30-11-2019, 04:47 | #831 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | @Dziewczyny - To w takim razie co ostatecznie robicie po odesłaniu Georga? Wydawało mi się, że macie iść do klatki no ale tutaj widzę coś jakieś inne pomysły w tej materii. To jaka jest ostateczna wersja?
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
30-11-2019, 08:09 | #832 |
Reputacja: 1 | Myślę, że pomysł zwiedzania ładowni jest wersją obowiązującą, bo Birgit nie da rady dyktować całego kierunku działań Potrzebuję tylko wiedzieć, czy po drodze tam dadzą jej coś przekąsić i czy zatrzymają się na pomierzenie korytarza, bo Bir kombinuje, żeby oszacować mniej więcej zasięg wpływu pieska na elektrykę, a pamięta przecież, że żarówki gasły po kolei No i od tego, czy Anglicy jej pozwolą na to, czy nie (a jak nie to w jaki sposób), trochę zależy jak potem będzie z nimi gadała na miejscu :P Co zrobić... to nie ja - to postać! XD |
30-11-2019, 08:51 | #833 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | - Hmm... No to pytanie do Aiko jak Noeme reaguje na prośby Birgit. Jak nie będę miał innej odpowiedzi w momencie pisania posta, no to uznam, że po prostu idziecie do klatki.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
30-11-2019, 09:03 | #834 |
Reputacja: 1 | Jeśli przedstawisz to tak Moemi to pozwoli |
30-11-2019, 09:18 | #835 |
Reputacja: 1 | Jasne Birgit na pewno powie, po co jej te pomiary potrzebne. Sama się nie kwapi do spotkania z zębami hybrydy, to i kilka pomysłów na środki zapobiegawcze zaczyna snuć w głowie. Jakby nie pozwolili, to pewnie pytałaby po niemiecku Noemie, czy wszystkim Anglikom tak spieszno do śmierci jak porucznikowi |
30-11-2019, 15:32 | #836 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | Tura 36 - 1940.IV.12; pt; południe; Lofoty - No to mój post jest :> A termin na tą turę powiedzmy do cz. 05.XII. Czyli cały tydzień na zmajstrowanie posta :> Stan Zdrowia: ag.ter Noémie Faucher 8/10; -;s.ranna; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 st.ag George Woods 4/10; -2; s.ciężki; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 Birgit Schrötter 8/10; s.ranna; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 mł.ag Alisha Lynch 5/10; -1; s.poważny; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 - Oki doki to u wszystkich minęła z godzina. Czyli jest ok 13:30 w ponure, chłodne, norweskie południe. @Wszyscy - Właściwie to nie do końca jestem pewny kiedy postacie ostani raz coś jadły. Agenci bo byli w podróży a Birgit leżała odłogiem. Więc raczej każdy jest mocno głodny. @George - George powiedzmy, że bez przeszkód wrócił na krążownik. A następnie na mostek. Tam chętnie zaoferowano mu pomoc z wysłaniem wiadomości ale standardowym trybem czyli pewnie raz na dobę czyli rano. Czyli jutro rano. - A przy okazji George dostał też zaproszenie na obiad do mesy krążownika. @Noeme i Birgit - Najpierw trochę trwało zorganizowanie szalupy z krążownika i odstawienie na nią George'a. No a potem właściwie zaczęła się przerwa obiadowa. Więc jak i tak miałyście coś zjeść... - No a mesa jest nienaturalnie pusta. W końcu była policzona na setkę osób. Albo i więcej. A obecnie jest tam kilkanaście osób załogi pryzowej + ok 10 osób BG i marines. Czyli pustki na stołówce. Ale przy okazji wyszło, że obsługa kuchni to oryginalna, niemiecka załoga. - Pomocniczy skrót postaci: por. Abbott, Jay - dowodzi załogą pryzową na "Alsterze". kap. Bishop, Samuel - d-ca HMS Penelope. mar. Bradshaw, Spencer - marynarz z załogi pryzowej "Alstera". Spadł z drabiny i został przewieziony na HMS Penelope do lazaretu. mar. Casey - marynarz jaki został przydzielony przez por. Abbotta Noémie by zaprowadził ją do Georga/drabiny. mar. Dickens - marynarz jaki pierwotnie razem z McDowellem został przydzielony przez por. Abbotta George'owi. por. Hobbs, Damian - lekarz w lazarecie HMS Penelope. mar. McDowell, Arthur - jeden z dwóch marynarzy przydzielony Goerge'owi przez por. Abbotta aby zaprowadzić go do "drabiny Spencera". por. Perry, Jeremy - młody oficer jaki przypłynął po agentów na Sunderlandzie. bos. Robinson, William - podoficer dowodzący dziesiątką marynarzy skierowanych do przeszukania/pomocy na "Alsterze". por. Thompson, Ben - oficer HMS Penelope, prosił aby się agenci wylegitymowali. --- - No i chyba tyle na tą turę. Jeśli coś jest niejasne no to pytajcie.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
30-11-2019, 15:44 | #837 |
Reputacja: 1 | Dlaczego paranoja gracza mi podpowiada, że to tylko cisza przed burzą? Pytania są, a jakże, zawsze są, no prawie zawsze są 1. czy skoro przeskakujemy godzinkę, to Bir miała kiedy się choć trochę ogarnąć w tej całej teraźniejszej lub wcześniejszej krzątaninie? (choćby umyć gębę ze strupów itd) 2. czy poznaje rodaka kuchcika? (kojarzy imię gościa itp, na ile sobie mogę poświatotworzyć, na ile naukowcy integrowali się wcześniej z załogą ) 3. czy gadkę na temat "prac pomiarowych" uznać za załatwioną poza sceną w trakcie ww krzątaniny, czy w takim układzie to jest przed nami do ustalenia? i zacieram rączki, toż tu pola do spekulacji jest a jest |
