Hesus

Tempo jest zabójcze. Nie dziwię się, niektórym zdarza się przeoczyć. Wystarczy jeden błąd i człowiek ląduje nie wiadomo w jakich otchłaniach zapomnienia z tykająca gdzieś z tyłu głowy myślą post post post. Dlatego informuję, że jadę na majówkę wracam w sobotę. Lapka biorę, ale nie ręczę.
Pozdrawiam

 

__________________
Nikt nie jest nieśmiertelny.ODWAGI!

Armiel

Co do tempa

S.W.A.T zgłosił mi wczoraj, że posta nie wrzuca w tej kolejce - nie ma sprawy.

Zatem, jeśli dobrze liczę, czekamy na 3 osoby.

Mam taką propozycję. Jako, że nie sprawdziłem terminów a jutro (w poniedziałek) kończy się termin Dzieci Hioba i zapewne wieczorem będę pisał do tamtej sesji, to do Wyspy chciałbym napisać dzisiaj wieczorem.
Tym bardziej, że wczoraj miałem stłuczkę bo jakiś facio wjechał w kuper mojego auta swoim autem i jestem w "morderczym" nastroju



Poproszę więc tych, co mogą, by napisali dzisiaj swoje posty. Jeśli ktoś nie napisze, nie będę wyciągał konsekwencji - to przecież ja zmieniam termin.

Pinhead i Imoshi - niedługo (za kilka dni najpewniej) - wyślę do Was PW z pewną propozycją. A Wy ją przyjmiecie lub nie .... Wasza decyzja.


Pozdrawiam Was serdecznie.

 

Armiel

Witam

Pozwoliłem sobie napisać komentarz pod komentarzem, aby był widoczny.

Czas - jak na tą sesję długi. Do końca długaśnego weekendu, czyli do kolejnej niedzieli (6 maja 2012) do godziny 20.00.

Oczekuję KOMPLETU postów. Brak posta może zakończyć się tragicznie - może, lecz nie musi - chociaż to bardzo prawdopodobne.

W razie pytań, czy wątpliwości służę pomocą. W długi weekend będę bardziej dostępny nawet na GG docku. Pracuję, ale "z przerwami".

Pozdrawiam raz jeszcze.

 

Reinhard

Kurcze sory dopiero przeczytałem

 

Cold

Okej, wróciłam i powoli ogarniam sobie co się w sesji wydarzyło widzę, że następny termin całkiem odległy, to nawet lepiej, choć zwlekać nie będę.

 

__________________
Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska.

Viviaen

No i wyszło zmęczenie poweekendowe, jeszcze się chyba nie do końca obudziłam
O mały włos znów bym przegapiła termin ale tak łatwo się mnie nie pozbędziecie! Post się już pisze

 

__________________
Jeśli zabałaganione biurko jest znakiem zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biurko?
Albert Einstein

Armiel

Witam serdecznie.

Zaryzykowałem pewne zmiany i do sesji dołączyły dwie nowe osoby: Pinhead oraz Imoshi. Powitajmy panów serdecznie w koszmarze wyspy.

Uznałem, że poradzę sobie przy tej konwencji sesji z dwoma kolejnymi graczami, ale gdyby ktoś uznał, że czuje się zaniedbany, miał wątpliwości, zastrzeżenia czy cokolwiek - proszę śmiało pisać. Najważniejsze, byśmy "czuli tą przygodę" razem. Byście wiedzieli, jaką rolę ma pełnić Wasz bohater - co nie będzie przecież łatwe w tego typie wydarzeniach i w tego rodzaju okolicznościach.

Sesja ma być specyficzna, nastawiona na akcję, a wy będziecie działać jak dotychczas małymi grupkami więc pisanie dla dwóch osób więcej nie pożre mi nie wiadomo ile czasu. jako, ze wszelkie konsultacje w zasadzie sprowadzają się do pisania postów przez Was (z nielicznymi pytaniami na PW czy GG docku) to też specjalnie nie widzę różnicy.

