Amon

Jest ok myślałem, że zajrzysz do doca , dopisze tam co sie dowiedziales , jak wroce do domu

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Brilchan

Na docku też odpisałem po prostu na początku pisałeś że jak jestem czegoś pewny to mogę wrzucić do sesji na gdocku też odpisałem jakby co

Mam jeszcze całkiem fajny kawałek tekstu o tym jak wysłali Adama z Anglii do Ameryki choć będę musiał trochę przerobić bo to z nWoDa ale całkiem zgrabnie wyszedł a tamta sesja trwała zaledwie kilka wpisów więc żal żeby się zmarnował :P

Wrzucę kiedyś razem z przemyśleniami bo klimatyczny jest.

 

Amon

Aaa to ok
Jutro przysiądę

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Brilchan

Koteł używający demencji z dwóch blondynek mnie totalnie na łopatki powalił Nikiel z Gotham też fajny .

Amon nie musisz się martwić jak akurat nie masz czasu mi odpisać ale doceniam że dajesz informacje tak trzymać k:

Jak chcesz to mogę wrzucić retrospekcje Adama? daje tutaj posta żeby komentarzy nie zamknęli bo mogą się jeszcze przydać

 

Amon

wrzucaj

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Brilchan

Wrzuciłem obiecanego Flashbacka żeby nie było że karadnę cudzą twórczość i podaje za własną większość tego posta to fragmenty sesji Alborixa z forum poltera.

Były tam jednak tylko dwa posty a scenka taka udana że postanowiłem ją wrzucić po poprawkach i z paroma dodanymi fragmentami ode mnie.

Książę Lincoln Charles of Hanover to z kolej NPC z sesji Halfdana Lis z kurnika tu na LI. Nie mam jak się żadnego z nich spytać o zgodę niestety bo nie mam z nimi kontaktu, mam nadzieje że nikt się nie pogniewa

Poprawiłem też obrazki w moim poprzednim poście sesji potem jeszcze zamaskuje link na YT.

Z innej beczki nie wiem czy Mira dalej śledzi te komentarze ale napiszę że bardzo mi się podoba sesja Księgi Nieumarłych. Dominika/Domino to interesująca postać choć ja bym zupełnie inaczej rozegrał tą sytuacje. Nie zgłaszałem się do rekrutacji bo nie miałem wtedy czasu. Z jednej strony trochę szkoda ale za to mam okazje popatrzeć na twoje dość interesujące pomysły Amonie

 

Mira

Zagląda.

Podziękowała. Jak by Ci się chciało Brilchan, to ja chętnie poznam Twoją alternatywną wersję. Fajnie zobaczyć inny punkt widzenia/wyobraźni

 

__________________
Konto zawieszone.

Brilchan

O to super bo niektórzy MG nie lubią powtarzać tych samych scenariuszy ja nawet myślałem czy nie napisać ci PW zanim dałaś tą rekrutacje jak zobaczyłem że gracz tam nie odpisuję.

Marzy mi się gra starszym bibliotekarzem, tłumaczem i Profesorem językoznawstwa uniwersytetu Praskiego. Dziewięćdziesięciosiedmioletni starszy Pan który choć kocha swoją pracę i wciąż ma sprawny oraz jasny umysł a także wiele osiągnięć naukowych na swoim kącie miałby jednak poczucie straty że może nie dokonał do końca dobrego wyboru poświęcając się nauce ? Stojąc nad grobem zastanawiałby się co utracił odrzucając miłość i prostsze życie w imię nauki? Przemianę traktowałby jako drugą szansę żeby nacieszyć się życiem i spróbować tego co za pierwszym razem odrzucił jako trywialne i rozpraszające w pogoni za wiedzą.

Byłby wierny Karlowi i w przeciwieństwie do Domino grzecznie przestrzegałby reguł Maskarady nie wiedziałby nic o świecie wampirów przed przemianą. Cieszyłby się ze swojej przemiany a jako wielki wielbiciel klasycznego kina grozy z radością odgrywałby klasyczne wyglądającego Nosferatu z manieryzmami Hrabiego Draculi Belli Lugosi

Taki bardzo inteligentny i kulturalny starszy Pan który cieszy się jak dziecko odgrywając swoją rolę w komedii del arte i cieszący się Nieżyciem oraz okazją żeby zostać Sybarytą. Jeżeli chodzi o dyscypliny to bym raczej szedł w klasykę klanu z maskowaniem i zwierzątkami I koniecznie zguholic małego teriera który był mu towarzyszem jesieni życia

 

Mira

I nie gryzłby nikogo po jajach. Miła odmiana. <pacza znacząco na Amona>

 

__________________
Konto zawieszone.

Brilchan

Taa jak to czytałem to miałem mniej więcej taką reakcje: Ok to ciekawe, dobra taktyka, nie, zaraz co ty robisz ?! TO MOŻNA ZAŁATWIĆ INACZEJ! Po co uciekasz nieeee

Generalnie to czytanie tej sesji to trochę jak wypadek samochodowy niby straszne ale nie można oderwać wzroku ale mówiąc poważnie to bardzo się ciekawie czyta to niestandardowe podejście Amona tylko właśnie ciekaw jestem co by można ugrać bardziej standardowym

Ok czas usiąść do odpisu we własnej sesji bo mnie moi kochani gracze zlinczują :P