ja. Będę grał
__________________ Hello. My name is Inigo Montoya. You killed my father. Prepare to die... |
13-03-2011, 19:25 | #6 |
Reputacja: 1 | Claymore... o Organizacjo, bando p... dobra, bo dostanę ost na dzień dobry Niestety, nie będę profanować imienia Teresy i nie dam takiego mojej postaci (Choć Santa Teresa fajnie brzmi, podobnie do Tercera , która jest jedną z moich ulubionych bohaterek (bo zasadniczo poza nią i Clare żadnej nie pamiętam, a nawet nie jestem pewna, czy Clare to właściwe imię ) Wkrótce wyślę zgłoszenie. Swoją drogą zapomniałeś o typie Claymore, w końcu jest różnica między defensywną, a ofensywną. I podaj mi jeszcze jaki jest średni koszt kufla mocnego piwa (bym wiedziała ile "golda" wziąć na początek :P (Tak, Makotto. Jak zawsze robię postać lubiącą wypić ) Ostatnio edytowane przez Kizuna : 14-03-2011 o 05:54. Powód: Zapomniałam czegoś dopisać o piwie xD |
13-03-2011, 20:37 | #7 |
Reputacja: 1 | Na początku byłam skłonna zgłosić się w ciemno, no ale :P Ludzie walczący z Yomami? Jakoś tego nie widzę. Czy walki będą wyglądać jak w anime? No i czy będzie to utrzymane w charakterze Claymore czy tylko będzie się to opierało na ogółach?
__________________ "Już, już, bo nie będzie gier wideo..." |
13-03-2011, 21:29 | #8 |
Reputacja: 1 | Achh coś cudownego. Sesja w świecie najlepszej mangi. Martwi mnie tylko, że Kenny przestałeś czytać... możesz nie wczuwać się w klimat, ale zobaczymy. Wstępnie jestem na duuże tak.
__________________ There is no room for '2' in the world of 1's and 0's, no place for 'mayhap' in a house of trues and falses, and no 'green with envy' in a black and white world. |
14-03-2011, 13:38 | #9 |
Reputacja: 1 | Aktualnie nadrabiam straty. Jestem chyba przy 94 rozdziale. @Wredotta Walka z ludzmi zaistnieje tylko wtedy kiedy człowiek zobaczy go jako joma czyli porostu zobaczy jak pałaszuje ciało jakiegoś pachołka. Walki będą jak w anime. Człowiek będzie miał dużo mniejsze szanse na trafienie a tym bardziej zabicie Yoma. Utzrymywane bardziej w klimatach Claymore.
__________________ Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu. Ostatnio edytowane przez Kenny : 14-03-2011 o 13:40. |
14-03-2011, 16:09 | #10 |
Reputacja: 1 | Dlaczego mam wrażenie, że ja zostałam zignorowana ? |