Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Horror i Świat Mroku > Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 25-03-2014, 13:05   #291
 
pppp's Avatar
 
Reputacja: 1 pppp jest jak klejnot wśród skałpppp jest jak klejnot wśród skałpppp jest jak klejnot wśród skałpppp jest jak klejnot wśród skałpppp jest jak klejnot wśród skałpppp jest jak klejnot wśród skałpppp jest jak klejnot wśród skałpppp jest jak klejnot wśród skałpppp jest jak klejnot wśród skałpppp jest jak klejnot wśród skałpppp jest jak klejnot wśród skał
- Skoro tak wygląda sytuacja, to czulibyśmy się wręcz niezręcznie targując z osobą z tak znamienitej rodziny. Proszę wybaczyć, że nie zdałem sobie z tego sprawy od razu, niestety, nigdy nikt nie zatroszczył się, aby wpoić mi pojęcie o etykiecie - powiedział po francusku Cyryl, starając się naśladować manieryzmy z kart "Wojny i pokoju". Co prawda, to tylko beletrystyka, ale Tołstoj jako arystokrata podobno świetnie oddał styl wypowiedzi swoich znajomych - Mamy jednak inna propozycję, którą chciałbym zwięźle przedłożyć, aby nie marnować dłużej pani czasu. Widzę w jakich warunkach jest pani zmuszona mieszkać i rozumiem, że urągają one pani godności. Niestety, co do tego z pewnością przyzna pani mi rację, trzydzieści tysięcy dolarów to dużo za mało, aby prowadzić życie na poziomie właściwym pani urodzeniu. Dlatego chciałbym zaproponować inny rodzaj wymiany. Widzę, że interesuje się pani tym, co pospólstwo nazywa sztukami tajemnymi. Jest to również przedmiot moich badań. W trakcie tych studiów odkryłem źródło niezidentyfikowanej siły, którą nazywa się potocznie kwintesencją. Chciałbym zaoferować pani dostęp do niego w zamian za współpracę teraz i w przyszłości. Obiecuję, że nie zaproponuję niczego, co uraziłoby honor damy.
 
pppp jest offline  
Stary 25-03-2014, 13:22   #292
 
Autumm's Avatar
 
Reputacja: 1 Autumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputację
Podziemna Moskwa

To był jakiś dzień dobroci dla zwierząt, czy co? Najpierw kasa dla Komosa, potem kasa dla kurew, a tu jak spod ziemi - dosłownie - wyskoczył ten dziwny koleś i chciał kolejnych pieniędzy. Normalnie Nadia by pogoniła natręta; ale coś w nieznajomym kazało jej się chwile zastanowić. Skrobiące w jej głowie głosy szczurzych przodków przybrały na sile, a z ich bezładnego piszczenia i drapania, jak z chóru potępieńczych głosów, wyłoniło się jedno bardziej zrozumiałe słowo: "Ajaba". Chwilę zajęło szczurzycy dodanie tych mizernych strzępków informacji, jakie kojarzyły się z tym określeniem; stała tak naprzeciw dziwaka, marszcząc brwi i nos, aż w końcu spłynęło na nią olśnienie. I wypaliła:

- Ej, a nie powinieneś być czarnuchem?! Afryka dzika, ugabuga, te sprawy? - wyszczerzyła zęby, nieco głupkowato i szybko dodała - Spoko. Gadaj co masz, ale od razu uprzedzam, że z hajsem stoimy ciężko. Tamten kozojeb - wskazała kciukiem za siebie, na burdel satyra - ...już nas nieźle wydoił...
 
