abishai

Skorzystałem tyle ile uznałem, że trzeba ... Trochę pozmieniałem w kwestii handlarzy, ale... myślę że ujdzie mi to płazem.

Co do Hiji...dyplomatycznie unikałem tego tematu. Może spokojnie założyć, że Raina idzie z Giwerą i Chase'em do tamtej sekcji jeśli chce.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Armiel

Raport STRAŻNIKA numer 7.

Zacznę od informacji, że - tak jak pisałem - na razie Gryf (z wyjątkowo ważnych powodów) jest traktowany jako osoba zwolniona z pisania. Zakończyłem jego post tak, ze włączy się do gry, kiedy wróci (a mam nadzieję, że stanie się to szybko - trzymam za to kciuki).

Niestety, wyznaczony termin minął, a hija nie wrzuciła posta i nie uprzedziła mnie o tym ani słowem. Niniejszym informuję, że jej Raina dostała właśnie ostrzeżenie. Kolejnego, tak jak pisałem w rekrutacji, rzecz jasna nie będzie. Brak posta - koniec gry w tej sesji. Zasady muszą być jednakowe dla wszystkich.

Liliell - twoja Spook następna kolejkę niewiele jest w stanie zrobić, możesz - jeśli chcesz - opuścić kolejkę, ale - rzecz jasna - możesz też go napisać

Baczy i Bogdan - walka się jeszcze nie skończyła, rozliczymy ją na GG docku - przes trzy dni od jutra w miarę możliwości deklarujemy i rozliczamy Wasze działania.

Reszta - przed napisaniem swoich postów proszę o krótkie konsultacje na PW, GG lub GG docku.

CZAS NA KOLEJNY POST - do następnego piątku do godziny 21.00.

 

Lechu

Kochani jak widzicie mój post znowu jest dłuższy niż te 2 strony A4. Przepraszam za to tych, którzy czytają całą sesyjkę, ale na swoją obronę mam to, że naprawdę ostatnio się wokół mojego BG dzieje. Korzystając z okazji i aby nie robić później dodatkowego posta powiadamiam was o mojej nieobecności od 7 do 13 września. Jadę w góry. W sumie będę tam pierwszy raz. Mam nadzieję, że nie ominę żadnej kolejki i będę mógł grać normalnie dalej - co będę robił dopóki Double B całkiem nie odleci Pozdrawiam i czekam na klimatyczne posty!

 

Tom Atos

Po czym … odpalił urządzenie ponownie.

 

Gryf

Niniejszym chciałem oficjalnie ogłosić swój powrót na pokład Gehenny i podziękować wszystkim, którzy się do niego przyczynili wytrwałym trzymaniem kciuków.

Najnowszy post już wisi. Miło być ponownie na pokładzie.

 

__________________
Show must go on!

Armiel

Cieszę się Gryf, że trzymanie kciuków dało rezultaty Cholernie się cieszę To tyle.

A jednocześnie, by nie spamować - przypomnę, że czas jest do DZISIAJ do godziny 21.00.

Hija zgłosiła, ze posta nie wrzuci. Tom Atos także. Zatem brakuje ich naprawdę niewiele.


EDIT: Witam serdecznie.

Raport STRAŻNIKA numer 8.

Jak widać - zaczyna się dziać.

Dla Rainy i Alana nie wrzucałem fragmentów. Zakładam, że w przypadku Alana - akcja stanęła w miejscu (jest zaraz po przebudzeniu). I tak to Tom Atos potraktuj.

