[DA: Inquisitor] W imię Boga - komentarze - Strona 47

Aiko · 06-10-2017, 09:38

Franka mogłaby mieć jeszcze kilku najętych chłopa, w tym może co nieco panów z gildii złodziei

Ale koniec, bo zaraz znów będzie, że robimy dywagacje.

Mi Raaz · 06-10-2017, 10:05

No proszę jak ładnie się dogadujecie. I zaskakująco szybko.

Karczma po drodze do mogilna jest na zachodnim skraju lasu. Ostatni odcinek trasy Płock->Mogilno biegnie głównie przez pola, które przeplatają się z lasami, czy raczej laskami (ot kilometr czy dwa pasa drzew przy polach). W samym Mogilnie jest jezioro nad którym znajduje się osada. Nad osadą i jeziorem góruje klasztor na wzgórzu.

Myślę, że Druidh miał kogoś innego pisząc, że wśród Was jest tropiciel

Czyli do Mogilna ruszają panie, a Fyodor sypie hajsem, zbiera chłopów i prowadzi ludzi w las. W tym ludzi Michal, Weismutha, Gerge i Jakuba.

Co do wyrzucania 16 na kości 10, cóż... jest to niemożliwe. Ale.... jakie jest prawdopodobieństwo porażki przy puli 10 kości? Ba, wyrzucenia 5 jedynek pod rząd?

Wam się to udaje bez trudu

Aiko · 06-10-2017, 10:36

No to skoro jest akceptacja MG, to lecimy dalej.

Skoro już nie robimy postów w sesji.

Cytat:

Napisał Mi Raaz

- Wczoraj poszedłem nad Vistulę, gdyż siostra Anna miała wizję, w której stos ciał piętrzył się przy owej rzece. Zaś głos mój dla waszego Konklawe znaczenia nie miał, bo gdy siostra Anna oświadczy mi dokąd zmierzamy, tam pójdę wraz z nią. Moje ramię jest przedłużeniem jej woli.

Czyli jak mu powiem, ze ma iść gdzie indziej to pójdzie? Nie wiem jaka dokładnie jest misja Gerge. Pytanie czy mam to jakoś odegrać.

Cytat:

Napisał Arvelus

- Napiszę kilka listów do moich przełożonych. Poproszę o dodatkowych ludzi, choć nie pokładam w tym wielkiej nadziei. Rozważyć musimy, czy do księcia pisać mam. To w jego otoczeniu najbardziej bitni i najodważniejsi mężczyźni się znajdują. Tylko jak się już dowie, że inkwizycja tu jest i węszy niekoniecznie będzie nam przychylny. Spotykałem się już z sytuacjami gdy władcy ziemscy traktowali jako osobistą obrazę gdy mówiło się im, że coś jest nie tak. Myślę, że to przejaw pychy i odbierają to jako zarzut “nie daliście rady opanować swoich ziem”. Jeśli napiszemy do niego list to będzie nasza największa szansa na uzyskanie kilku silnych rąk, ale istnieje to pewne ryzyko.

Myślę, że bez sensu pisać do księcia. Wystarczą chyba zwykli wojacy.

Mi Raaz · 06-10-2017, 10:50

Zrobimy sobie tutaj zestawienie wszelkich ustaleń. Ja je zamieszczę w poście jako skróconą relację z burzliwej kilkugodzinnej dyskusji. Później dodam co dalej, żebyście mieli czas na reakcję.

Czy Michal zaryzykuje kontakt z Gildią wcześniej niż przed upływem 3 dni?

Wcześniej jeszcze omówimy zasadę spektakularnych podróży, która będzie wykorzystywana w sesji kilkukrotnie... i uprzedzając pytanie Arvelusa nie jest to wymyślona przeze mnie zasada

Aiko · 06-10-2017, 10:54

Jak coś wolałabym na przyszłość po prostu pisać posty. Mam wrażenie, ze komentarze nie do końca są czytane.

corax · 06-10-2017, 11:17

Czemu ma nie zaryzykować? Honzo powiedział, że po trzech dniach może wrócić do złodziejskiej miejscówki. Nie powiedział, że nie może go wcześniej zaprosić na kawę :P

Dyskusja jak ta w komentarzach ingame zajęłaby nam kolejne dwa miesiące

troche kiepawo jeśli chcemy pchnąć akcję dalej.

MG podsumuj w komentarzach i piszaj posta

Aiko · 06-10-2017, 11:32

Zaczekajmy na Arvelusa i Dru. Może jeszcze coś dodadzą.

corax · 06-10-2017, 12:55

Spoko, myślę, że MG i tak będzie dłubać wieczorem.

Arvelus · 06-10-2017, 12:56

Cytat:

Z Fyodorem... i Walterem i jego młotem... i Gerge... i Szymonem, to w sumie, czemu nie. Taka fantazja... <mrau>

Cytat:

Myślę, że bez sensu pisać do księcia. Wystarczą chyba zwykli wojacy.