__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!
Autumm jest offline  
Stary 25-03-2014, 13:23   #293
 
Wojan's Avatar
 
Reputacja: 1 Wojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodze
Stary Arbat
Po słowach Nadii, Agrafiena złapała kota za kark i położyła sobie na kolanach. Ten spojrzał nieprzytomnym wzrokiem wokół, po czym ułożył się na kolanach swej pani. Staruszka położyła dłoń na głowie kota i zaczęła drapać go za uszkiem. Czarny kocur wyginał się pod jej dotykiem i mruczał głośno.
Nadia jednak widziała w tej pieszczocie bardzo zaborczy gest, czy wręcz karę.
- Z chęcią przyjmę propozycję współpracy, jak i przedmiot o którym pan mówi - kobieta najwyraźniej zrozumiała zdanie wypowiedziane po francusku, ale w rozmowie cały czas mówiła po rosyjsku - Jednak w tym momencie ta drobna suma stanowi dla mnie rzecz, jak najbardziej pożądaną. Dlatego wybaczy pan, ale na taką wymianę nie przystanę. Nie wiem, czemu państwo macie takie opory. Słyszałam bowiem, że pan Rabatov jest bardzo szczodrym i hojnym człowiekiem, zwłaszcza dla tych, którzy ofiarowują mu swoją pomoc. Skąd zatem nadal te wątpliwości, czy wręcz lęk?

Podziemny Arbat
Dziwak nie skomentował uwag Nadii, ani nie dał po sobie poznać, że go w jakiś sposób poruszyły.
- Wiedz zatem, że to wasz szczęśliwy dzień. Ja wcale nie chcę kasy. Chciałbym się z spotkać z waszym szefem. Sam na sam. Jesteście to w stanie załatwić. W zamian dam wam pewne namiary na waszą zgubę.
 
__________________
"Amnestia to jest dla złodziei, a my to jesteśmy Wojsko Polskie" mjr. Dekutowski ps. "Zapora"
"Świnie noszą koronę, orzeł w gównie tonie,
a czerwono białe płótno, porwał wiatr" Hans

Ostatnio edytowane przez Wojan : 25-03-2014 o 13:29.
Wojan jest offline  
Stary 25-03-2014, 13:29   #294
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Ona nic nie wie. Szuka frajerów. Chodźmy. Miłej nocy i udanego głaskania kota. - Powiedział Dymitri - Tracimy tylko czas, babcia za bardzo chce to sprzedać by było to coś warte.
Spojrzał na wnuczka i rzekł:
- Nie idź za nami.
 
Mike jest offline  
Stary 25-03-2014, 15:31   #295
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Oleg Sergiejew - zapłaszczony kapturnik



Oleg wyszedł z lokalu Komosa uboższy o kilka stówek ale uznał, że było warto. Teraz zają się dzwonieniem do Cyryla by mu przekazać wieści i spytać się o ich postępy. Pochwalił się też tą dziwną kartką papieru jaką udało im się zdobyć. Szedł tak i gadał. Szedł jak zwykle na końcu nawet trochę dalej niż zwykle bo skupiony na rozmowie zwolnił kroku. No i widać było, że nie jest przyzwyczajony do rozmów przez telefon. Mówił z typową maniera starszego pokolenia czyli jakby zakładał, że trzba mówić głośno by ktoś z drugiej strony usłyszał oraz szybko bo drogo to kosztuje. Ale w końcu za jego dzieciństwa i później telefony do w domach mieli partyjniacy, milicjanci i żołnierze a normalni ludzie to chodzili zamawiać rozmowy na pocztę. A teraz miał własny telefon i to taki mały, bez kabla i w ogóle cudo!


Dlatego zaaferowany rozmową z Cyrylem prawie wpadł na plecy swoich towarzyszy. Zamilkł ale nie rozłączał się. Cyryl w końcu był mądry i zawsze wiedział co trzeba robić. A jak usłyszał co temten koleś gada do nich i krótkie szczeknięcia Nadii to poczuł się nieswojo. - C-Cyryl... On jest jakiś dziwny... Nie podoba mi się... - szepnął do słuchawki mając nadzieję, że ten obcy go nie usłyszy. Oczywiście wcale nie opuszczał strategicznej pozycji za plecami kolegów i nie pchał się rozmawiać na pierwszą linię. Spytać się mógł równie dobrze i zza pleców.


- Eee... A-alee... Jak to spotkać z naszym szefem? A uważasz, że kto jest naszym szefem? Może tak se łazimy... eee... ten, no... ee... turystycznie? Właśnie, jak turyści. - wybrnął ale z trudem. W końcu w gadaniu nigdy nie był najlepszy ale na razie koleś był dziwny. Niby miało sens to co mówił ale i na razie mogło to być przypadkiem. W końcu w duchu jednak machnął ręką.


