04-01-2013, 08:11 | #71 |
Reputacja: 1 | Sorry. Zapomniałem, to było w zeszłym roku. Wiem, że to horror, ale oszczędź nam upokarzającej rewizji osobistej. Please. |
04-01-2013, 18:04 | #72 |
Reputacja: 1 | Chyba z jakiegoś bardzo złego słownika korzystasz :P. Dzisiaj będę ogarniał całość. Chociaż stają mi włosy dęba jak myślę, co może czekać na docku.
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
04-01-2013, 23:27 | #73 |
Reputacja: 1 | Jutro wieczorem (późniejszym nawet bardzo) chciałbym ruszyć dalej z przygodą, jak się tylko ogarnę w mieszkaniu tak, że przestanie przypominać melinę zawaloną gruzem i nada się do zamieszkania dla dzieci Jakby coś w niedzielę (najpóźniej) nadganiam sesję i ruszamy już bez przestojów bożonarodzeniowych, noworocznych, remontowych, pierogowych i wszelkich innych. |
05-01-2013, 11:35 | #74 |
Reputacja: 1 | Przejrzałem docka i do dodania więcej specjalnie tam nie ma. Jeśli zdążę, wrzucę jakiegoś krótkiego posta o tym co robi Repnin, jednak nie będzie to nic przełomowego. Ot spacery. W domu będę przed 22. Do 23 powinienem się wyrobić. Tutaj jeszcze pytanie do Kerma i Tom Atosa. Nie jestem pewien, ale chyba któraś z waszych postaci została "zatrudniona" jako ochrona czy po prostu "zbrojny" ekspedycji. W rękach oficjalnego tłumacza broń będzie wyglądała... Dziwacznie. Pytałem już MG i się zgodził, ale jeszcze wypada zapytać rzecz jasna was: czy na czas przekraczania granicy ktoś zaopiekowałby się niewielkim arsenałem Samuiła? Tak żebym mógł ten fakt zaznaczyć jakoś krótko w poście swoim :].
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
05-01-2013, 12:32 | #75 |
Administrator Reputacja: 1 | W imieniu mojego bohatera odpowiem "tak". |
05-01-2013, 21:45 | #76 |
Reputacja: 1 | Dobra. Post jest. Troszkę zaskakujący, mam nadzieję. Czas dla Was - TYDZIEŃ - czyli do kolejnej soboty 12 stycznia 2013r - do godziny 20.30. W Waszym poście INTERESUJE mnie jedno - jak WASI bohaterowie reagują w tej stresującej sytuacji. Chcę poznać, dzięki tym postom, charaktery Waszych bohaterów. Czy znoszą podróż z pokorą, czy miotają się, upijają, kłócą. Bądźcie względem mnie i siebie uczciwi. Muszę poznać Waszych bohaterów, bo będzie to niezwykle ważne w dalszej części scenariusza. Sami się przekonacie. Gdybyście chcieli dowiedzieć się czegoś więcej na temat kapitana, statku itp - możecie pytać. Kim jest załoga. Ot - wyobraźcie sobie bandę szorstkich, twardych marynarzy - pijaków, awanturników, szulerów, cwaniaków - taka "ziemi naszej sól". Chętni do bitki, do wypitki, z manierami tępawego buldoga. Możecie sobie na podstawie krótkiej "charakterystyki" dotworzyć tych ludzi. Załoga liczy w sumie 12 osób z kapitanem. Kajuty - są 2 - osobowe. Doktor ma własną, podobnie panna Kelly. Panowie muszą ją współdzielić. Jak pisałem - miejsca co kot napłakał. Na pokładzie - śnieg z deszczem, fale, paskudnie i jeszcze zimniej. Jest też kubryk - miejsce gdzie miejsca jest nieco więcej. Śmierdzi potem, przypalonym żarciem i wódką. Można tutaj zapalić, napić się wódki, pograć w karty, posłuchać "Wańki" - zarośniętego członka załogi grającego na akordeonie i wyśpiewującego "marynarskie piesnki". Manu - śniadanie - zbożowa kawa, chleb, ser. Obiad - zupa, smażona ryba. Kolacja - chleb, mocna herbata, ser lub mielonka. Same "rarytasy". Jakby coś - pytajcie. EDIT: Oczekuję kompletu postów w terminie! |
05-01-2013, 22:19 | #77 |
Reputacja: 1 | Pytanie: jak napisałeś możemy sami sobie "dopisać" członków załogi, czy dialogi z takimi możemy również sami stworzyć? Czy raczej odzywać się do Ciebie na docku? Pytanie też z kim w kajucie znajdzie się Samuił? Profesor? ... O ile po rozmowach o sake nie odeszła mu ochota na towarzystwo prostego Rosjanina. Posta już najpewniej wrzucę dzisiaj + retrospekcję jako poprzednią kolejkę. Będzie krótka, toteż szkoda byłoby na nią osobnego posta marnować. Oczywiście mimo to jestem otwarty na propozycje dialogów z pozostałymi graczami ^_^. Jeśli nie w moim poście, taki przeprowadzony z Samuiłem, można umieścić w waszych.
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
06-01-2013, 00:09 | #78 |
Reputacja: 1 | Dialogi z załogą też możecie, jeśli chcecie, pisać samodzielnie. |
06-01-2013, 01:55 | #79 |
Reputacja: 1 | Posta po części mam już gotowego. Ale wstrzymam się z dalszym pisaniem - tak żebym wiedział z kim przyjdzie mi dzielić "celę" . Czy kapitan zachowa się raczej "po ludzku", jeśli Samuił powita go w ojczystym języku i pochwali za odwagę (w końcu pływać na czymś takim... Albo dużo wódki albo odwagi... Albo jedno i drugie.) czy raczej to typowy gbur-zabijaka? Pytam ponieważ rozbijać tego na dialog nie ma chyba sensu, a chce odpowiednio reakcję dopasować w swoim poście.
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
06-01-2013, 09:52 | #80 |
Reputacja: 1 | To - jak się okaże - sympatyczny facet, tylko zgrywa pozory gbura - zabijaki przed swoimi ludźmi. No i jak zobaczy że ktoś zna jego ojczysty język to aż podskoczy z radości. A co do odwagi - to jedno i drugie w jego przypadku. Poza tym statek - jak powie kapitan - jest w całkiem dobrym stanie |