Zła Baśń - ooc - Strona 21

Wisienki · 15-06-2017, 23:52

Cytat:

Napisał Zell

Nawet jeżeli KAŻDY byłby zdolny nie korzystać z wiedzy zdobytej sztucznie to nie ma szans, abym ja konkretnie wrzucała wszystko do czytania, co tylko napiszę prywatnie. Sekret to sekret, a przestaje nim być jak inni wiedzą o nim. Do tego z natury nie jestem ufna, a doświadczenie PBFów nauczyło mnie, że nikomu ufać w jego "Ja nie metagaminguje!" nie można. Miałam wiele tajemnych scen w różnych sesjach i nie widzę powodu, aby to zmieniać. Wytłumacz mi jedno: Gdzie jest zabawa dla mnie (czy innej osoby), jeżeli wiem, że to pan x zabił mi ghula, a pani y mnie oszukuje? Gdzie? Nawet bez metagamingu to dopiero psuje wszystko, a dbanie o własną rozrywkę, wolę nie czytać postów innych, jakie stworzono w zaciszu domowym.

Akurat poprawianie to mały problem. To przecież możliwe, aby osoba zapomniała (naprawdę), że jej postać akurat tego się nie dowiedziała. Inna sprawa, iż najwyraźniej w naturze niektórych czai się drapieżnik, który za wszelką cenę chce wygrać i nie dać się tkąć, co "zmusza" takie osoby do korzystania ze zwykłego oszustwa. To jak po cichu zajrzeć w karty innego gracza, aby wiedzieć jaki ruch wykonać.

Moim zdaniem to jest poprawne. Jak piszesz - tu jest intryga i różne dziwne relacje. To jest też taki setting. Byłoby absolutnie bez sensu, jeżeliby odjąć otoczkę tajemnicy. Możliwego poczucia zagrożenia, niewiedzy, doszukiwania się prawdy. To książka,w której ludzie tworzą treść, ale przecież nie chodzi o treść postów w PBFach. Tu nie przewracasz na następną stronę. Tu sam musisz odkryć jej treść.

Na koniec powiem jeszcze - to, co się działo to był prawdziwy metagaming, jaki został wykonany dzięki ostatniemu postowi Goo, dzięki komentarzom and so on i wybaczcie, ale to jest dla mnie dopiero paskudne.

Widzisz ja mam trochę inaczej bardzo lubię czytać posty innych nie zależnie od tego czy dotyczą mojej postaci czy nie. Nawet jeśli ja dowiem się że pan X zabił mi ghula to moja postać o tym nie wie i dla mnie to dalej jest zabawa. Inna sprawa, że masz rację są osoby dla których liczy się tylko wygrana a nie sama gra ale z takimi ludźmi z kolei ja nie lubię grać. Jeśli chodzi o metagaming podałam bardzo delikatne przykłady nie chcąc nikogo urazić.

**Zell** · 16-06-2017, 00:02

Cytat:

Widzisz ja mam trochę inaczej bardzo lubię czytać posty innych nie zależnie od tego czy dotyczą mojej postaci czy nie.

Będąc MG sama w razie tajnej akcji nie miałabym chęci, aby gracz wrzucał wszystko, bo wtedy całość dałaby w łeb. Jak mówiłam - nie ufam ludziom w takie zapewnienia, bo to szkodliwe na dłuższą metę. Jeżeli ktoś chciałby wrzucać wszystko, co dotyczy jego postaci musi liczyć się z możliwych konsekwencji później, bo innych żadnym słowem nie zmieni.

Reasumując - ja pozostaję przy tym, co do tej pory.

Och, Goo. Twoja rozbudowana wypowiedź zdobyła moje serce!

Seachmall · 16-06-2017, 00:11

Dodając do tego co napisałem stronę temu.

Cytat:

(...)moja postać nigdy nie mówiła ile ma lat, jak dawno była przemieniona a określenie "starsza krewna " tak naprawdę nic nie mówi o wieku postaci a raczej o hierarchicznych relacjach w klanie Tzimisce(...)

Zakładam, że jest to cios we mnie i w to, że Bociek nazwał Olenę dzieckiem.
Kojarzę, że przy rekrutacji pisałaś ile Olena ma lat, ale za żadne skarby sobie nie przypominam dokładnej liczby. Mówię szczerze, pamiętam, że miała być młoda.
Jednak, Cigogne nie powiedział nic, ani nie myślał nic co by wskazywało na to, że uważa Olenę za dziecko, dopóki, w jego mniemaniu, nie wykazała się cechami takowego.

