TomBurgle

Jakby powiedział to może by miał, a tak, co ja winny że ocalę je przed zgubieniem się?

 

__________________
W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki!

Brilchan

Nie wiem czy będzie użyteczne po tym co się stało ostatnio :P a czy mogę napisać o jaki przedmiot chodzi czy chcesz zachować tajemnice ?

 

TomBurgle

Tajemnica jeszcze przez te parę chwil, nagle ktoś się tam teleportuje "bo on już tam był" i zgarnie cudeńko.

 

__________________
W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki!

Brilchan

Ok spoko ja jak mówię nie jestem chciwy najwyżej Morgan pożyczy na chwilę kiedy dojdzie do polowania

Ja to bym tylko chciał żeby postaci się dowiedziały że Jefferson Midnight został zabity bo można by przeczytać jego teczkę i zagarnąć majątek z tego co pamiętam miał fajną kryjówkę którą można by sprezentować nowym sojusznikom a Estreicher chciałby przejąć jego zasoby ludzkie bo są niezbędne do realizacji jego planów i na to jest chciwy

 

Wisienki

A tak z ciekawości, gdzie on mieszkał?

 

__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

Brilchan

Ogólnie warto zerknąć na pierwsze 2 strony komentarzy po tego typu podstawowe informacje.

Adam chciałby przejąć opiekę nad tymi biedakami bo w razie wybuchu bomb potrzebuje 160 osób (albo może to było 106 ? Nie jestem pewien dawno o tym czytałem) żeby mieć możliwość stworzenia odnawialnej kolonii ludzkiej bez problemów genetycznych wynikających ze zbyt bliskiego pokrewieństwa a ma 9 o ile dobrze pamiętam choć pewnie mniej a mi się pomyliło

 

Wisienki

musiałam przeczyć akurat tą informację w natłoku nowości

P.S. Halfdan powiedz mi, czy Slava może adoptować osamotnioną ghul'ice, po kochance księcia? Bo jeśli tak to moja postać będzie musiała zatrzymać się na stacji benzynowej, zadzwonić do Elizjum w Lincoln i złożyć jej propozycję nie do odrzucenia

 

__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

Brilchan

Wydaje mi się że książę zatrzymał ją dla siebie ale pewien nie jestem, ogólnie wasze postacie mogą się poczuć zawiedzione brakiem wolnych guholi

 

Wisienki

wiesz, zawsze lepiej się dopytać, bo dla mnie nie wynikało z postów co się z nią stało

Póki co moja postać nie ma powodów do rozczarowań, a jeśli uda się odeprzeć Sabat z Omaha i Sława przejmie dom po Midnight'cie to osiągnie pełnie szczęścia, przynajmniej na jakiś czas

Powiedz mi jak działa gdoc, MG coś pisze i my się odnosimy? dobrze rozumiem?
Sorki nie uświadomiona jestem :P

 

__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

Halfdan

Jak będzie potrzeba, to szybko załapiesz o co chodzi w docu, tam dużej filozofii nie ma. Jest on używany do walk i dialogów. Odpisy są jak na forum, tyle że dopuszczalny jest bardzo krótki odpis typu "robię unik" albo "strzelam mu w stopę". Wyjdzie w praniu.
Co do ghulicy Jennifer to została u księcia. Z telefonami jest taki problem, że działają tylko w obrębie miasta. Ktoś usilnie stara się odizolować Omaha od reszty świata i poniszczył wszystkie linie międzymiastowe. W Lincoln też coś szwankowało.
Czy Sława będzie mogła ją przygarnąć to zależy od rozmowy z księciem, ale z tego co wiesz nie będzie robił problemów. Chyba że Lionel będzie w pobliżu
post w budowie