- A zresztą, ty myślisz, że tak ktoś obcy może pójść i się z nim spotkać? Ż-Żartujesz? Kim ty w ogóle jesteś? Noo... A poza tym no wiesz... eee... ten... nie obraź się ale przydałoby nam się jakieś potwierdzenie, że wiesz coś konkretnego... - typ mu się nie podobał i był jakiś taki... niepokojący, może nawet straszny. A przynajmniej gdyby Oleg spotkał go sam. Ale z kolegami to się nawet odważył coś powiedzieć od siebie bo trochę go to wszystko jednak fascynowało. Skąd wiedział, kogo szukają? A cena jaką zażądał wydała mu się dziwna. I cholernie podejrzana. Ponadto cały czas miał włączony telefon więc miał nadzieję, że Cyryl usłyszy chociaż jego i może mu coś podpowie w razie czego.
 
Pipboy79 jest offline  
Stary 25-03-2014, 17:08   #296
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Oleg nie bądź niegrzeczny! Przecież widać, że nasz rozmówca jest Oświeconym! - Ofuknął kapturnika, należało szanować tych, których owładnęło szaleństwo, obcy nie był bratem we krwi ani dziedzicem Malkava, ale nosił szaleństwo w duszy a było to istotne.

- Papa Rabatov w końcu lubi nowych przyjaciół szczególnie zmiennokształtnych. To potężny gatunek, który z pewnością przysłużyłby się grupie swoim oświeceniem. Spróbuje cię umówić, ale nie wiem czy Papa będzie chciał się z tobą zobaczyć tak od razu, jakbyś nam pomógł pewnie byłby zainteresowany. Spróbuje zadzwonić do Pana Bakunina i się spytać - Zaoferował wyciągając komórkę wybierając odpowiedni numer.

- Halo Panie Bakunin? Tu Sasza Smokrew, jak na razie poszukiwania idą bardzo dobrze. Dzwonie, bo właśnie spotkaliśmy zmiennokształtnego, który mówi, że wie gdzie jest nasza zguba a w zamian za pomoc chciałby poznać naszego kochanego Papę, dałoby się to zorganizować? Nadja Grigorievna chyba rozpoznała że to jakieś klan z Afryki myśli pan że dałoby się zorganizować jeżeli by rzeczywiście pomógł ? – Spytał, jeżeli Bakunin będzie robił jakieś problemy to Saszka spróbuje przekazać szczurzyce do telefonu, bo lokaj ją lubił.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 25-03-2014 o 18:20.
Brilchan jest offline  
Stary 26-03-2014, 09:00   #297
 
Wojan's Avatar
 
Reputacja: 1 Wojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodze
Podziemny Arbat
Sasza podjął się pertraktacji odnośnie zapłaty, czy to z sympatii do obcego, czy z chęci szybszego rozwiązania sprawy. Wyjął komórkę spojrzał na wskaźnik zasięgu, który w podziemnej Moskwie bywał różny. Na szczęście tutaj nie było z nim problemu. Wybrał numer Bakunina i przedstawił mu w krótkich słowach całą sprawę.
- Witaj Sasza - przywitał się consigliere Rabatova - Możesz gościowi obiecać spotkania z Papą, tylko bez szczegółów. Powiedz, że Papa mam dużo na głowie, ale jak znajdzie chwilę, to się na pewno z nim spotka. Sprawdźcie, co gość ma do powiedzenia, ale bądźcie ostrożni, bo wieść o tym, że szukamy Tanga szybko rozeszła się po Moskwie. Teraz co drugi nadnaturalny widział, albo wie gdzie przebywa Tang. Wydaje się nam, że to zaplanowana akcja, więc zachowajcie czujność. Coraz bardziej dochodzimy do przekonania, że zniknięcie naszego przyjaciela, to nie było dzieło przypadku, czy tez jego wrodzonej sklerozy. Gdybyście się dowiedzieli czegoś konkretnego, to dzwońcie.

