17-10-2021, 21:18 | #61 |
Reputacja: 1 | Wrzucone. @Ribaldo - jak zwykle, daj znać czy coś zmienić.
__________________ "[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat." |
18-10-2021, 05:46 | #62 |
Reputacja: 1 | obce, Deszatie, maestrzy. Chylę czoła przed Waszą eksperiencją. Dziękuję za wspólne odegranie scenki. Takie mięso właśnie w sesjach kocham. To tak zamiast reputki.
__________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |
18-10-2021, 09:24 | #63 |
Reputacja: 1 | Muszę poogarniać parę życiowych spraw, pojawię się z postem na dniach. Jeśli sprawa się przeciągnie albo szacowne grono uzna, że chce iść dalej, to przekażę MG swoją deklarację działań. |
18-10-2021, 21:02 | #64 |
Bradiaga Mamidlany Reputacja: 1 | @Caleb dziękuję za informację. Planowałem rozegrać tę scenę troszkę inaczej, ale skoro nadarza się okazja, to zrobimy tak. Aaron jest i tak poza sceną rytuału i jak rozumiem nie zamierza się tam udawać. W związku z tym zacznę przygotowywać opis rytuału i jego pierwszych efektów. Pozwoli to wam zarówno pogłębić relację pomiędzy postaciami, doprecyzować deklarację odnośnie rytuału i poznać lepiej moje podejście do manipulacji aytherem. Dla Aarona nic się nie zmieni, bo jego akcja będzie się rozgrywać w tym samym momencie, co rytuał. Opis tego, co zamierza zrobić Aaron umieszczę w kolejnej kolejce. Co ważne jeżeli zaczniecie rytuał wspólnie, to tkwicie w nim razem. Moc aytheru, jego przepływ, zadziała niczym lina łącząca himalaistów wspinających się na szczyt. Każdy wasz ruch i decyzja, będzie wpływać nie tylko na waszą postać, ale i pozostałe biorące udział w ceremonii.
__________________ I never sleep, cause sleep is the cousin of death |
19-10-2021, 09:42 | #65 |
Reputacja: 1 | @Ribaldo, zgadza się. Aaron nie zamierza brać udziału w rytuale, także możesz spokojnie opisywać scenę bez żadnych grajków w tle :]. Przy okazji mam pytanie: jak dobrze strzeżony jest Nurbek? Istnieje szansa na choć trochę poufną rozmowę? |
19-10-2021, 16:01 | #66 |
Bradiaga Mamidlany Reputacja: 1 | Caleb Nurbek siedzi w dybach przed chatą naczelnika. Ten dał Aaronowi wolną rękę w kwestii rozmowy z więźniem. Jego zdaniem noktambulista nic nie powie, z czego można się domyślać, że Drunga lub ktoś z jego ludzi próbował z nim porozmawiać.
__________________ I never sleep, cause sleep is the cousin of death |
20-10-2021, 19:45 | #67 |
Bradiaga Mamidlany Reputacja: 1 | Zgodnie z tym, co mówiłem zamieszczam początkowy opis rytuału. Aran, Rune i Animur są zawieszeni pomiędzy światami. Ich ciała tkwią w Oeynechen, ale są otwarte na inne światy, na podobieństwo bramy. Zmysłami, umysłem i duszą odbierają sygnały z innych światów. Wspólnym mianownikiem jest oczywiście zmarły nad którym odprawiany jest rytuał. Nic nie jest powiedziane wprost. Są to impresje, migawki i symbole, które musicie zinterpretować. Możecie oczywiście dalej drążyć temat. Jeżeli tego chcecie wyznaczcie kierunek w którym te poszukiwania będą podążać. Pamiętajcie, że jesteście powiązani przepływającym aytherem, więc podejmowane przez was decyzje mogą wpływać na innych uczestników rytuału. Każde z was może wycofać się z rytuału. Jeżeli ktoś się wycofa, zakłóci przepływ aytheru i pozostała dwójka, aby to podtrzymać będzie musiała przejąć w pełni, albo częściowo funkcję tego, który się wycofał. Jeżeli tego nie zrobicie, to przez jakiś czas nagromadzony ayther nadal będzie krążył, ale szybko może to się skończyć i wtedy zasłony pomiędzy światami opadną. Deklaracje, co do waszego postępowania mogą dotyczyć zarówno tego w jakim kierunku chcecie eksplorować wizję, jaka się przed wami odsłoniła, ale także co do przepływu ayhteru. Na razie wygląda to tak, że Aran kumuluje ayhter przekierowuje go do Rune, tak go wzmacnia i przesyła do Animura. Ten z kolei kieruje go w ciało Baktygula tak, by wydobyć z niego informację. Rozdzieliłem te informacje w postaci wizji, które wysłałem wam na PW. Możecie je zachować dla siebie lub później się nimi podzielić. Możecie zadeklarować, żeby tylko jedna z waszych postaci odbierała informację To pozwoli zyskać lepszy wgląd za kurtynę i lepiej filtrować informację. Jakbym coś było niejasne pytajcie, bo nie wiem, czy moje tłumaczenia są klarowne i precyzyjne. Morra ukryta pod strzechą widzi tylko to, co dzieje się w Oeynechen. W kolibie panuje mrok, jedynie dopalający się kaganek dalej jakąś słabą poświatę. Celebransi rytuału stoją w bezruchu. Dziwnie posapują i zdają się nie zdawać sprawy z tego, co się dzieje wokół nich, Chłopiec, którego widzi Morra wydaje się całkiem realny, choć to co dzieje się z jego oczami już na pewno nie.
__________________ I never sleep, cause sleep is the cousin of death |
20-10-2021, 20:12 | #68 |
Reputacja: 1 | Eeeeee... Chyba nie jestem najlepszy w takie zagadki, no aaaale. Czelendż aksepted! Deklaracje przesyłać na PW, żeby było tajniej i ciekawiej?
__________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |
20-10-2021, 21:05 | #69 |
Bradiaga Mamidlany Reputacja: 1 | @GreK to dopiero początek zabawy. Zbieracie ślady i możecie robić to dalej. Raczej nie ma możliwości, żeby ktoś w tym momencie odgadł o co chodzi z tym morderstwem. Choć nie wykluczam, że ktoś mnie zaskoczy. Poza tym poznanie prawdy wcale nie musi być nadrzędnym celem waszych bohaterów. Równie dobrze możecie przecież skupić się na Otoce, wytropić i zabić złoczyńcę i zebrać należne laury. Prosta droga do sukcesu Odnośnie deklaracji, to już jak wolisz. Możecie działać wspólnie i w porozumieniu, albo kombinować na własną rękę. To samo się tyczy przesłanych przeze mnie opisów. Możecie je wykorzystać w swoich postach, albo zostawić tylko dla siebie. Wszystko zależy od odgrywanej roli, przyszłych planów i preferowanego stylu. Ja na siłę nie będę robił z was drużyny w dedekowym stylu, choć nie jest żadną tajemnicą, że to wasza piątka ruszy na łowy. Czy ktoś jeszcze do was dołączy, to już się okaże w czasie rytuału Otoki, gdy Kaytul swą wolę wyrazi.
__________________ I never sleep, cause sleep is the cousin of death |
22-10-2021, 16:52 | #70 |
Bradiaga Mamidlany Reputacja: 1 | Odpis, który pojawił się w odpowiedzi na post Obca, Obcej. W sumie nie wiem, jak to odmieniać w chwili, gdy mamy dwa tak podobne nicki. Powiem bezpiecznie, na post Morry. Wydarzenia w świecie realnym i to co przeżywają postacie, które odprawiają rytuał dzieją się jednocześnie. Dlatego technicznie zrobimy tak, że w tej kolejce przyjmuję wasze deklaracje dotyczącego tego, jak kierujecie swoją jaźnią. Na koniec tych deklaracji pojawi się motyw, który zaraz prześlę wam na PW. On będzie finalnym epizodem rytuału. Jak on będzie przebiegał zależy od kilku czynników. Czyli widzę to tak, że trójka postaci zaangażowanych w rytuał opisuje w postach swoje deklaracje dotyczące wizji, możliwe konsultacje poprzez kanał PW, żeby było o czym pisać w postach, który zamknięcie deklaracją dotyczącą finalnego epizodu. Obca, ty zaś możesz spokojnie działać i pisać w oparciu o to, co otrzymasz ode mnie w prywatnej wiadomości. Jak już ukażą się wasze posty, to ja zbiorę te wszystkie deklaracje i opiszę efekty w kolejnym moim poście. Gdyby w tym czasie pojawił się post Caleba, to dorzucę i opis efektów jego działań. Mam nadzieję, że to co piszę ma dla was sens.
__________________ I never sleep, cause sleep is the cousin of death |