04-05-2009, 21:18 | #11 |
Reputacja: 1 | Dwie małe uwagi: 1) MG zrobił mały błąd i moja postać "nie mianuje" się Lastiel tylko Castiel, zostanie to za chwilkę zmienione w odpowiednich opcjach 2) Jest to pseudonim, którego raczej nikt z was nie powinien znać i dlatego bym prosił Lunar o zmianę na imię i nazwisko, którego zawsze używa: Jimmy Manears
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
04-05-2009, 21:53 | #12 |
Reputacja: 1 | a to figa, teraz wszyscy znają już twój supertajny pseudonim podmienię |
04-05-2009, 22:13 | #13 |
Reputacja: 1 | Gracze znają postacie nie
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
05-05-2009, 22:53 | #14 |
Reputacja: 1 | Post powstał w kooperacji z Shathrą oczywiście jak by coś, to mów zedytuję Na PW do MG poszła deklaracja czego używam
__________________ Zagrypiona...dogorywająca:( Ostatnio edytowane przez MigdaelETher : 06-05-2009 o 10:58. |
07-05-2009, 21:08 | #15 |
Banned Reputacja: 1 | Powinienem napisać na samym początku, ale to dla mnie tak oczywiste, że zapomniałem Drodzy Gracze - celowo opisuję rzeczy dość cynicznie. Nie chcę Wam narzucać emocji, myśli, zachowań, etc Waszych postaci. To Wy jesteście odpowiedzialni za interpretację świata. To czy "suchy opis zachowania" zostanie przez Was uznany za smutny, wesoły, magiczny, czy nie zależy od Was. macie całkowitą dowolność w interpretacji tych "szczątków", które podrzucam... To Wasz świat i nie bójcie się go współtworzyć... Oczywiście - jeżeli ktoś ma jakieś uwagi, wnioski, etc - proszę o PW lub wpis w komentarze. Każdy ma swój style, ale jestem pewny, że uda się znaleźć coś takiego jak kompromis i będzie się ciekawie grało. |
11-05-2009, 19:59 | #16 |
Banned Reputacja: 1 | Po pierwszej "turze" sytuację mamy następującą - chwila systematyki: Lin Mei i Irina, które rozpoczęły dyskusję były nią (znaczy dyskusją) na tyle zajęte, że nie zwróciły uwagi ani na pytanie Astrid, ani na wypowiedzi Grety i Raszaja. Po chwili wychodząc. Mei (zakładam, że układ imię/nazwisko po koreańsku) od razu udaje się do restauracji chińskiej. Irina po zebraniu ekipy udaje się do magazynu - tu uwaga taktyczna: Jeżeli Mei zdecyduje się od razu na przejście do magazynu przybędzie tam zanim na miejscu pojawi się Irina (i być może - nawet zdąży już magazyn opuścić). Sprawa magazynu czeka więc na poczynania Mei. Astrid, Raszaj i Alice pozostają w pokoju razem z Gretą (która zachowuje się cokolwiek dziwnie) - mają szansę na zadanie jakiegoś pytania, lub własny dialog - chwilowo nie będę więc dopisywał nic (sytuacja jest w miarę jasna). Greta będzie w pokoju tylko przez chwilę - wychodzi na spotkanie jezeli tylko nie zostanie zatrzymana kolejnym pytaniem. Gustaw i Joseph są również w dość zamkniętej sytuacji - spokojnie mogą pociągnąć wątek. Walerij - wysyła ludzi po Japończyka - pytanie kogo i jak (prośbą, groźbą?). Niezależnie od wszystkiego - udaje się go sprowadzić. Gdzie go sprowadzają? Castiel - no cóż, coś musze napisać... Reasumując - część Graczy może spokojnie puścić wodze fantazji i pisać. ja opiszę część zdarzeń, które dzieją się gdzieś w mieście. Szanse na zaobserwowanie ich są jednak przez postaci niewielkie (zależy oczywiście od deklaracji - jakby co będę informował). Jeżeli ktoś potrzebuje jakiś dodatkowych danych - pisać proszę. Koniec tury tym razem standardowo - jest prawie tydzień. |
11-05-2009, 23:01 | #17 | |
Reputacja: 1 | To ja sobie pozwolę na kilka uwag. Nie wiem czy Shatra się ze mną zgodzi, bo może widzimy to inaczej, ale nasze postacie nie dyskutują, to była trwająca kilka sekund inetrakcja, do tego jedna strona ( czyli ja ) nic nie mówiła, więc nie sądzę, żeby można nazwać to dyskusją... Poza tym mam ogromna prośbę do pozostałych graczy i MG, bo po przeczytaniu tych wytycznych odrobinę się wkurzyłam. Proszę trzymajmy się jakiejś wspólnej wersji i chronologii. Pisząc mojego pierwszego posta kierowałam się wytycznymi z PW MG, pisze tam jak byk: Cytat:
Proszę nie róbmy tak więcej, bo jest to trochę nie w porządku.
__________________ Zagrypiona...dogorywająca:( Ostatnio edytowane przez MigdaelETher : 11-05-2009 o 23:07. | |
11-05-2009, 23:20 | #18 |
Banned Reputacja: 1 | W zasadzie to ja się z Tobą całkowicie zgadzam. Problem wziął się z tego, że po rozesłaniu materiałów początkowych (takich samych dla wszystkich jeżeli idzie o rozmowę) dostałem PW od Echidny z pytaniem do Grety... Zakręciłem się wtedy jak stado słoików lecących na Kubę i odpisałem (zapominając, że Grety już "teoretycznie" nie ma w pokoju)... Wyszedł więc zgrzyt za który bardzo przepraszam Nie chciałem za dużo mieszać w postach - stąd takie (też nie najlepsze) rozwiązanie sprawy... |
12-05-2009, 16:42 | #19 |
Reputacja: 1 | Aschaar - postaci moja i Johana owszem, z przyjemnością pociągną rozpoczęty wątek. W zaistniałej sytuacji czekam na Lunara, bo w swoim poście zawrze zapewne to, czy jego postać jedzie za nami. Jego ostatni wpis jasno sugerował, że zostaje tam gdzie siedz, to w rozmowie prywatnej już usłyszałem inna deklarację. Tak więc jeśli Lunar dojedzie, to już w tracie dyskusji Josepha z Gustawem w kasynie... Chciałbym też bardzo prosić MG o zaczęcie stosowania w większym zakresie terminów, pojęć, haseł związanych z realiami systemu w którym osadzone są postaci - w tym wypadku chodzi mi tu o Maga: Wstąpienie Chodzi mi oto, że jeśli MG ewidentnie przyjmuje styl prowadzenia który polega na równoczesnym zapewnieniu graczowi dużej swobody w kwestii kreacji otaczającego go świata oraz na komunikacji z graczem za pomocą opisów sytuacji bez wdawania się w szczegóły na temat otoczenia itd, to wydaje mi się, powinien "twardo" trzymać się chociaż mechaniki. Nie chodzi mi oczywiście o rzuty, czy informowanie że jakiś NPC ma jeszcze więcej kropek w dowolnej zdeklarowanej cesze, tylko kreowanie tych krótkich notek, za pomocą których przedstawia nam nasze poczynania, z większą dozą rzeczowości. Ja się cieszę że moja postać ma do czynienia z czymś czego do tej pory nie widziała na oczy, z czymś nowym, niezrozumiałym – krótko mówiąc, ciekawym. Niestety, oczekiwałbym albo fabularnych opisów tego co się dzieje ze strony MG, albo –jeśli jak zdaje się, on woli inaczej, co mi nie przeszkadza – bardziej rzeczowych notek. Generalnie – więcej Maga bym w tym chciał widzieć. Bardzo istotna wydaje mi się, jeśli w ogóle nie najważniejsza, jest kwestia percepcji postaci. Przebudzeni, zwłaszcza ci bardziej oświeceni, o wyższym współczynniku Arete (czyli takim jaki posiadają już nasze postacie), postrzegają w naprawdę dużym stopniu otaczający ich świat przez pryzmat swoich Sfer, których to Efekty percepcyjne w połączeniu z wysoką Świadomością (Awareness) są niemalże odruchowe, banalne do utrzymania nawet na wysokim poziomie i przede wszystkim w wypadku mistyków nie wymagające Rekwizytów (Foci) nawet. Mimo odmiennego paradygmatu magicznego tyczy się to także członków Unii. Ja rozumiem że „zjawisko” jak to określa MG i kreowani przez niego NPC, ma być jak wspominałem tajemnicze, jednak jest ciągle częścią Doczesności i obejmują ją Sfery. Informacje pod tym kątem które dostaje są zdawkowe, wręcz żadne, co bardzo ogranicza raz że pole manewru postaci, dwa ogólną przyjemność z gry. Nie oczekuję naprawdę, że od razu jednym Efektem czy nawet pół dniowym rytuałem rozwikłam zagadkę, która MG wykreował jako sedno fabuły. Człowiek jednak chciałby jakiejś otoczki wokół swoich poczynań – jeśli MG uznaje że tą drogą nie uzyskamy żadnych przydatnych nam informacji to wskazane by było jednak osadzić to jakoś ładnie, a nie kwitować zdawkową informacją że nie rozumiem tego co widzę. Sprawę omawiałem też z Johanem, który ma bardzo podobne odczucia. Przygotowując kolejne posty w których nasze postacie mają nawiązać współpracę ponad podziałami, doszliśmy do podobnych wniosków. Mamy nadzieję że w tej kwestii sytuacja ulegnie poprawie, gdyż z punktu widzenia grania Magami bardzo ogranicza to nasze możliwości działania jak i ogólną satysfakcję z gry.
__________________ -Only a fool thinks he can escape his past. -I agree, so I atone for mine. Sate Pestage and Soontir Fel Ostatnio edytowane przez Ratkin : 12-05-2009 o 18:11. |
12-05-2009, 17:24 | #20 |
Banned Reputacja: 1 | Greta wyszła a potem nagle się pojawiła i tu zgodzę się z MigdaETher, że gdybym o tym wiedziała, moja postać zrobiłaby inaczej. Nie zamierzam jednak tego roztrząsać, bo MG przyznał się do błędu. Nawet z chęcią bym mu za to podziękowała Jednak czytając Wasze posty - szczególnie Magów, odnoszę wrażenie, że nastawiliście się na kHnucie przez duże H. Stąd zapewne ta frustracja, że nie macie pełnego obrazka, kto kiedy i jak na kogo spojrzał i kiedy zrobił wdech, bo to dużo oznacza Ja dostałam jasną informację od MG, że Nadwrażliwość jest zakłócona w jakiś sposó, o którym nie mam pojęcia. Więc zapewne pierwsze kropki Sfer, też mają jakieś ubytki w działaniu Jak na razie staram się, w to wierzyć i trzymam za nas wszystkich kciuki |