Mężczyzna z zainteresowaniem przypatrywał się Saszy, jak i całej grupie. Co kilka chwil drapał się po szyi, jakby miał pchły lub jakiś nerwowy tik. Cały czas też rozglądał się na boki, jakby czegoś lub kogoś wypatrywał. Gdy Sasza skończył rozmowę, mężczyzna z miejsca zapytał:
- I co? I co? Da radę załatwić spotkanie?
 
__________________
"Amnestia to jest dla złodziei, a my to jesteśmy Wojsko Polskie" mjr. Dekutowski ps. "Zapora"
"Świnie noszą koronę, orzeł w gównie tonie,
a czerwono białe płótno, porwał wiatr" Hans
Wojan jest offline  
Stary 26-03-2014, 10:16   #298
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Oczywiście, panie Bakunin do widzenia - Grzecznie pożegnał się i rozłączył.

- No, więc tak, nasz kochany Papa ma dużo na głowie, ale jak tylko znajdzie chwilę to się z tobą spotka, - Zaczął od dobrych wieści

- Ale, Wpierw musisz nam udowodnić, że coś wiesz a nie robisz nas zwykle trzeba albo długo przyjaźnić się z grupą lub zasłużyć się czymś naprawdę wielkim a ty masz szanse na to drugie - wyjaśnił.

- I lepiej nie próbuj nas oszukać, zapewne jesteś potężny jak inni zmiennokształtni ale zapewniam cię że ona jest lepsza- wskazał na szczurzyce - A i ja nie dam sobie w kaszę dmuchać, więc jeżeli to jakieś oszustwo lub pułapka to lepiej zmiataj stąd natychmiast jasne ? - Przestrzegł.

- No dobrze Oświecony, to teraz udowodnij nam, że wiesz, czego potrzebujemy, jeżeli okażę się, że jest to prawda to dobijemy interesu. Jak w ogóle cię wołają? - Spytał.
 
Brilchan jest offline  
Stary 26-03-2014, 10:41   #299
 
Wojan's Avatar
 
Reputacja: 1 Wojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodze
Podziemny Arbat
Mężczyzna uśmiechnął się ukazując rząd krzywych zębów.
- Aleksander Iwanowicz Pabiedow, ale wołają na mnie Pepe. Powiem krótko. Wasz znajomy popadł w tarapaty. Zadarł z niewłaściwymi ludźmi. Z tego, co mi się obiło o uszy, to chciał coś sprzedać i szukał kupca po całej Moskwie. A że towar specyficzny, to i klientela podejrzana. Chciał dobić targu z ludźmi od Sławy, ale coś mi nie poszło i jakoś tak wyszło, że Sława zawinęła waszego znajomka. Mogę wam pokazać miejsce, gdzie go przetrzymują, to co prawda kawałek drogi stąd, ale metrem obrócimy raz dwa. To na tyłach Czerkizowskiego Rynek, zaraz obok stadionu Locomotivu. To jak jedziemy - spytał Pepe zacierając dłonie, jakby je namydlał.
 
__________________
"Amnestia to jest dla złodziei, a my to jesteśmy Wojsko Polskie" mjr. Dekutowski ps. "Zapora"
"Świnie noszą koronę, orzeł w gównie tonie,
a czerwono białe płótno, porwał wiatr" Hans
Wojan jest offline  
Stary 26-03-2014, 11:43   #300
 
Autumm's Avatar
 
Reputacja: 1 Autumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputację
- Adres wystarczy - Nadia obrzuciła hienę kosym spojrzeniem - Wczoraj się nie urodziliśmy, trafimy. Zresztą, nie ma co ganiać, mamy jeszcze trochę spraw do zrobienia po drodze - może i informacje typka były prawdziwe, ale nie znaczy to, że należało się pchać tam bez zastanowienia. Przed akcją odbijania dziadka wolałaby pogadać z drugą bandą. - Dostałeś, co chciałeś. Daj jakieś namiary na siebie, czy coś i się grzecznie rozstajemy.
 
__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!
Autumm jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:00.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172