Zasady dla wszystkich takie same. Nadal. Jeśli uznam, ze nie mogę na graczu polegać on polegnie mniej lub bardziej chwalebną śmiercią.
Hesus gra rzecz jasna dalej - długi weekend był, wybaczam brak posta, zresztą pisał, zę nie obiecuje że napisze. Termin były dłuższy - nie udało się, trudno. Recz jasna ukąszenie jest wynikiem braku odpiski ale także rzutów wykonanych przeze mnie.

Termin - do czwartku do godziny 20.00, a więc do 10 maja 2012r.. Pamiętajcie, że o 20.00 siadam do pisania postów i po tej godzinie nie wrzucać już swoich.

Co do grup poszczególnych:

Zwiadowcy - musimy troszkę podziałać w GG docku - jak się uda - jak nie wystarczą mi Wasze posty, czy walczycie a jeśli jak, to w jaki sposób i w jakiej taktyce - nikt inny nie słyszy strzałów - by była jasność.

Jeńcy - nie słyszycie już samochodu,a le teraz macie inne problemy na głowie, Lilliel - Sally odzyska zdolność myślenia - oczywiście wiesz czemu tak zadziałała

Eyriashka - na PW poproszę decyzję co robi Webber - ewentualnie w poście

Żołnierze - najważniejsze w wojsku są rozkazy, zatem dowódca niech szybko je podejmuje a reszta ... reszta zrobi co chce - posłucha ich, nie posłucha - skąd ja to mogę wiedzieć.

"Nowi" - po pierwsze uzupełnijcie KP o awatarki Po drugie - Wy macie swobodę działań - ani strzałów, ani krzyków, ani samochodu nie słyszycie. Droga prowadzi w dwie strony - rów z ciałami jest przy niej. Widać ślady kół - samochód przyjechał z lewej i zawrócił po jakimś czasie. Droga - bez mgły. Dżungla po bokach - zamglona jak w postach u innych.

Pozdrawiam.

EDIT: No i jak widać ZACZYNAMY GRĘ NA SERIO - wcześniejsze posty były jedynie WSTĘPEM do przygody - takim "rozrusznikiem" wydarzeń

 

Hesus

No i oczywiście w tak ciężkich okolicznościach musiałem przeoczyć termin, ech. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że wróciłem z urlopu dopiero w nocy a dziś dzień zbiegł mi na ogarnięciu się po powrocie.
No i oczywiście dałbym znać, że nie napisze gdyby nie był przekonany,, że termin jest na poniedziałek, ech.
Zdaje sobie sprawę, że ugryzienie będzie pewnie miało swoje konsekwencje, ale co tam, póki co... .

 

__________________
Nikt nie jest nieśmiertelny.ODWAGI!

Pinhead

Witam wszystkich współgraczy i szanownego MG
Dzięki Armielu za danie szansy zagrania w Twojej sesji i od razu mam kilka pytań.
Jak rozumiem amnezja dotyczy tylko ostatnich wydarzeń. Mój bohater pamięta kim jest, jak się nazywa i inne podstawowe informacje o sobie.
A jakie jest jego ostatnie wspomnienie?
Huang Gang Chi mieszkał w Szanghaju, a teraz jest w jakieś dżungli. Dobrze byłoby wiedzieć, co zapamiętał jako ostatnią rzecz. Raz by wpisać to w post dwa, by kombinować jak się tutaj znalazł.
I drugie pytanie: nasi bohaterowie też są nadzy? Czy może mamy na sobie jakieś łachmany?

I trzecie pytanie zarówno do MG, jak i Imoshiego, jak ma się sprawa z językami, bo mój bohater poza chińskim, a dokładnie mandaryńskim i wu (czyli dialektem szangchajskim) to innymi językami nie włada. Jak ma się sprawa z komunikacją zatem? Damy radę pogadać, czy tylko miganie nam pozostaje?

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

Viviaen

Hej, heeeeej! Witamy na Wyspie Totalnej Zagłady!!

A tak na serio to miło Was gościć - czym chata bogata... tym się podzielimy

 

__________________
Jeśli zabałaganione biurko jest znakiem zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biurko?
Albert Einstein