|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
16-07-2017, 11:20 | #401 |
INNA Reputacja: 1 | Może i jesteśmy, ale każdy w swoim czasie
__________________ Discord podany w profilu |
16-07-2017, 16:35 | #402 |
Reputacja: 1 | Gdzieś w alternatywnej rzeczywistości Ken i Lindsay podpadają las, aby świeże powietrze nie blokowało internetu i spotyfaja, tym samym smażąc wszystkich dzikusów rozstawiających pułapki i kończąc horror jeszcze zanim się rozpoczął. Pan Czerwona Koszula na własnej skórze odczułby, że z głupotą ludzką nie da się wygrać |
16-07-2017, 16:55 | #403 |
Reputacja: 1 | Nie mów hop.. Sesja się jeszcze nie skończyła :'D
__________________ Once upon a time... |
16-07-2017, 18:05 | #404 |
tajniacki blep Reputacja: 1 | @Ombrose W alternatywnej rzeczywistości :< bo w tej… to Ken będzie bronić kraju (tylko czy aby jest dalej w Ameryce, która jest great again?) przed najazdem nielegalnych imigrantów : |
__________________ "Sacre bleu, what is this? How on earth, could I miss Such a sweet, little succulent crab" |
16-07-2017, 18:29 | #405 |
Reputacja: 1 | Przecież ustalili, że są w Meksyku!
__________________ Once upon a time... |
16-07-2017, 18:41 | #406 |
tajniacki blep Reputacja: 1 | Ken się dalej waha… w końcu nie jechali długo, może to nie Meksyk… może to Kanada?! D:
__________________ "Sacre bleu, what is this? How on earth, could I miss Such a sweet, little succulent crab" |
16-07-2017, 19:12 | #407 |
Reputacja: 1 | Hmm... ale w Kanadzie mówią po francusku, więc tam jest ta no... elegancja, więc nie do pomyślenia, żeby natrafili na takich dzikusów! :O |
16-07-2017, 19:28 | #408 |
INNA Reputacja: 1 | W Kanadzie by przynajmniej przeprosili za ubrudzenie trawy i przerwanie posiłku
__________________ Discord podany w profilu |
17-07-2017, 09:43 | #409 |
Reputacja: 1 | Jest post. Jeśli gdzieś się z czymś walnęłam, wybaczcie. Przeziębienie i masa tekstu to moje usprawiedliwienie Corax, Pip, dziękuję Wam bardzo za grę. Naprawdę świetnie czytało się Wasze posty i dialogi, niestety, to survival horror i w końcu musiało dojść do takiej sytuacji. Mam wrażenie, że chyba zapomnieliście, że Wasi bohaterowie są zwykłymi nastolatkami, a stanięcie twarzą w twarz z trzema uzbrojonymi mężczyznami, w dodatku, gdy oni mają przewagę, a wśród Was jest ranny mogło skończyć się tylko w jeden sposób. Raz jeszcze dziękuję za grę i mam nadzieję do zobaczenia w sesji teenage drama - tam będzie z pewnością dużo spokojniej Kaya, Claire Team, Danny Team - mapka dla Was. Wasze postaci się nie widzą nawzajem, las jest gęsty, krzewy wysokie. Rana Deana, jak pisałam w poście, to otarcie i nie przeszkadza zupełnie w ruchu. Jakby ktoś pytał o naostrzony pal - ma niecałe dwa metry, leży sobie niedaleko w krzakach, jakiś metr od Jerry'ego. Grave Witch, Zombi - mapka dla Was. Oczywiście obie panie nie widzą się, chciałam jedynie zobrazować, jak to wygląda z Waszej strony. Okaryna, sune - tutaj sytuacja klarowna, dzikusy nacierają, musicie reagować. Czas na odpis do piątku, północy. |
17-07-2017, 10:34 | #410 |
Krucza Reputacja: 1 | Tabasa: dzięki za grę. Jednak mam jedno pytanie: czemu Annika nie wykorzystała dechy z gwoźdźmi (zgodnie z deklarką w poście) ani swojej umiejki walki, a zamiast tego bawiła się z multitoolem Jacka? |
| |