01-12-2019, 00:36 | #838 | |||
Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | |||
01-12-2019, 10:06 | #839 |
Reputacja: 1 | No to pozwoliłam sobie zacząć parę zdań w docu, żeby był czas na decyzje. Mogą być początkiem rozmowy, ale jak wolicie @Aiko i @Pipboy to wrzucę to jako pojedynczy post do tematu |
06-12-2019, 18:17 | #840 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | Tura 37 - 1940.IV.12; pt; południe; Lofoty - No to mój post jest :> A termin na tą turę powiedzmy do cz. 12.XII. Czyli cały tydzień na zmajstrowanie posta :> Stan Zdrowia: ag.ter Noémie Faucher 8/10; -;s.ranna; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 st.ag George Woods 4/10; -2; s.ciężki; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 Birgit Schrötter 8/10; s.ranna; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 mł.ag Alisha Lynch 5/10; -1; s.poważny; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 @Wszyscy - Oki doki to u wszystkich minęła z godzina. Czyli jest ok 14:30 w ponure, chłodne, norweskie południe. - Obiad zjedzony więc była okazja do poprawy humory jak się człowiek najadł ogrzał w ciepłym. Jak na warunki wojny to na tak dużym okręcie jak lekki krążownik nie karmią tak źle. Pewnie podobnie jak w bazach lądowych, szkołach itd. @George - George miał okazję sobie troszkę pochodzić po krążowniku. Na pewno więcej niż za pierwszym razem. Więc zwiedził to co w poście czyli ambulatorium, mesę i mostek. Okręt ma ok 150 m długości więc no jest miejsca go gubienia się. Właściwie to "Alster" jest zbliżonej długości ino wygląda na masywniejszy. - Doktor Hobbs pozszywał Georga. Podał mu przy tym częściową narkozę więc podczas zabiegu i trochę po George jest nieco oszołomiony. Ale gdy już jest na mostku to raczej jest już trzeźwy - Na mostku cisza, spokój i praca wre aż miło popatrzeć. Do czasu gdy nie wpada meldunek o tych samolotach. Chmury wiszą nisko więc nie widać co tam nad chmurami lata. Ale może się trafi jakaś przerwa w chmurach. Na koniec posta sytuacja jest na chwilę po wykryciu tych silników samolotu/ów więc na gorąco trudno oszacować o co biega. Więc RN profilaktycznie zarządziła alarm przeciwlotniczy. @Dziewczyny - Po obiedzie cała ogrzana i syta ferajna znów powędrowała w ciemne i zimne zakamarki frachtowca. Z racji ostatnich wydarzeń atmosfera jest dość nerwowa. Wszyscy wydają się spięci i zestresowani jak atak może nastąpić w każdej chwili. - Ale jakoś nie następuje I cała grupka dochodzi do korytarza z roszarpanym marynarzem i schodami do magazynku gdzie stwór zaatakował George'a. Jest już z grubsza posprzątane więc nie ma ciała i mniej więcej została zmyta krew. Na tyle, że gdyby był tu ktoś nowy może mógłby w pierwszej chwili nie zwrócić na te rozmazane plamy i uwagi no ale jak się tu było wcześniej i widziało jak to wygląda no to widać nadal. - Z pomiarów wychodzi, że aura zakłóceń stwora nie powinna przekraczać 8-9 m. Bo gdzieś tyle jest odstępu pomiędzy lampami. A jest szybki jak pewnie większość czworonogów czyli na dłuższą metę człowiek niezbyt ma szansę mu zwiać chyba, że szybko może się gdzieś ukryć. - W momencie gdy cała spięta i nerwowa ferajna dociera na śródokręcie do ładowni z klatką rozlega się alarm przeciwlotniczy. McDowell i Dickens mówią pani kapitan, że chcą wrócić do ładowni gdzie jest ich miejsce w razie alarmu. Ale oficjalnie zostali przydzieleni przez porucznika Abbotta do ekipy pani kapitan więc pani kapitan ma tutaj ostatnie słowo. Poza nimi jest 8-ka marines (bosman Robinson + 7 marines). --- - Pomocniczy skrót postaci: por. Abbott, Jay - dowodzi załogą pryzową na "Alsterze". kap. Bishop, Samuel - d-ca HMS Penelope. mar. Bradshaw, Spencer - marynarz z załogi pryzowej "Alstera". Spadł z drabiny i został przewieziony na HMS Penelope do lazaretu. mar. Casey - marynarz jaki został przydzielony przez por. Abbotta Noémie by zaprowadził ją do Georga/drabiny. mar. Dickens - marynarz jaki pierwotnie razem z McDowellem został przydzielony przez por. Abbotta George'owi. por. Hobbs, Damian - lekarz w lazarecie HMS Penelope. mar. McDowell, Arthur - jeden z dwóch marynarzy przydzielony Goerge'owi przez por. Abbotta aby zaprowadzić go do "drabiny Spencera". por. Perry, Jeremy - młody oficer jaki przypłynął po agentów na Sunderlandzie. bos. Robinson, William - podoficer dowodzący dziesiątką marynarzy skierowanych do przeszukania/pomocy na "Alsterze". por. Thompson, Ben - oficer HMS Penelope, prosił aby się agenci wylegitymowali. --- - I chyba tyle z mojej strony na tą turę Jeśli są jakieś pytania czy pomysły no to piszcie śmiało
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |