11-01-2014, 22:40 | #11 |
Reputacja: 1 | Zdradź mi jedną rzecz. To ukrycie trupów w kiblu miałeś w planach czy to był spontan po moim poście?
__________________ Gargamel. I wszystko jasne |
11-01-2014, 22:49 | #12 |
Reputacja: 1 | W raporcie będzie po zakończeniu gry. Jakby nie było to przypomnij to pytanie. |
11-01-2014, 22:54 | #13 |
Reputacja: 1 | O ile sam będę pamiętał
__________________ Gargamel. I wszystko jasne |
15-01-2014, 21:57 | #14 |
Reputacja: 1 | Vanadu niestety wypisał się z sesji. Każdy z was może kontrolować jego postać. Wino pałery niedługo pójdą w użycie. Jak i mechanika. Nie będzie więcej opóźnień skoro mamy takie, niestety, niewielkie grono. |
16-01-2014, 21:32 | #15 |
Reputacja: 1 | Mała uwaga słowniczkowa: "miejscówa spalona" - w kontekście z odpisu znaczy, że policja kręci się po terenie i będzie się jeszcze kręciła przez dłuższy czas. Nie można na tej działce przebywać jeśli nie chce mieć się kłopotów. Dla przykładu z życia wziętego: - Jakieś gnoje narobiły ambarasu, że się lodówa zjechała. - Ta, miejscówa spalona. [rozmówca A stwierdza, że jacyś młodociani hałasowali i rozrabiali do tego stopnia, że przyjechał policyjny transit - zatem miejsce to jest już znane policji i będzie je odwiedzać] albo - Ty, element zaczął tu przychodzić. - Ta, miejscówa spalona. - Chodźmy po podpałę na cepeena. [tutaj rozmówcy stanęli z dylematem. W miejscu, w którym mogli siedzieć na świeżym powietrzu zaczęli pojawiać się niepożądani osobnicy. Miejsce już nie jest spokojne i nie zna się dnia ani godziny jak tamci przyjdą. Może dojść do rękoczynów. Rozmówcy wyznają zasadę "a niech stracę, a skur.... nie ustąpię", więc ostatni z nich proponuje dosłownie spalić miejsce po zakupie podpałki do grilla na najbliższej stacji benzynowej] |
16-01-2014, 21:37 | #16 |
Reputacja: 1 | Łeee... A już miałem nadzieję, że miejscówa spalona w przenośni i dosłownie edit: nie dałoby rady żeby buda Vela poszła z dymem?: Edit2: można dodatkową rekrutkę machnąć a w międzyczasie kontynuować sesję lub ją przerwać na czas tej rekrutki.
__________________ Gargamel. I wszystko jasne Ostatnio edytowane przez Gargamel : 16-01-2014 o 21:43. |
16-01-2014, 21:54 | #17 |
Reputacja: 1 | Z tym ogniem to raczej nie, bo czemu? Ten zboczeniec nie zaciera za sobą śladów, więc czemu teraz miałby coś zmieniać w swoim działaniu? Przypadkowe zwarcie to też nie, zbyt dziwne. Jeśli bardzo, bardzo, bardzo tego chcesz mógłbyś napisać, że jeden z dzieciaków (niezamordowany) z jakiegoś powodu podpalił budę, ale z jakiego? Czemu nie skontaktował się z tobą? Trochę za dużo pytań. Co do rekrutki to później, zobaczymy jak nam pójdzie w małym gronie. Na razie spoko. |
16-01-2014, 22:11 | #18 |
Reputacja: 1 | ach ja też pomyślałem że miejscówa podpalona |
16-01-2014, 22:29 | #19 |
Reputacja: 1 | Można zrobić zaprószenie ognia od świecy, bo jakoś tę budę musiał oświetlać, a zwłaszcza pracownię.
__________________ Gargamel. I wszystko jasne |
17-01-2014, 18:09 | #20 |
Reputacja: 1 | Gargamel (ty miałeś chyba inną nazwę wcześniej, prawda?) napisz odpis o jakimś dzieciaku, który obudził się, gdy Vel uciekał za resztą, a potem jakoś podpalił budę. Taki retrospektywny. Dzieciak może zginąć w pożarze. Albo uratować się i dać nogę. Albo uratować się i wpaść w ręce policji. W każdym razie z jakiegoś powodu nie przybiegł do ciebie. Jak nie to uznam, że mieliście halucynacje i nie było pożaru. Jutro mój odpis w każdym razie |