| |
22-01-2020, 08:02
| #861 |
  Reputacja: 1   | Noemie spyta Brygit czy ta bestia może krwawić i czy mogła zaatakować tamtego profesorka. |
|
|
22-01-2020, 09:27
| #862 |
  Reputacja: 1 | Co do ataku Bir odpowie, że należy zakładać, że stwór bez kontrolerów może zaatakować każdego, o czym świadczyły środki bezpieczeństwa w formie tej klatki. A czy krwawi - nie ranili go w czasie podróży i nie było tego w dokumentacji, jednak cała jego forma jest zmieniona przez immaterium, więc mała szansa, aby krew stwora wyglądała tak samo jak zwykłego zwierzęcia  No i jeśli mi tu MG każe turlać kostki - to Bir postara się zorientować, czy wyczuwa jakieś ślady immaterium. @Aiko - rozumiem z powyższego, że chcesz pierwsza napisać post? Bo ja już mam w wordzie gotowy szkielet, ale i tak miałam nanosić pewne poprawki, więc mogę bez problemu jeszcze się wstrzymać i zaczekać na pytania Noemie Ostatnio edytowane przez Vadeanaine : 22-01-2020 o 09:29. Powód: literówki |
|
|
|
22-01-2020, 10:16
| #863 |
| Reputacja: 1 | Nie no to wrzucaj, ja się dostosuję Mozesz uwzglednić u siebie, że Noemi zapisała ci takie dwa pytania, to ja w swoim poście podejmę decyzje co dalej  p.s. ostatnio mam nieco szalony czas w realu |
|
|
|
22-01-2020, 11:21
| #864 | |
| Majster Cziter   Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | |
|
|
|
25-01-2020, 23:12
| #865 |
| Majster Cziter Reputacja: 1 | Tura 42 - 1940.IV.12; pt; popołudnie; Lofoty - No to mój post jest :> A termin na tą turę do cz. I.30. No to jest roboczy tydzień na zmajstrowanie posta :> Stan Zdrowia: ag.ter Noémie Faucher 9/10; -;s.draśnięty; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 st.ag George Woods 5/10; -1; s.poważny; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 Birgit Schrötter 8/10; s.ranny; zmęczenie 0; głucha; od 23:00 zmęcz -1 mł.ag Alisha Lynch 6/10; -1; s.poważny; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 @Wszyscy - No to standard. Czyli w tej turze u wszystkich minęło z 10 min. Czyli jest ok 15:20 w ponury, wilgotny, norweski ziąb w te popołudnie. - Co do tego obrazka pocztówkowego w kawałku dla George'a no to pi x oko tak wygląda okolica zatoki. Mniej lub bardziej każdy z BG miał okazję chociaż rzucić okiem na ten malowniczy krajobraz. Jak nie w tej turze to we wcześniejszych. @George - No to zanim wybrano załogę i zebrano ją z całego krążownika w jedno miejsce no to z dobrnych parę minut upłynęło. No jak George nie miał nic do zabrania to miał okazję pooddychać sobie rześkim, arktycznym powietrzem. Chyba, że wolał gdzieś postać wewnątrz to też była okazja. - W końcu wszyscy kolejno pakują się na szalupę która zostaje spuszczona na wodę. Manewr ogólnie wychodzi dość sprawnie. Szalupa jest dość spora na ok 30 - 40 osób. Obecnie jest tam ok 20 marynarzy którzy mają obsadzić dodatkowe stanowiska na "Alsterze". Wszyscy mają kapoki, mundury, hełmy i broń krótką. Na dnie łodzi jest kilka skrzynek z zapasami oraz kilka karabinów. - Co do hierarchii no to porucznik Finney jest obecnie najwyższy stopniem a nawet jedynym oficerem więc właściwie on dowodzi szalupą. Numerem dwa jest bosman Morton. - Zapewne w parę minut szalupa pokonałaby drogę między jednostkami gdy nad zatokę nadleciał pojedynczy samolot. Po