Wisienki · 16-06-2017, 00:13

Cytat:

Napisał Seachmall

Wisienki, wybacz, ale już kilka razy dnia poprzedniego miałem ci wygarnąć, że pisałaś to co twoja postać robiła/mówiła.
Po tym co wyglądało na koniec wypowiedzi zaczęłaś modyfikować środek - gramatycznie, składniowo itp.
Kiedy ja zacząłem pisać i wygarniać co twoja postać źle powiedziała/zrobiła, ty usunęłaś część/całość wypowiedzi i zamieniłaś tak, że argument mojej postaci nie miał sensu.
Przyznam mój błąd bo nie poczekałem na magiczną gwiazdkę, ale to było po prostu niesmaczne.

To trzeba było poczekać aż skończę wypowiedź. Nie byłbyś zaskoczony.

Cytat:

Napisał Seachmall

Dodając do tego co napisałem stronę temu.

Zakładam, że jest to cios we mnie i w to, że Bociek nazwał Olenę dzieckiem.
Kojarzę, że przy rekrutacji pisałaś ile Olena ma lat, ale za żadne skarby sobie nie przypominam dokładnej liczby. Mówię szczerze, pamiętam, że miała być młoda.
Jednak, Cigogne nie powiedział nic, ani nie myślał nic co by wskazywało na to, że uważa Olenę za dziecko, dopóki, w jego mniemaniu, nie wykazała się cechami takowego.

Nie wierzę w to tłumaczenie

Dobranoc

Seachmall · 16-06-2017, 00:16

Cytat:

To trzeba było poczekać aż skończę wypowiedź. Nie byłbyś zaskoczony.

Tu nie chodzi o zaskoczenie, tylko o to, że zawsze negowałaś moje wypowiedzi.
Ale dobrze, następnym razem poczekam.

Cytat:

Nie wierzę w to tłumaczenie

Twej wiary nie wymagam, ale szkoda.

Branoc.

**Zell** · 16-06-2017, 00:39

Wisienki i Seachmall, moje miłe współgracze.

Sądzę, że powinniście spuścić pary wobec siebie, bo w trakcie ostatniego waszego dialogu miałam wrażenie, że to nie spór postaci, a spór graczy - nie wiem o co. Widziałam już wiele akcji urażonej dumy czy czego tam, jakiś sporów między GRACZAMI, żeby być w stanie alarmowym. Takie rzeczy lubią wpływać na działania postaci, niestety.

A ja za nic nie wiem gdzie tu problem tak naprawdę leży, kto gdzie, jak i czy zawinił, ale tak naprawdę... dociekanie tego zupełnie mnie nie obchodzi.

Mam nadzieję, że następne reakcje/słowa Rigó nie zostaną nigdy przypisane jakby były moimi własnymi odczuciami w stronę drugiego gracza. Czasem prywatnie mogę walić głową w klawiaturę, ale wolę kupić nową, niż wyrażać emocje w tekście do innych poprzez grę, a to czy Olena zachowuje się jak dziecko, czy nie... pozostawiam do przedyskutowania w możliwej interakcji z Rigó i zmierzenia się z jej punktem widzenia, wobec tego co już ona widziała.

Takie spory nie mają sensu poza zacietrzewianiem się w złości miast korzystaniem z radości jaką daje ta zabawa.

Googolplex · 16-06-2017, 00:56

Cytat:

Napisał Wisienki

Inna sprawa, że masz rację są osoby dla których liczy się tylko wygrana a nie sama gra(...)

Co masz na myśli mówiąc "wygrana"? Jeśli realizację celów postaci, to nie mam pojęcia dlaczego miało by to być coś złego. Weźmy na przykład Ziemowita, jeśli jego celem jest władza (dla dobra przykładu przyjmuję, że tak jest), to co złego, w tym, że Eleishar będzie grał tak by Ziemowit tą władzę zdobył?
I wybacz, ale nie potrafię sobie wyobrazić innego rodzaju zwycięstwa w RPG niż realizacja dążeń postaci którą tworzysz.

Z drugiej strony, trudno mi wyobrazić sobie gracza który całkowicie olewa dążenia swego bohatera i zamiast tego... No właśnie, co zamiast tego?

Amon · 16-06-2017, 01:29

Osobiście mam podobne podejście do Wisienki jeśli chodzi o czytanie postów innych graczy.

Fakt, w czasie narady zdarzyło się trochę metagamingu, jednak nie zareagowałem gdyż, ciągnęliście wątek - gdyby np ktoś skomentował, że ktoś nie mógł tego wiedzieć itp i nie ciągnął konwersacji, było by chyba łatwiej.

Wszyscy jesteśmy ludźmi i jako tacy jesteśmy ułomni

po prostu starajmy się .

a co do rozgrywki teraz:
mam pełno pw od was z różnymi wątkami i requestami. Wątpię bym mógł na wszystko odpowiedzieć wcześniej niż w piątek nocą, po prostu za dużo czasu spędzam w pracy.

**Zell** · 16-06-2017, 04:06

Cytat:

gdyby np ktoś skomentował, że ktoś nie mógł tego wiedzieć itp i nie ciągnął konwersacji, było by chyba łatwiej.

Ja tam uznałam, że kij z tym, ja się nie odzywam.

Co do znania sekretów innych i całego tego tam, to tylko dodam - jak ktoś mi powie kto jest zabójcą staruszki z osiedla, to jest 50-70% szans, że nie będę miała ochoty już się z tym zapoznać, a nawet jak spróbuję to będzie to takie meh doznanie. Dodatkowo dorzucę darmowo 100% szans na nadchodzący odwet!

Cytat:

Wszyscy jesteśmy ludźmi i jako tacy jesteśmy ułomni

Amon, jak ty to robisz, że jesteś tak wyrozumiały? Ja tylko potrafię niszczyć wspomniane klawiatury.

Jestem złym człowiekiem.

Icarius · 16-06-2017, 05:38

Cytat:

Napisał Zell

Na koniec powiem jeszcze - to, co się działo to był prawdziwy metagaming, jaki został wykonany dzięki ostatniemu postowi Goo, dzięki komentarzom and so on i wybaczcie, ale to jest dla mnie dopiero paskudne.[/justuj]

Tak czytałem i czytałem wyjaśnienia Zell do Wisienki. Myślę coś tak za grzecznie jak na Zell. Tak bez awantury czy oskarżeń? Na szczęście doczytałem do końca

Jak już rzuciłaś słowa o metagamingu to może konkrety?

Bo tak dla przykładu ja go tam nie widziałem. Stary już jestem może niedowidzę. To mi forumowa towarzyszka wyjaśni.

Wisienka miałem tego nie pisać ale skoro muszę... Mg i ja w tych tajnych, rozmawialiśmy o tym krucyfiksie. Tylko w natłoku tekstu jaki produkujemy jako gracze... żaden z nas nie wylapał tego koca. ( w jaki zawineliście ciało a moje postać was widziała) Ot cała tajemnica. Jak już pisałem stary jestem niedowidze. Amon może też?

Sesyjnie to nie zmieniło nic.

Już czuję w powietrzu gorzkie żale jak się zaczniemy mordować. This is only a game for fun

16-06-2017, 00:39	#206
Zell Edgelord Reputacja: 1	Wisienki i Seachmall, moje miłe współgracze. Sądzę, że powinniście spuścić pary wobec siebie, bo w trakcie ostatniego waszego dialogu miałam wrażenie, że to nie spór postaci, a spór graczy - nie wiem o co. Widziałam już wiele akcji urażonej dumy czy czego tam, jakiś sporów między GRACZAMI, żeby być w stanie alarmowym. Takie rzeczy lubią wpływać na działania postaci, niestety. A ja za nic nie wiem gdzie tu problem tak naprawdę leży, kto gdzie, jak i czy zawinił, ale tak naprawdę... dociekanie tego zupełnie mnie nie obchodzi. Mam nadzieję, że następne reakcje/słowa Rigó nie zostaną nigdy przypisane jakby były moimi własnymi odczuciami w stronę drugiego gracza. Czasem prywatnie mogę walić głową w klawiaturę, ale wolę kupić nową, niż wyrażać emocje w tekście do innych poprzez grę, a to czy Olena zachowuje się jak dziecko, czy nie... pozostawiam do przedyskutowania w możliwej interakcji z Rigó i zmierzenia się z jej punktem widzenia, wobec tego co już ona widziała. Takie spory nie mają sensu poza zacietrzewianiem się w złości miast korzystaniem z radości jaką daje ta zabawa. __________________ Writing is a socially acceptable form of schizophrenia. Ostatnio edytowane przez Zell : 16-06-2017 o 00:57.

16-06-2017, 01:29	#208
Amon Reputacja: 1	Osobiście mam podobne podejście do Wisienki jeśli chodzi o czytanie postów innych graczy. Fakt, w czasie narady zdarzyło się trochę metagamingu, jednak nie zareagowałem gdyż, ciągnęliście wątek - gdyby np ktoś skomentował, że ktoś nie mógł tego wiedzieć itp i nie ciągnął konwersacji, było by chyba łatwiej. Wszyscy jesteśmy ludźmi i jako tacy jesteśmy ułomni po prostu starajmy się . a co do rozgrywki teraz: mam pełno pw od was z różnymi wątkami i requestami. Wątpię bym mógł na wszystko odpowiedzieć wcześniej niż w piątek nocą, po prostu za dużo czasu spędzam w pracy. __________________ Our obstacles are severe, but they are known to us.