Co do Rainy - ze względu na absencję z postami hij od pewnego czasu nie mam pojęcie, co robi jej bohaterka. Nie podjęła ważnych decyzji dla całości sesji i jej przebiegu, nie wrzuciła dialogu z Double B (co teraz, po tym jak ten wyruszył na swoją wyprawę już nie za bardzo ma chyba sens). Przyznaję, że jestem w kropce i troszkę brak Twojego zaangażowania w grę hija (z całym oczywiście szacunkiem dla powodów) psuje mi plany i uniemożliwia zapętlenie kilu zdarzeń.
Zatem informuję publicznie - by nie było, ze dogaduję coś za plecami - abyś podjęła decyzję - grasz w Krwawy Pakt, czy też nie. Bo na granie "z doskoku" zwyczajnie nie mogę pozwolić. A brak posta w następnej kolejce uznam za rezygnację z udziału w sesji. Wydaje mi się że napisanie posta raz na 6-7 dni w dodatku - PRZYPOMINAM - krótkiego (max 2 strony A4) nie powinno sprawiać aż tyle problemów. Oczywiście szanuję Twoje tłumaczenie i jak najbardziej je akceptuję, rozumiem i tak dalej - każdemu z nas się może to przecież zdarzyć, a są rzeczy ważniejsze od LI - więc dlatego Raina nie wypada jeszcze z gry. Ale prosiłbym o przemyślenie, jak często jeszcze będą zdarzały Ci się takie sytuacje. Może - po prostu powiedz "pass" tej sesji. Będzie strasznie szkoda, ale ja przynajmniej będę wiedział, na czym stoję. Bo inaczej ma to wpływ na grę innych - spowalnianie na siłę niektórych wątków.
Pamiętajcie proszę, że gra jest "specyficzna" i nawet jak Wam się wydaje, ze gracie "solo", to tak naprawdę "gracie w orkiestrze", a gra jednych graczy mocno wpływa na losy innych - czego nie widać na pierwszy rzut oka Zatem nie pisanie postów to działanie na szkodę przebiegu sesji. I wolę mieć sprawę wyjaśnioną, by nie było.


Jako, ze udało mi się ogarnąć z moim postem dość szybko termin bez zmian.

Kolejny piątek do godziny 21.00. Proszę się nie zapominać i nie spóźniać (tak Bogdan to do Ciebie )

Co do kolejnych postów.

Sugeruję PW, GG lub GG dock na ich dogranie.

 

Armiel

Informuję, że dopadło mnie jakieś choróbsko. Jako, że mam temperaturę i niezbyt fajnie się czuję, mój post pojawi się jak tylko poczuję się lepiej. Jutro - tak liczę, gdzieś około wieczora, bo połowę mam już napisaną (tak mniej więcej).

Hija zrezygnowała z gry w AAH, ale mataichi - jeśli wyrobisz się ze swoim postem do jutra, obędzie się bez ostrzeżenia. Taki bonus od chorego MG. Jeśli nie zdążysz (niezależnie od ograniczeń sytuacyjnych) wrzucić posta skończy się na ostrzeżeniu.

Pozdrawiam Was i trzymajcie kciuki za mój rychły powrót do stanu, w którym będę potrafił sklecić coś więcej, niż prosty tekst.

 

Gryf

Przejęcie zmiany w trzymaniu kciuków za 3... 2.... 1... już Niniejszym siedzę i trzymam! - kuruj się spokojnie, Gehenna grzecznie zaczeka

 

__________________
Show must go on!

Armiel

Raport Strażnika nr 9.

Obwieszczam, że post jest. Za końcówkę przepraszam, ale pisałem ją w gorączce i nie wyszła aż tak, jak miała wyjść.

Jak widzicie hija pożegnała się z sesją.

Za brak posta ostrzeżenie otrzymuje mataichi . Mimo, że Filozof miał "związane ręce" i mało do pisania, to przynajmniej wypadało by mnie uprzedzić o na przykład odpuszczeniu kolejki.


Co do kolejnej tury.

Czas do kolejnej niedzieli do godziny 20.00 (troszkę więcej niż zazwyczaj).

Najtrudniejszy odcinek : Alan Mello, Filozof i James Thon - spotkanie w celi - chyba najlepiej rozegrać przez GG docka lub PW pomiędzy Wami.

Spook, Dębowy i Apacz - podobnie.

Reszta - konsultacje w dowolnej formie.

Gryf. Dzięki za trzymanie kciuków. Piszę to mając 38 stopni gorączki (podobnie jak post od fragmentu przewidzianego dla Jakuba Szkutnika do końca) więc może być różnie.

Pozdrawiam

 

abishai

Pogaduszki czterostronne (Filozof, Mello, Chase i MG w roli masy BNów) rozpoczęte w google.docu

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.