paru chwilach nerwowej niepewnosci okazało się, że to swój. Dokładniej to Swordfish. No ale coś widać było nie tak bo skraksował się przy wodowaniu. - Na koniec posta jest moment tuż po tym gdy fala kilwarteru Swordfisha machnęła szalupą a sam wrak zatrzymał się i zaczyna tonąć. Załoga (dwóch ludzi) nadal jest we wraku w niewiadomym stanie. Wrak samolotu unosi się kilkanaście długości szalupy od szalupy. I w tej chwili właśnie szalupa jest najbliżej wraku. - W tej turze chciałbym głównie wiedzieć jak dowódca szalupy (George) reaguje na ten cały ambaras z wodowaniem samolotu no i jakie decyzje/rozkazy podejmuje. Jeśli działać coś na akcję ratowniczą to trzeba działać szybko bo nawet jak lotnicy wygrzebią się z wraku to w takiej wodzie człowiek wytrzymuje tylko kilka minut. @Dziewczyny - Znów było słychać te stuki podejrzanie przypominające wystrzały z broni palnej. Ale dźwięk dość mocno zniekształcony więc nie wiadomo skąd go rury i przewody przyniosły. Ale raczej z dalszych niż bliższych rejonów statku. - Ślady krwi prowadziły poziom wyżej a potem jeszcze kawałek korytarzami aż doszły do otwartych drzwi. Poza BG jest w grupce 7 marines (bos. Robinson + 6 marines) oraz 1 marynarz z załogi pryzowej jako przewodnik. Wszyscy marines są na szturmowo czyli hełmy, karabiny, broń krótka, bagnety, granaty itd. Marynarz ma broń krótką. - Przy otwartych drzwiach macie do dyspozycji całą grupkę (głównie pani kapitan). Drzwi są otwarte a ślady krwi prowadzą do środka. W środku jest jednak zgaszone światło albo nie działa więc wpada tylko tyle światła co przez te otwarte drzwi. Wygląda na jakiś pomniejszy magazynek zawalony niemieckim sprzętem. Z wnętrza dobiegają stukoty i odgłosy jakby ktoś czy coś grzebał przy skrzyniach czy coś w ten deseń. - W tej turze chciałbym wiedzieć jak co planujecie zrobić z tym zaciemnionym pomieszczeniem. --- - Pomocniczy skrót postaci: por. Abbott, Jay - dowodzi załogą pryzową na "Alsterze". kap. Bishop, Samuel - d-ca HMS Penelope. mar. Bradshaw, Spencer - marynarz z załogi pryzowej "Alstera". Spadł z drabiny i został przewieziony na HMS Penelope do lazaretu. mar. Casey - marynarz jaki został przydzielony przez por. Abbotta Noémie by zaprowadził ją do Georga/drabiny. mar. Dickens - marynarz jaki pierwotnie razem z McDowellem został przydzielony przez por. Abbotta George'owi. por. Hobbs, Damian - lekarz w lazarecie HMS Penelope. mar. McDowell, Arthur - jeden z dwóch marynarzy przydzielony Goerge'owi przez por. Abbotta aby zaprowadzić go do "drabiny Spencera". bos. Morton, Connor - ok 40 - 50 letni zawodowy podoficer RN, główny podoficer na szalupie jaka o 15:20 odbiła od krążownika ku frachtowcowi. por. Perry, Jeremy - młody oficer jaki przypłynął po agentów na Sunderlandzie. bos. Robinson, William - podoficer dowodzący dziesiątką marynarzy skierowanych do przeszukania/pomocy na "Alsterze". por. Thompson, Ben - oficer HMS Penelope, prosił aby się agenci wylegitymowali. --- - I chyba tyle z mojej strony na tą turę Jeśli macie jakieś pytania czy uwagi no to piszcie śmiało
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
|
|
|
30-01-2020, 22:41
| #866 |
| Kapitan Sci-Fi  Reputacja: 1 | Moja odpowiedź będzie jutro z rana. Dzisiaj już nie dam rady, przepraszam.
__________________ |
|
|
|
30-01-2020, 22:42
| #867 | |
| Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | |
|
|
|
31-01-2020, 16:21
| #868 |
| Majster Cziter Reputacja: 1 | Tura 43 - 1940.IV.12; pt; popołudnie; Lofoty - No to mój post jest :> A termin na tą turę do cz. II.06. No to jest tydzień na zmajstrowanie posta :> Stan Zdrowia: ag.ter Noémie Faucher 9/10; -;s.draśnięty; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 st.ag George Woods 5/10; -1; s.poważny; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 Birgit Schrötter 8/10; s.ranny; zmęczenie 0; głucha; od 23:00 zmęcz -1 mł.ag Alisha Lynch 6/10; -1; s.poważny; zmęczenie 0; od 23:00 zmęcz -1 @Wszyscy - No to standard. Czyli w tej turze u wszystkich minęło z 5 min. Czyli jest ok 15:25 w ponury, wilgotny, norweski ziąb w te popołudnie. @Dziewczyny - Cała akcja w magazynie trwała parę chwil od wejście pierwszych marines. Ale od momentu pierwszych strzałów to poszło po prostu błyskawicznie. W parę sekund było po wszystkim. - Co do samego magazynu okazał się wypełniony skrzynkami prawie pod sufit. Więc były tylko przejścia jak na pojedynczego człowieka przy ścianach i na środku. Więc trzeba było iść pojedynczo i nie dało się wyminąć czy wyprzedzić kogoś. Dlatego marines się podzielili po 2 na każdą ścieżkę. - Mniej więcej od drzwi nie było widać wszystkiego. No bo właśnie albo widok zasłaniały skrzynie albo plecy marines. Więc obie panie miały chyba najsłabszą miejscówkę do oglądania co tam się działo. - Natomiast sama strzelanina rozegrała się błyskawicznie. Ktoś strzelił, druga strona odpowiedziała ogniem i zanim się wyjaśniło były trafienia. W kogo to się okazało po strzelaninie gdy wyniesiono Dickensa na korytarz. - Dickens jest w bardzo ciężkim stanie. Nie wiadomo czy przeżyje i ile. @George - Marynarze się postarali więc do wraku udało się dopłynąć całkiem szybko. - W tym czasie jeden z lotników zdołał wydostać się z wraku a drugiemu nie. - Po dopłynięciu do wraku udało się wygramolić z wody obserwatora. A jeden z marynarzy (Barry) wskoczył aby uratować pilota. - Barry'emu udało się wyciągnąć pilota z wraku ale zaraz potem zapaliło się paliwo z wraku. Tworzy płonącą plamę unoszącą się na wodzie. - W tej sytuacji kwestia decyzji co zrobić dalej. Są dość mizerne szanse, że Barry i pilot dadzą radę wykaraskać się i samodzielnie wrócić do szalupy. Zresztą pilot wygląda na bezwładnego. - Na moje oko ktoś może po nich wskoczyć i spróbować przepłynąć między płomieniami. Ale nie wiadomo co z tego by wyszło. (ochotnik jest). Można też spróbować całą szalupą spróbować opłynąć płomienie i spróbować wyciągnąć ich z drugiej strony. To dłuższa wersja i jeśli coś machnie płomieniami mogą dotrzeć do szalupy. Zresztą raczej trzeba będzie podpłynąć bardzo blisko obydwu rozbitków bo nie wyglądają na zbyt mobilnych w tej chwili. No ale jak George ma inne inicjatywy to niech się nie krępuje --- - Pomocniczy skrót postaci: por. Abbott, Jay - dowodzi załogą pryzową na "Alsterze". mar. Barry - jeden z marynarzy na szalupie George'a. Wskoczył do wody aby wyciągnąć pilota (T 43). kap. Bishop, Samuel - d-ca HMS Penelope. mar. Bradshaw, Spencer - marynarz z załogi pryzowej "Alstera". Spadł z drabiny i został przewieziony na HMS Penelope do lazaretu. mar. Casey - marynarz jaki został przydzielony przez por. Abbotta Noémie by zaprowadził ją do Georga/drabiny. mar. Dickens - marynarz jaki pierwotnie razem z McDowellem został przydzielony przez por. Abbotta George'owi. por. Hobbs, Damian - lekarz w lazarecie HMS Penelope. mar. McDowell, Arthur - jeden z dwóch marynarzy przydzielony Goerge'owi przez por. Abbotta aby zaprowadzić go do "drabiny Spencera". bos. Morton, Connor - ok 40 - 50 letni zawodowy podoficer RN, główny podoficer na szalupie jaka o 15:20 odbiła od krążownika ku frachtowcowi. por. Perry, Jeremy - młody oficer jaki przypłynął po agentów na Sunderlandzie. bos. Robinson, William - podoficer dowodzący dziesiątką marynarzy skierowanych do przeszukania/pomocy na "Alsterze". por. Thompson, Ben - oficer HMS Penelope, prosił aby się agenci wylegitymowali. --- - I chyba tyle z mojej strony tyle. Jesli coś jest niejasne czy są jakieś pytania to piszcie śmiało.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
|
|
|
31-01-2020, 16:34
| #869 |
| Reputacja: 1 | No piknie Bir ma Theissa za skończonego drania, ale Anglików to chyba zaraz będzie mieć w wyobrażeniu za trepów-psycholi. I jeszcze nie słyszy, co gadają... Piknie Ale Noemie współczuję w tej sytuacji  |
|
|
|
31-01-2020, 16:43
| #870 |
| Majster Cziter Reputacja: 1 | - Mam nadzieję, że tak czy siak jakoś rozegramy razem tą scenkę
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
|
|
| |
Wygląd liniowy
