04-12-2011, 19:02 | #251 |
Reputacja: 1 | Jestem podobnego zdania, ale Pinhead'a ani jego małżonki nie było na forum od 4-5 dni. Jest więc podejrzenie, że Pinhead może nadal być w stanie niezdatnym do kontynuowania rozgrywki. Jest on usprawiedliwiony ostatnimi słowami żony i myślę, że osobiście poczekam aż MG będzie zdatny do kontynuowania przygody. Nie chciałbym aby taki kawał jaki pokonaliśmy poszedł na marne. Ktoś musi ten survival przeżyć Nie pozostaje nam więc nim innego jak cierpliwie czekać... |
07-12-2011, 17:15 | #252 |
Reputacja: 1 | Z przykrością informuję, ale nadal zdrowie nie pozwala mi bawić się w erpegowanie na LI. Bardzo żałuje, ale do świąt, a może i nawet do końca roku nie będę w stanie prowadzić sesji. Jeżeli zaczekacie na mój powrót to będę wdzięczny. Wtedy będzie można dokończyć sesję. Wiem, że przerwy w pbf-ie nie wpływają dobrze na koncentrację i przyjemność gry, dlatego nie będę miał oczywiście żadnych pretensji jeżeli wszyscy zrezygnujecie i podziękujecie za grę. Bardzo mi przykro, ale tak właśnie wygląda sprawa mojego udzielania się na LI na dzisiaj.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
07-12-2011, 18:25 | #253 |
Reputacja: 1 | Ja poczekam, choćby miała się z tego zrobić solówka ;] A więc masz, po co wracać.
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. |
07-12-2011, 19:25 | #254 |
Reputacja: 1 | Podtrzymując moje ostatnie słowa jestem zdecydowany na Ciebie poczekać. Rozumiem twoją sytuację i zapewniam, że nie będzie to solówka. Masz więc minimum mnie i S.W.A.Ta a co za tym idzie jeżeli rozgrywka będzie kontynuowana to uda nam się sprawdzić kto jest zdolny przeżyć to piekło... |
08-12-2011, 21:17 | #255 |
Reputacja: 1 | Ja również zostaję |
14-12-2011, 12:46 | #256 |
Reputacja: 1 | też gram dalej a przy okazji zapraszam do działu rekrutacji gdzie wkleilem swój nowy horror. Krótkie posty i mroczny klimat. Pozdrawiam |
03-01-2012, 16:48 | #257 |
Reputacja: 1 | Witam wszystkich! Ogłaszam oficjalnie, że wróciłem z netowego niebytu spowodowanego chorobą. Jestem nareszcie całkowicie zdrów, pełen sił, chęci do gry i pisania. Post pojawi się najpóźniej do końca tygodnia, potrzebuje tylko trochę czasu, by to wszystko ogarnąć i poprzypominać sobie w którym jesteśmy miejscu. Dziękuję za wszystkie życzenia i ciepłe słowa. Dużo szczęścia, zdrowia i wszystkiego dobrego dla was wszystkich. Pozdrawiam Pinhead
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
03-01-2012, 17:15 | #258 |
Reputacja: 1 | Super i nareszcie. Czekam na post.
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. |
03-01-2012, 18:16 | #259 |
Reputacja: 1 | Powrót MG cieszy mnie niezmiernie i muszę przyznać, że ciekawi mnie jak się to wszystko zakończy. Mam nadzieję, że ktoś ten survival przeżyje. Niekoniecznie Cassio, bo tacy padają szybciej, ale może kobieta czy chociaż postać S.W.A.T'a Wracajmy do roboty! |
03-01-2012, 19:47 | #260 |
Reputacja: 1 | Poszło mi szybciej niż przypuszczałem. Post do naszej przygody w piekielnym metrze już gotowy. Mam nadzieję, że przypadnie on wam do gustu. Oto pomocnicze mapki, jakby moje opisy nie były przejrzyste i dość obrazowe, by zadziałały na waszą wyobraźnię. Wszelkie pytania i wątpliwości oczywiście rozwieję, więc można śmiało tak owe wysuwać. Na razie nie ustalam terminu na odpis, bo musicie się wdrożyć w przygodę na nowo. Mam jednak nadzieję, że pójdzie nam to szybko i sprawnie.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |