17-05-2009, 11:45 | #31 |
Banned Reputacja: 1 | Widzę, że mamy problem. Wybaczcie nie mam czasu na długi wywód, więc napiszę bardzo krótko, a potem się rozwinę. 1. Jak wszyscy doskonale wiedzą - mag jest najbardziej munczkinowym system z całego uniwersum WoD. Również wszyscy wiedzą, czym jest technokracja - najbardziej munczkinową częścią maga. Jeżeli ktoś myśli, że robiąc postać maga dostanie u mnie kawę na ławę; tudzież wystraszę się jego technokratycznych zabawek - to się myli. 2. W rekrutacji napisałem, że dokonam ukrytej zamiany mocy na jeden system. Pech chce, że w tym systemie nie ma kwintesencji, rezonansu i innych ładnych pojęć... Przede wszystkim zaś - to postać ma analizować zjawisko - nie GM. Jeżeli postać widzi lewitujące auto i nie ma pytań to mnie jest zupełnie obojętnie czy "trafi" w to co faktycznie się dzieje czy pójdzie fałszywym tropem. Jeżeli zapyta o kwinte tego zjawiska, to znaczy, ze się tym interesuje. Ja nie wiem czy postać interesuje się kwintą latającego samochodu czy ziemi pod nim gdzie nastapiła zmiana pola magnetycznego... Każdy ma prawo do włąsnych interpretacji, a ja uważam, że nie ma czegoś takiego jak "automatyczne zauważanie" - to by oznaczało, że opisując "latarnię i ławkę w parku" musiałbym opisać naście elementów lampy i ławki, kilkanaście płytek chodnikowych i gołębią kupę pod względem "gobelinowatym" - bo przeciez mag to wszystko widzi. Naprawdę widzi? No nie sądzę. 3 W rekrutacji nie było podane ile można wpakować w sfery, dary, dyscypliny, etc. Podczas gdy dokładnie opisałem ile można wsadzić w atrybuty i zdolności. Naprawdę nie trzeba było mieć IQ 210, aby domyślić się, ze skoro GMowi jest to obojętne, to sfery, dary, dyscypliny są na gwizdek... Ups - nie działa? I działać nie będzie, albo działać będzie inaczej. Pech. 4. Co do wywodów typu "równanie w dół w imię równych szans", "nieznajomość podrecznika" etc... Złośliwośc każde mi napisać: (...), ale mamy demokrację - każdy ma prawo wypowiadać swoje myśli. Reasumując: Po moim poscie - jeżeli ktoś uważa coś za istotne - pisze PW do mnie. Te zaznaczone w PW sprawy uzupełnię w poście pod względem książkowym - czy jak kto woli mechanicznym. OCZYWISCIE nie pisząc jaki jest bład szacunku - bo wasze możliwości percepcyjne są (póki co) tak zwichrowane, że widzicie więcej wirtualności niż prawdy... Mam nadzieję, że to zadowala purystów systemowych. |
17-05-2009, 13:25 | #32 |
Moderator Reputacja: 1 | 1. Jasne, Wampir z multidyscyplinarni, rozpisaniem dyscyplin na max oraz wieloma dziwnymi rzeczami, ścieżkami i rytuałami nie jest dopakowany. Jest nim mag z max dwoma powergamerskimi podręcznikami (z czego Mastersa ot the Art jest nieużywany praktycznie poza teorią lub wyznaczeniem granic 5 kropki, zostaje nam jeden podręcznik). Jest nim mag bo dałeś klasę średnią, a nią jest wedle podręcznika głównego – Adept. Są to szeregowi Przebudzeni zdolni do naprawdę wielu rzeczy. Nie mów mój drogi o przepadku gdyś rzekł – wywalasz przepaki. Nie wywaliłeś obecnie grających magów. 2. Dziwne, bo ja wiem. Od dawien dawna śluzami do tego specjalizacje w Świadomości/Intuicji/Percepcji oraz wartość Sfer. Im wyższa dna Sfera tym postać widzi mniejsze fenomeny spod jej władzy. Mistrz Umysłu lub Adept (w mniejszym stopniu) wchodząc do sali zrazu poczuje aury emocjonalne okolicy. Zaś ktoś z Umysłem 1 albo nic nie dojrzy, albo tylko jedną, najsilniejszą aurę człeka przy barze który stracił pracę. Zwie się to rezonans wypływajmy na maga i jego rezonans powoduje, że pewne elementy rzeczywistości łatwiej mu zobaczyć. Wampir ma rzeczy płynące z samej jego nieśmiertelności, wilkołak formy, mag – widzę i rozumiem. O Adepcie wedle 164 strony podręcznika podstawowego pl: „Adept może dokonywać prostych rzeczy praktycznie bez kłopotu. Jeśli chce dokonać jakiegoś Efektu wymagającego do zadziałania jedynie jednego lub dwóch sukcesów – jak rozpalanie fajki nagłym błyskiem ognia, sprawienie by książka przeleciała przez pokój, włączenie efektu sensorycznego, zmiana koloru oczu itp. - może to uczynić bez rzutu jeśli jego Arete jest chociaż o punkt większe od wymaganego Stopnia Trudności.” Dalej, na stronie 172 czytamy inne ciekawe rzeczy: „Proste wykrycia, jak Pierwszej 1, wymagają raczej testu Percepcji niż Arete. Zawarowana percepcja, taka jak przy Materii bądź Duchu 1 wymaga już rzuty na Efekt. Możesz założyć, że jeśli nie istnieje sposób na to by mag wyczuł coś intuicyjnie, to znaczy, że powinien rzucać na magye.” Znaczy to, że rzuty są wymagane tylko czasami. Odnośnie niedawnego, wielkiego rytuału w mieście: ”Dzięki udanemu rzutowi na Percepcję + Świadomość przy Stopowi Trudności 6 bohater może wyczuć magyę czynioną w jego bezpośredniej bliskości. Prawdziwie potężne Efekty mogą obniżyć tez Stopień Trudności do 4” Albo: „Efekt Pierwszej 1 Wyczucie Kwintesencji może wykryć pozostałości magycznmych aktów po jego zaistnieniu. (…), ale naprawdę silne da się jeszcze wyczuć w tygodnie pi\o ich zaistnieniu.” 3. Ja mam gdzieś to. Dosłowanie, głęboko i wulgarnie. W rekrutacji nikt mi nie pisał, że wspólny system łamie zasady poszczególnych systemów WoDa. Nie było mowy, że mg wykastruje magyę. Zaś zostało napisane: ”Zasada losowości: wszystkie rzuty, o ile wymagane, wykonywane są przez GMa. Gracze otrzymują tylko opis wynikający z danego rzutu. Jednak nie nastawiałbym, się na więcej niż rzut na miesiąc… Mechanika: systemy WoD są kompatybilne na poziomie mechaniki, więc nie powinno być problemów. Moce zaś są totalnie niekompatybilne zatem dokonam "ukrytej" konwersji wszystkich mocy do jednego systemu. Dopuszczam moce ze wszystkich oficjalnych i nieoficjalnych dokładek do systemów - jeżeli coś jest spoza podstawowych podręczników wymagam podania źródła”. Albo ja mam jakieś problemy z samym sobą albo nie pisałeś o kastracji magy. Ba, po kiego czorta mam się domyślać, że będziesz patrzył inaczej na moce i je zlewał skoro w rekrutce jak byk stoi, że efekt będzie podawany wedle rzutów. Normalnie, normalnie... Jest też powiedziane, że dopuszczasz wszystkie moce. Znaczy to też, że nie ma faktu wykluczenia działania części moc, ba – dopuszczasz wszystkie, cała meche. I? Więc jak? W rekutce stało co innego. 4. Nie, nie będę wredny. Będę nawet miły. To co jest w rekrutacji jest święte, podstawą określającą zasady gry do której startujemy. Te zasady mogą zmienić gracze i mg. Lecz owa świętość determinuje do czego się zgłaszaliśmy. Poświęcając swój czas aby zrobić kp i zaprezentować się, zostawszy przyjętym – mam prawo wymagać sesji na zasadach na które się zgodziłem kandydując do niej.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. Ostatnio edytowane przez Johan Watherman : 17-05-2009 o 15:59. Powód: Błędy |
18-05-2009, 19:37 | #33 |
Reputacja: 1 | To może i ja się w końcu włączę do dyskusji. Niestety, czy też stety Johan Watherman ma trochę racji ( przynajmniej jeśli chodzi o 4-ty punkt jego wypowiedzi) W rekrutacji było napisane jedno, w sesji jest co innego, więc niezadowoleniu graczy dziwić się nie należy.
__________________ W każdej kobiecie drzemie wiedźma, trzeba ją tylko w sobie odkryć. |
20-05-2009, 22:39 | #34 |
Reputacja: 1 | Aschaar, byłbyś tak miły i powiedział co to jest Tzimisce Królewskiej Linii? Chodzi mi oto, że zapewne to Twoje tłumaczenie na potrzeby sesji, dlatego też pytam się, o to jak ten termin brzmi w oryginale?
__________________ -Only a fool thinks he can escape his past. -I agree, so I atone for mine. Sate Pestage and Soontir Fel |
21-05-2009, 14:02 | #35 |
Moderator Reputacja: 1 | Od czego tu by zacząć... Może od środka – uprzejmie zawiadamiam, iż rezygnuje z tej sesji. Czemu? To się rozumie samo. Jeśli zaś nie, cóż... Nie chce wyjść na wrednego i nie skomentuję dotychczasowego przebiegu sesji, nie skopię leżącego. Pierwszy w szarzy, że się tak wyrażę. Ponadto nie chcę, aby moja postać została bnowana. Może zostać uśmiercona czy w inny sposób usunięta z sesji lecz nie bnowana. Dziękuje za uwagę.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |
21-05-2009, 14:09 | #36 |
Reputacja: 1 | Chciałabym zgłosić rezygnację z sesji, z powodu nadmiernego stresu powodowanego przez czytanie jej. Jeżeli potrzeba fabularnego uzasadnienia na jej zniknięcie postać może zginąć lub wyjechać do Ameryki do jej Mentorki i nigdy więcej nie postawić nogi w Europie, nie zgadzam się na jej BNowanie. Dziękuję za uwagę.
__________________ Co? Zwiesz dekadentami nas i takoż nasza nację? Przyjacielu, ciężko myślisz, w innych czasach miałbyś rację. Czyżbyś sądził, żeśmy tylko tępo w siebie zapatrzeni? Nie wiesz, lecz to się nazywa ironia i doświadczenie. |
21-05-2009, 19:51 | #37 |
Reputacja: 1 | Z przykrością oświadczam że również rezygnuję z sesji. Podobnie jak poprzedni gracze, nie życzę sobie by moją postać BNowano, lub przejął ją inny gracz. Powody rezygnacji są chyba oczywiste. Niezgodność realiów z deklarowanymi w rekrutacji. Rażąca niezgodność kreowanego przez MG świata z realiami Świata Mroku. Arogancka postawa MG wobec graczy. Kompletne ignorowanie ich próśb, pytań i sugestii.
__________________ -Only a fool thinks he can escape his past. -I agree, so I atone for mine. Sate Pestage and Soontir Fel |
21-05-2009, 21:12 | #38 |
Reputacja: 1 | Jeżeli sesja nie została jeszcze rozwalona, to ja gram dalej
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
21-05-2009, 21:45 | #39 |
Banned Reputacja: 1 | No cóż... Niektórzy mówią, że nieważne jak się zaczyna, ale jak się kończy. Szacowni Gracze spotkali się z sytuacja gdzie nie dało się pstryknąć palcami, gdzie trzeba było trochę pomyśleć i... a w rekrutacji napisałem, ze dopuszczam wszystkie moce, nigdzie nie napisałem, że wszystkie będą działać, i że będą działać cały czas. Od czasu do czasu trzeba czytać ze zrozumieniem, albo pytać. Nie będę się również wypowiadał o ignorowaniu kogokolwiek - niestety nie siedzę na necie 24 godziny na dobę - siedzi tylko mój komputer. A niestety jako OP nie mam możliwości (czy prawa) ukrycia nicka na liście. Nigdy nikogo nie zmuszałem do grania. Każdy ma wolną wolę. Powodzenia na innych szlakach! W takim układzie - ponieważ z różnych przyczyn wypadła połowa graczy muszę się zastanowić co z tym zrobić... |
22-05-2009, 15:43 | #40 |
Reputacja: 1 | skoro sabotaż sesji akomplsyszd to nie mam z kim zbytnio grac samemu niefajnie, wiec odchodze a z postacia robta co chceta, srednio mnie to obchodzi |