Problem w tym, że wszyscy 'zwykli wojacy' są u księcia. Zostały lebiegi których książę nie chciał D=

Cytat:

Jak coś wolałabym na przyszłość po prostu pisać posty. Mam wrażenie, ze komentarze nie do końca są czytane.

Zgadzam się z Corax. Mamy tutaj pewien chaos, ale idzie duuużo szybciej niż byłoby w samym temacie no i nie jesteśmy zmuszani do lania wody wokół dwóch zdań które postać by wypowiedziała.

Plan chyba może być.
Choć ja się spodziewałem, że gdzieś wyjedziemy i Fyodor będzie miał czas odespać noc =p
On teraz potrzebuje tych 6 godzinek bo zaraz padnie wam na pysk.

Ale plan jako taki ma moją pieczątkę

Jak się zgadzamy to do dzieła wiara! =D

druidh · 06-10-2017, 14:16

Cytat:

Napisał Mi Raaz

Myślę, że Druidh miał kogoś innego pisząc, że wśród Was jest tropiciel

Dru tylko zapytal, czemu nikt nie zapytal. Nie znam zadnego tropiciela.

Mysle ze dyskusje z conclave przebielgy w komciach 10x szybciej. I tak ciezko byloby wrzucac cos sensownego, a post nawet z niczym wychodzi na pol strony i zajmuje dzien.

Franka moze jechac do braciszkow, ale nie pojedzie tuz przed zmrokiem, skoro dyskusja ma trwac kilka godzin. Jedzmy rano, bo nie dotrzemy do karczmy przed srodkiem nocy. Moze mlot waltera tez pojedzie z nami?

Edyta:
A opcja lecmy rano w las jutro, a potem fyodor do plocka z ludzmi a dziweczyny gerge i walter do karczmy na hulanke i next day do mogilna?

Wezmy konie. Nie trzeba chyba umiejek zeby jechac na koniach spokojnie. Bedzie szybciej.

06-10-2017, 10:05	#462
Mi Raaz Reputacja: 1	No proszę jak ładnie się dogadujecie. I zaskakująco szybko. Karczma po drodze do mogilna jest na zachodnim skraju lasu. Ostatni odcinek trasy Płock->Mogilno biegnie głównie przez pola, które przeplatają się z lasami, czy raczej laskami (ot kilometr czy dwa pasa drzew przy polach). W samym Mogilnie jest jezioro nad którym znajduje się osada. Nad osadą i jeziorem góruje klasztor na wzgórzu. Myślę, że Druidh miał kogoś innego pisząc, że wśród Was jest tropiciel Czyli do Mogilna ruszają panie, a Fyodor sypie hajsem, zbiera chłopów i prowadzi ludzi w las. W tym ludzi Michal, Weismutha, Gerge i Jakuba. Co do wyrzucania 16 na kości 10, cóż... jest to niemożliwe. Ale.... jakie jest prawdopodobieństwo porażki przy puli 10 kości? Ba, wyrzucenia 5 jedynek pod rząd? Wam się to udaje bez trudu __________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

06-10-2017, 10:50	#464
Mi Raaz Reputacja: 1	Zrobimy sobie tutaj zestawienie wszelkich ustaleń. Ja je zamieszczę w poście jako skróconą relację z burzliwej kilkugodzinnej dyskusji. Później dodam co dalej, żebyście mieli czas na reakcję. Czy Michal zaryzykuje kontakt z Gildią wcześniej niż przed upływem 3 dni? Wcześniej jeszcze omówimy zasadę spektakularnych podróży, która będzie wykorzystywana w sesji kilkukrotnie... i uprzedzając pytanie Arvelusa nie jest to wymyślona przeze mnie zasada __________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

06-10-2017, 09:38	#461
Aiko Reputacja: 1	Franka mogłaby mieć jeszcze kilku najętych chłopa, w tym może co nieco panów z gildii złodziei Ale koniec, bo zaraz znów będzie, że robimy dywagacje.

06-10-2017, 10:54	#465
Aiko Reputacja: 1	Jak coś wolałabym na przyszłość po prostu pisać posty. Mam wrażenie, ze komentarze nie do końca są czytane.

06-10-2017, 11:17	#466
corax Krucza Reputacja: 1	Czemu ma nie zaryzykować? Honzo powiedział, że po trzech dniach może wrócić do złodziejskiej miejscówki. Nie powiedział, że nie może go wcześniej zaprosić na kawę :P Dyskusja jak ta w komentarzach ingame zajęłaby nam kolejne dwa miesiące troche kiepawo jeśli chcemy pchnąć akcję dalej. MG podsumuj w komentarzach i piszaj posta

06-10-2017, 11:32	#467
Aiko Reputacja: 1	Zaczekajmy na Arvelusa i Dru. Może jeszcze coś dodadzą.

06-10-2017, 12:55	#468
corax Krucza Reputacja: 1	Spoko, myślę, że MG i tak będzie dłubać wieczorem.