05-12-2011, 10:52 | #511 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Może to mało oryginalne, ale dla rozładowania napiętej atmosfery proponuję rzymskie party. Przebierzemy się w prześcieradła, a na końcu orgia. | |
05-12-2011, 10:54 | #512 |
Reputacja: 1 | W sposób nieco zawoalowany właśnie już zaproponował to samo Garrett w dokumencie.
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " |
05-12-2011, 14:36 | #513 |
Reputacja: 1 | Moi drodzy. W GG docku do sesji plebiscyt: wybierz swojego Yunusa Tawfeeka. Zachęcam do udziału w zabawie i głosowaniu . Dla zwycięzców przewidziana nagroda Zabawa w mrocznej sesji |
06-12-2011, 13:56 | #514 |
Reputacja: 1 | Konkurs wygrywa numer Yunus numer 3 Głosami arm1tagea’ emilskiego i zodiaqa - otrzymują oni premię w postaci odzyskania 2PP, pozostali głosujący - czyli Tom Atos i Felidae - nagrodę pocieszenia w postaci odzyskania 1PP. Reszta, której nie chciało się oddać głosu lub nie zerknęli do GG docka od Mikołaja nic nie dostaje Konkurs uważam za zamknięty. Ostatnio edytowane przez Armiel : 06-12-2011 o 18:53. Powód: korekta daltonizmu |
06-12-2011, 14:00 | #515 |
Reputacja: 1 | Drużyna z Familiady przybija sobie piątki. Publika szaleje. Przechodzimy do następnego etapu...
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " |
07-12-2011, 08:44 | #516 |
Reputacja: 1 | Troszkę informacji uzupełniających do sesji: Zakładam, że raczej zatrzymacie się w tej dziurze na noc. Hotelik nazywa się "Czar pustyni". Pokoje są tutaj kiepskie, ale panują zwyczaje prawie europejskie, nie ma segregacji płciowej. O własnych łazienkach możecie zapomnieć. Są wspólne nieduże łaźnie na korytarzach. Kobiety mają osobną, w piwnicy. Jakość - miska cynowa, cynowa wanna, i konewka jako prysznic. Woda raczej o ziemistej, rdzawej barwie. Pościel i łóżka pozostawiają wiele do życzenia - zarówno pod względem wygody, jak i czystości. Ale jest to jedyny hotel w mieście, który przyjmuje obcokrajowców i kobiety. Poza tym w mieście są dwa inne hotele, jeszcze gorsze. Dla poganiaczy wielbłądów, dzikich pasterzy z pogranicza, szemranych ludzi. W “waszym” hotelu znajduje się kuchnia i jadalnia - gdzie serwuje się proste jedzenie - placki zawijane z baranim mięsem i warzywami i kozim serem. Zaskakująco smaczne i pożywne, gdyby ktoś się skusił. I mocna kawa oraz herbata. Wbrew pozorom - zaskakująco smaczna. Czyli - luksusów nie ma. Obsługa hotelu to 4 ludzi - wszystko to mężczyźni w różnym wieku. Gadają po angielsku tak, jak recepcjonista. Ale idzie się dogadać. Czego oczekuję po Was? Ano jakiś deklaracji na noc i planów na kolejny dzień. Jako, że niektórzy dość rzadko zaglądają do GG docka wklejam ten tekst także w komentarze do sesji. Mogą być posty w stylu tego, który napisał Bogdan. Klimatyczne i fajne. Zakładam jednak, że Wasza ekipa została uprzedzona przez Hiddinka i Mahunę o porwaniu A na kogoś w nowym hotelu w pokoju może czekać niespodzianka w postaci No albo taka Ostatnio edytowane przez Armiel : 07-12-2011 o 08:48. |
11-12-2011, 09:39 | #517 |
Reputacja: 1 |
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " |
11-12-2011, 21:59 | #518 |
Reputacja: 1 | Witam serdecznie. Zacznę od spraw mniej miłych. Felidae - otrzymujesz upomnienie, za niewrzucenie posta w terminie. Nie złoszczę się za bardzo, bo mocno pracowałaś w GG docku w tygodniu i szkoda tylko, że w terminie nie zebrałaś gotowego materiału w post, co niniejszym uczyniłem ja we własnym. Sickboi - to było moje ostatnie i dość brutalne ostrzeżenie, kolejne wpadki z niepisaniem postów w terminie i nieuprzedzaniem mnie o tym skończą się zgonem Edmunda. Jestem zawiedziony. Tydzień temu pisałeś mi o awarii kompa, w profilu jest wyraźnie, że byleś na LI 8.12., na G docku się nie pojawiasz. Miałeś być wsparciem dla sesji, a jakoś nie bardzo to wychodzi. Przepraszam za mocne słowa, ale jest, jak jest. Sam widzisz. Męska decyzja, bez podchodów - sesja Ci się podoba i masz czas by grać, czy też nie. To, jak poważnie zraniony przez ognistego wampira będzie Edmund, zależy tylko i wyłącznie od Twojej aktywności. Jak widać, skończyłem być pobłażliwy. Chcę tą sesję zakończyć, jak należy (a jeszcze troszkę nam zabawy zostało) więc będę teraz bez mrugnięcia okiem karał za małą aktywność. Oczywiście rozumiem czynniki życiowo - losowe, ale ... powtarzające się "klęski" zakończą się takim, czy innym usunięciem z sesji. Można ze mną rozmawiać, jeśli wiemy, że potrzebujemy więcej czasu czy że w danym tygodniu nasza aktywność będzie mniejsza. Także na GG docku. Można to napisać w komentarzach, by wszyscy wiedzieli, że na takiego a takiego bohatera nie ma co za bardzo liczyć w danym momencie. A teraz o sesji. Czas, do kolejnej niedzieli 18.12.2011 r do 21.00 (proszę pilnować też godziny, bo wiąże się to z moim wieczornym sklecaniem odpiski). Ważne: hija i emilski - Wasi bohaterowie MUSZĄ w trzy dni uporać się z kwestią zagrożenia. Starcie rozliczymy na GG docku. Dlatego też proszę o aktywność tam przez te 3 dni. Wiem hija, ze to może być dla Ciebie problem, ale w te 3 dni chyba znajdziesz czas bv zerknąć 1-2 razy dziennie do GG docka i pozostawić krótki wpis. Oczywiście reszta bohaterów też może działać w GG docku, wszyscy słyszeli hałasy i krzyki. Czują dym. Stwór podpala wszytko, co normalnie się pali - ubrania, dywany, firany, meble.... Początkowo dla reszty może to wyglądać jak pożar lub podpalenie. Chciałbym by kolejne posty powstały jako deklaracje z GG docka, lub plany - co bohater zrobi podczas "pożaru". Pozdrawiam i czekam na wpisy na Gg docku - tutaj, podobnie jak wcześniej pod Cichą Cerkwią czy na bagnach - starcie z potworem musimy rozliczyć właśnie w GG docku. Nie widzę innej rozsądnej alternatywy. Ostatnio edytowane przez Armiel : 11-12-2011 o 22:18. |
14-12-2011, 14:11 | #519 |
Reputacja: 1 | Witam serdecznie. Dziękuję Wam bardzo za niesamowitą aktywność na GG docku. Naprawdę fajnie wyszło. Organizacyjnie - możecie śmiało pisać posty. Oczywiście pojawi się żandarmeria, ale ... widząc podpalenie ... podkuli ogony i odjedzie. Przecież jesteście obcokrajowcami, więc wiadomym jest, że się tutaj was nie lubi. A jak się Was nie lubi, to się mogą zdarzać takie nieprzyjemne incydenty. Pojawi się również właściciel budy. Nie będzie zadowolony. Zasugeruje, ze dobrze by było byście do południa znaleźli sobie inne miejsce na kolejny nocleg. Poza tym nic więcej się do rana nie wydarzy. Co w Waszych postach - poza nocnym incydentem i pożarem. Jakieś intencyjne plany na kolejny dzień - czym się zajmą, z kim skontaktują, co planują zrobić. A teraz pytanie do Sicboia - publicznie, by nie było. Zalogowałeś się w ten poniedziałek, więc istnieje szansa, że widziałeś wpis w sesji i w komentarzach. Czekam na męską, jasną i klarwoną decyzję - grasz, czy nie? Bo los Edmunda interesuje zapewne resztę graczy i chcieliby uwzględnić jego stan w swoich postać, a jednocześnie jego śmierć może wpłynąć mocno na bieg wydarzeń. Wtedy żandarmeria zmuszona będzie przeprowadzić jakieś dochodzenie, więc na przyjeździe i odjeździe się nie skończy. |
17-12-2011, 15:02 | #520 |
Reputacja: 1 | Wybacz, Strażniku, że nie ma deklaracji ze strony Dwighta. Zrobiłem to jednak celowo. Miał sobie wszystko przemyśleć w nocy i rano. Potem dymał cały pożar z wiadrami, tachał torby ratując bagaże (najpierw swoje ), użerał się z żandarmerią. Na koniec miał wszystko w dupie. Rano, jak się sytuacja jakoś wyklaruje to pewnie zastanowi się na gorąco w debacie, albo odniesie się do planów - jeśli jakieś będą.
__________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. " |